Od kilku lat w wirtualnej przestrzeni funkcjonuje warszawska „Mapa Rzemieślników”. Właśnie dołączył do niej pierwszy szewc z Ursynowa, za nim mają być kolejni rzemieślnicy z naszej dzielnicy. O genezie powstania Mapy i dalszych planach opowiada Małgorzata Osas ze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.
Małgorzata Osas, koordynator organizacyjny dla dzielnicy Ursynów z ramienia Miasto Jest Nasze, zajmuje się m.in. tematem „Mapy Rzemieślników” i kwestiami związanymi z dziedzictwem Ursynowa. Ursynowianka, mieszkanka Natolina, pasjonatka historii Ursynowa, opowiedziała nam skąd wziął się pomysł na utworzenie Mapy i jaki jest jej cel.
Skąd wziął się pomysł utworzenia takiej nietypowej Mapy?
Z inicjatywą Mapy wyszli członkowie naszego stowarzyszenia 4 lata temu i po raz pierwszy zrealizowana została na Żoliborzu. Ideą przewodnią od początku było i pozostaje wciąż - zwiększenie świadomości mieszkańców dzielnicy na temat lokalnych zakładów rzemieślniczych, do których mogą zgłosić się z przedmiotami do naprawy, bądź z których usług mogą korzystać we własnej dzielnicy. Celem jest także promowanie idei rzemiosła i takich punktów w mieście. Zakłady biorące udział w inicjatywie nic za to nie płacą, chcemy wesprzeć w ten sposób ich funkcjonowanie w naszych dzielnicach.
Jaki jest zasięg Mapy?
Mapa Rzemieślników to jedyna mapa o tak szerokim zasięgu i pierwsza tego typu mapa w Polsce. W Warszawie, po Żoliborzu - dzielnicy w której mapa spotkała się z ogromnym zainteresowaniem - przystąpiliśmy do przygotowania Mapy w kolejnych dzielnicach i tak, obecnie Mapa Rzemieślników obejmuje łącznie 6 warszawskich dzielnic: Żoliborz, Praga Północ, Praga Południe, Mokotów, Śródmieście (w dwóch częściach, Śródmieście północne i południowe) oraz Wola. Do tej listy, jako siódmą dzielnicę, chcemy dołączyć Ursynów!
Jakie miejsca się na niej znajdują/znajdą?
Na naszej Mapie znajdują się zakłady i stare, o tradycji, i nowe, jeśli już zdążyły stać się ważne dla lokalnej społeczności. Są to zakłady typowo rzemieślnicze bądź zakłady/punkty oferujące mieszkańcom codzienne usługi, a więc m.in.: szewc, kaletnik, krawiec, zegarmistrz czy tapicer, ale również: pralnia czy naprawa agd lub rowerów, jeśli są ważne lokalnie. Profile zakładów można prześledzić w legendzie istniejącej Mapy.
A jaką formę ma Mapa? Gdzie można ją znaleźć?
Mapa ma formę elektroniczną. Stanowi zbiór punktów na planie Warszawy, z legendą opisującą profil zakładu. W dotychczasowych dzielnicach Mapa powstała także w wersji drukowanej dzięki wsparciu finansowemu mieszkańców przekazujących darowizny. Miasto Jest Nasze jest organizacją non-profit która utrzymuje się z darowizn i składek, a wydanie takiej Mapy bez tego wsparcia nie byłoby możliwe.
Czy można do niej kogoś dodać lub zgłosić?
Inicjatywa oparta jest na odwiedzaniu poszczególnych zakładów i jesteśmy otwarci na pomysły mieszkańców. Mapę zaczęliśmy od Natolina - pierwszym zakładem jest punkt usług szewskich, o którym usłyszeliśmy od mieszkańców i o którym napisało również Haloursynow.pl. Kolejne w planie są zakłady na Starym Ursynowie (okolice metra Ursynów). Pomysłów na nowe miejsca szukamy na forach mieszkańców Ursynowa na Facebooku, przeszukujemy również internetowe strony informacyjne o usługach na Ursynowie. Wszelkie pomysły mieszkańcy mogą wysyłać do nas na skrzynkę mailową lub przez nasz fanpage na Facebook - “Miasto Jest Nasze - Ursynów, Wilanów”.
Jak wiele zakładów jest na Ursynowie?
Obecnie ciężko jest nam oszacować liczbę zakładów. Chcemy na początku zgromadzić około 20 takich punktów.
Jakie są dalsze plany związane z Mapą?
Chcielibyśmy, by na Ursynowie na początku powstała Mapa w wersji elektronicznej. Być może uda nam się wydać taką mapę w wersji papierowej. Zachęcamy do wsparcia nas przez darowiznę na konto stowarzyszenia Miasto Jest Nasze. Planujemy zorganizować także spotkanie z rzemieślnikami biorącymi udział w naszej inicjatywie - o ile to będzie możliwe, a liczymy że będzie - by umożliwić zapoznanie się rzemieślników, a także integrację mieszkańców i rozmowę o rzemiośle w dzielnicy.
Dziękuję za rozmowę.
[ZT]11756[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Przystanek na placu budowy. Dla pasażerów kurz i hałas
Na jezdni nie lepiej. Leżą jakieś metalowe elementy, pręty, czy śruby, na które się najeżdża, a spychacz wykonuje gwałtowne ruchy, zajeżdżając drogę samochodom, sam doświadczyłem. Żenada.
Docent marcowy
22:03, 2025-09-04
Ale tu pachnie! Ogród zmysłów i setki roślin nad POW
Park przy ruchliwej ulicy? Dziecko wybiegnie za piłką i tragedia gotowa. Trzeba być myślącym i przewidującym.
MiSiA
19:02, 2025-09-04
"To cios w spacerowiczów i zdrowy rozsądek"
Takie komentarze jak tego pana to jakiś śmiech na sali. Mądrze zarządzać? A może lepiej mądrze korzystać, drodzy mieszkańcy? Byłam tam kilka dni temu, tuż przed zamknięciem i szczerze mówiąc nie dziwię sie tej decyzji - wchodzenie z psami, mimo ewidentnego zakazu widocznego nawet dla osób z wadą wzroku, a nawet spuszczanie ich ze smyczy, wjeżdżanie rowerami, ślady po ogniskach - również mimo ewidentnego zakazu wywieszonego przy wejściu, śmieci, butelki na ścieżce i wydeptane miejsca poza wyznaczonym szlakiem. Ludzie! Jak chcecie mieć wejście do rezerwatu, to trzymajcie się zasad 😝
Tea
17:58, 2025-09-04
Ale tu pachnie! Ogród zmysłów i setki roślin nad POW
proponuję doświadczenie: pojechać do Łodzi pociągiem, pochodzić 10 km, wysiąść na Centralnym i ... poczuć, jak dobrze oddycha się w Wawie. Wczoraj z mężem byliśmy mocno zaskoczeni, także kolejką młodzieży na seans kina letniego. Polecam sprawdzić, docenienie naszej zieleni gratis 🙂
@
17:42, 2025-09-04