Zamknij

Co z przedeptem przy Belgradzkiej? Miał być chodnik, wciąż jest błoto

Natalia ZbroińskaNatalia Zbroińska 06:23, 25.07.2024
Skomentuj SK SK

Wydeptana ścieżka przy Belgradzkiej 3 to najłatwiejsza droga od skrzyżowania do sklepów czy weterynarza. Zarząd Dróg Miejskich od lat nie potrafi zrobić tam chodnika. Kiedy wreszcie ten projekt zostanie zrealizowany?

Mieszkańcy od lat muszą mierzyć się z brakiem bezpośredniego dojścia do budynku przy ul. Belgradzkiej na rogu z Rosoła, gdzie znajdują się między innymi Biedronka, weterynarz czy sklep Pepco. Od lat sąsiedzi apelują o zastąpienie przedeptu chodnikiem, a drogowcy od lat - mimo obietnicy - nie potrafią tego zrobić.

Dziś przedept jest już bardzo szeroki, a gdy jest chłodno czy pada deszcz, zmienia się w wielką kałużę i błoto. Nieważne, którą drogę wybiorą przechodnie, i tak muszą przejść przez drogę wewnętrzną, po której jeżdżą samochody. 

No ja nie wiem, co za "debil" to projektował. Tutaj w ogóle nie ma przejścia do skrzyżowania, więc sobie ludzie zrobili przejście. Nie zmienia to faktu, że wychodzi się bezpośrednio na wewnętrzną uliczkę, po której jeżdżą samochody. A o błocie to już nawet nie wspomnę 

- mówił nam pan Mirosław, który porusza się o kulach, więc chodzenie dookoła jest dla niego męczące.

Przedeptu nie zlikwidowano nawet podczas niedawnego remontu sąsiedniego chodnika i ścieżki rowerowej.

Chodnik zamiast przedeptu. Tylko kiedy?

Ponad trzy lata temu Zarząd Dróg Miejskich przyznał, że ma w planach przebudowę okolicznych chodników, ale nie jest to priorytet. Ursynowianie stwierdzili, że nie będą czekać w nieskończoność i zgłosili projekt wybudowania chodnika do Budżetu Obywatelskiego na 2024 rok.

Pomysł zebrał ponad 1,1 tys. głosów, jednak wciąż nie został zrealizowany. Jak informuje ZDM "ma to nastąpić wkrótce". 

Nie ma jeszcze przetargu, ale chcemy ogłosić przetarg na ten i kilka innych projektów w najbliższych tygodniach – tak aby realizacja odbyła się jesienią tego roku

- mówi Mikołaj Pieńkos z ZDM. 

Na pytanie, dlaczego realizacja tak drobnego projektu, trwa tak długo, ZDM podaje kilka powodów. 

Po pierwsze – niezależnie od skali projektu, są pewne stałe elementy które trzeba wykonać i które zajmują tyle samo czasu: pozyskanie mapy podkładowej, inwentaryzacja, uzgodnienia z innymi instytucjami, zgłoszenie robót budowalnych itd.

Po drugie – mamy zdecydowanie więcej takich projektów do realizacji, niż jesteśmy w stanie realizować własnymi siłami.

Po trzecie – często w trakcie uzgodnień wynikają dodatkowe utrudnienia, np. Zarząd Zieleni zaczyna stawiać dodatkowe wymogi których nie było podczas weryfikacji projektu z Budżetu Obywatelskiego

- dodaje Mikołaj Pieńkos. 

Szacunkowy koszt zmian w tym miejscu wyniesie ok. 15 tysięcy złotych.

Masz dla nas temat? Coś Cię irytuje, drażni na Ursynowie albo chcesz coś pochwalić? Daj znać! Napisz do nas: [email protected] lub dzwoń do redakcji: 600 44 11 76.

[ALERT]1721854266277[/ALERT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

??

0 3

Kolejne betonowanie? A poza tym o ile dobrze widzę jest tam zakręt. Na zakrętach się nie przechodzi przez drogę. 09:29, 25.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

YY

0 1

sezon ogórkowy, redakcja nie ma o czym pisać 11:35, 25.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

abab

1 0

To nie kwestia sezonu ogórkowego ani betonozy, tylko skopanego przez ZDM wykonania tej części drogi (należącej do ZDM). Rozumiem, że wprowadzenie tego tematu do Budżetu Obywatelskiego było próbą wymuszenia na ZDM naprawy ich własnych grzechów, do czego się w ogóle nie palili i olewali głębokim strumieniem - jak zresztą obecnie. Za tę pracę powinien zapłacić ZDM, a nie Budżet Obywatelski, i mam nadzieję, że ktoś z radnych tego dopilnuje. 14:08, 25.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%