Zamknij

Globalne skutki emisji CO2. Jak im zapobiec? II spotkanie "Obywateli Ursynowa"

09:07, 09.11.2016 Aktualizacja: 09:42, 13.11.2016
Skomentuj AŁ

Wyłącznie my decydujemy jak potoczy się los naszej planety - to wniosek z drugiego spotkania internetowej grupy "Obywatele Ursynowa". W rozmowach uczestniczyli mieszkańcy, przedstawiciele ursynowskich spółdzielni i urzędnicy.

Często mówi się o szybkim tempie rozwoju ludzkości i tym, jak negatywne skutki to za sobą niesie. Statystyki są nieubłagane - obecnie występujące gatunki zwierząt wymierają kilka tysięcy razy szybciej niż te, znane nam sprzed tysiącleci. Skutki rozwoju przemysłu i wpływ CO2 na atmosferę to problem poruszany niezliczoną ilość razy w debatach czy publikacjach. Były też głównym tematem drugiego spotkania internetowej grupy "Obywatele Ursynowa".

Spotkanie rozpoczęło się wykładem analityka megatrendów i dziennikarza działającego na rzecz klimatu - Marcina Popkiewicza. Jego prezentacja zatytułowana "Rewolucja energetyczna" pokazała negatywne skutki emisji CO2 do atmosfery.

- Tak ciepłego okresu jaki jest obecnie nie było w historii ludzkości od ponad 100 tysięcy lat. Obecnie możemy doprowadzić do tak skrajnych zmian klimatycznych, jak te w prehistorii. Zostawiamy naszym dzieciom i wnukom świat z dużymi problemami - twierdzi Popkiewicz.

Największe emocje wzbudziła wizualizacja mapy świata w połowie tego tysiąclecia, przedstawiająca temperaturę w poszczególnych krajach, jeśli klimat zmieniać się będzie na gorsze. Praktycznie większość krajów nie nadawałaby się do życia, a uchodźcy szukający niższych temperatur zalaliby np. Norwegię. Poruszono też temat gospodarki, która przez kończące się złoża ropy czy węgla z czasem może zupełnie runąć. Nie wszyscy mieszkańcy zgadzali się jednak z tak skrajnymi prognozami.

- Na konferencjach energetycznych końcówki lat 80. XX wieku mówiono, że gospodarka w Polsce się rozpadnie w okolicach 2013 i 2014 roku. W międzyczasie nastąpił kryzys, ale jest 2016 i nic złego do tej pory się nie wydarzyło - stwierdziła jedna z mieszkanek.

Pod koniec wykładu poruszono rzecz dla ursynowian najważniejszą - jakie można podejmować działania lokalne, aby zapobiec tak złym scenariuszom? Marcin Popkiewicz radził przede wszystkim - wzorem Kopenhagi - przesiąść się na rowery i transport publiczny, który powinien zostać zreformowany. Jego zdaniem autobusów powinno być mniej, ale powinny być szybsze i bardziej punktualnie.

Drugą rzeczą, która pochłania najwięcej energii są mieszkania. W przypadku bloków czy domków 1/4 ciepła ucieka przez okna, 1/3 przez ściany, natomiast połowa przez wentylację. Konieczne byłoby zmodernizowanie wentylacji i uszczelnienie domu, a co za tym idzie - zmniejszenie ilości CO2, który przenika do atmosfery.

(Artur Łokietek)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

SteinStein

15 4

I znowu dyletanci wypowiadają się na tematy na których się nie znają zupełnie.
A to powoduje zamęt w głowach ludzi, którzy traktują ich jak fachowców.
A zatem pozwalam sobie odesłać Państwa do dokumentu PAN:
"stała zmienność jest podstawową cechą klimatu Ziemi w całej jej historii, a zmiany zachodzą w nakładających się cyklach o różnej długości – od kilkuset tysięcy do kilkunastu lat. Dłuższe cykle klimatyczne są wywoływane przez czynniki pozaziemskie o astronomicznym charakterze i zmiany parametrów orbity Ziemi, a krótsze – przez czynniki regionalne i lokalne."

http://www.planetaziemia.pan.pl/GRAF_aktual-2009/11_Stanowisko_KNG.pdf
I brawo dla Mieszkanki która zwróciła uwagą na to jak zawodne są prognozy różnych "ekspertów".

09:58, 09.11.2016
Odpowiedzi:3
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

2 7

@Globcio srobcio, @Stein, Proszę zapoznać się z aktualną wiedzą naukową, a nie pisać bzdury: http://climate.nasa.gov/scientific-consensus/ NASA, American Meteorological Society, The Geological Society of America, Intergovernmental Panel on Climate Change wszystkie poważne instytucje to potwierdzają. A co do stanowiska Komitetu Nauk Geologicznych PAN, to polecam: naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-globalnego-ocieplenia-nie-ma-bo-tak-mowi-komitet-nauk-geologicznych-1-69

14:44, 09.11.2016

KrisKris

3 7

Stanowisko KNG PAN widzę. Warto sprawdzić jaka jest jego wartość merytoryczna. Proszę sprawdzić w podanym linku punkt 6.
Przeczytamy tam: " W ciągu ostatnich 400 tysięcy lat – jeszcze bez udziału człowieka – zawartość CO2 w powietrzu, jak tego dowodzą rdzenie lodowe z Antarktydy, już 4-krotnie była podobna, a nawet wyższa od wartości obecnej."
A teraz proszę sprawdzić jakie jest obecne stężenie CO2.
Ponad 400 ppm.
Oraz co pokazują "jak się zmieniało w ostatnich 400 tys. lat na podst. rdzeni lodowych".
Od 180-300 ppm.
Przykładowe źródło https://scripps.ucsd.edu/programs/keelingcurve/ ale zachęcam do sprawdzenia samemu.

To tylko przykład, bo ilość błędów w "stanowisku KNG PAN" jest astronomiczna. Więcej o tym np. w http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-globalnego-ocieplenia-nie-ma-bo-tak-mowi-komitet-nauk-geologicznych-1-69, http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-globalnego-ocieplenia-nie-ma-bo-tak-mowi-komitet-nauk-geologicznych-2-70

18:00, 09.11.2016

Globcio srobcioGlobcio srobcio

4 1

Z danych IV Raportu Intergovernmental Panel on Climate Change wiemy, że w XX wieku temperatura na Ziemi wzrosła o 0,74 stopnia Celsjusza – mówi prof. Marek Zajączkowski. Czy to coś alarmującego i niezwykłego? – Gdyby nie fakt, że na Ziemi żyje siedem miliardów ludzi spalających węgiel kopalny dla uzyskania energii, można by zaryzykować stwierdzenie, że nie – mówi prof. Zajączkowski. Krótkie okresy nagłych ociepleń i ochłodzeń zdarzają się nie tylko w skali milionów lat, ale także w krótszych okresach, co kilka tysięcy albo kilkaset lat. Wystarczy cofnąć się do średniowiecza. – W latach 900-1300 nastąpił jeden z najcieplejszych okresów od tysięcy lat – opowiada prof. Zajączkowski. – Było cieplej niż dzisiaj, a poziom dwutlenku węgla w atmosferze był bardzo podobny, a przecież wtedy człowiek nie miał na to wpływu. Na półkuli północnej było ciepło nawet za kołem podbiegunowym. Grenlandia kwitła. Kwitła też ludzka cywilizacja, zbierając co roku bujne plony i nie znając głodu.

21:06, 09.11.2016

Globcio srobcioGlobcio srobcio

14 4

Od ponad stu tysięcy lat nie było tak ciepło jak teraz? Pan wytłumaczy Panie Popkiewicz z jakiego powody wygineły dynastie Majów i Tangów.
A jak pan nie wie, to proszę poczytać o zmianach klimatu w latach 700-990 i przestać wciskać ludziom ciemnotę. A te zmiany się pewnie wówczas wzieły z powodu zanieczyszczenia atmosfery przez człowieka, nie?
Przesiaść się na rowery... I wszystko jasne po co te spotkania. Zielone Mazowsze ściąga posiłki na Ursynów.

10:49, 09.11.2016
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

KrisKris

3 7

To co dzieje się z temperaturą obecnie nie ma precedensu w holocenie. http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/koniec-holocenu-10

18:02, 09.11.2016

Globcio srobcioGlobcio srobcio

4 1

Oczywiscie, że mialo.
A teraz? No cóż, zakup uprawnień do emisji co2, handel prawami majątkowymi, certyfikaty czerwone, zielone, żółte,fioletowe, brązowe... ufff, kolorowy zawrót głowy..
Mało kto się w tym orientuje, choć płacimy za to dziesiątki miliardów. Jedni sobie zrobili z globcia swietny sposób na biznes. Dla innych to religia. Ja w tę religię nie wierzę. A że pewnym srodowiskom i osobom opracowania PAN nie pasują do teorii, hmmm, no cóż, jakos w ogóle mnie to nie dziwi;)).
Człowiek odpowiada za może za 3% emisji. Ludzi przybywa..7 mld.. No możemy też przestać oddychac;))
Oczywiście, może mnie ktoś przekonac, że erupcje wulkanów, zmiany prądów oceanicznych i ruchy słońca też wynikają ze szkodliwej działalności człowieka;) - ale jak napisałem, to nie moja religia.

20:56, 09.11.2016

SteinStein

4 2

Wydaje mi się, że coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że walka z klimatem to jak zawracanie kijem Wisły.
Jedna erupcja wulkanu takiego jak Krakatau czy Tambora powoduje zmiany widzialne na całej Ziemi nawet przez kilka lat. ale o tym zapewne żaden z ekofanatyków nie słyszał. Warto się douczyć !

https://pl.wikipedia.org/wiki/Rok_bez_lata

08:58, 10.11.2016
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

pepepepe

1 3

ok, a jak to się ma do wpływu człowieka na środowisko i klimat? To tak dla usprawiedliwienia siebie, że my ludzie niewiele zbroiliśmy, czy dla odwrócenia uwagi?

22:21, 13.11.2016

lamarcelamarce

1 2

Ja oprócz jazdy komunikacją miejską i moją indianą raczej nie przejmusje się tym tematem. Trzeba by zredukować ilość lotów samolotowych

14:48, 15.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

eloUrsynóweloUrsynów

3 1

Glacjał, interglacjał itd. Radzę zajżeć do podręczników geografi z przed ery ekoterroryzmu. Globalne ocieplenie trwa od ok 20 000 lat.

07:40, 17.11.2016
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

Dziś drugie spotkanie z burmistrzem. O czym się nasłuch

Gdybym mogła powiedzieć to co myślę panu burmistrzowi powiedziałabym, że uważam, że jest leniuchem po Collegium Humanum, kłamczuchem, że wspiera deweloperkę, że jego zastępca Ostrowski to taki sam łapserdak jak on. Powiedziałabym mu: wstydź się kmiocie i sp******* do siebie na wieś. Ale nie powiem mu tak bo to nie przystoi emerytce.

Mieszkanka

16:00, 2025-05-14

Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha

Zawsze mnie ciekawiło dlaczego w sprawach os. Kazury nasz burmistrz, taki stanowczy i bezkompromisowy wobec innych wspólnot i osiedli, nagle podwijał ogon i zawsze przychylał się do ich żądań. Kto tam mieszka, jaka figura, że zawsze wzbudza taki lęk u naszego nieustraszonego burmistrza. Można się tylko domyślać, że ktoś powiązany z centralnymi organami PO.

Warszawiak82

13:26, 2025-05-14

Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha

Szkoda że Rada nie zajęła takiego stanowiska wobec likwidacji parkingu nad tunelem POW przy Nattpolu. W weekendy gdy jest bazarek, mieszkańcy Kulczyńskiego i Grzegorzewskiej mają armagedon. Auta zaparkowane wszędzie gdzie się da, w tym na osiedlowych trawnikach. W tygodniu też o wiele trudniej znaleźć miejsce parkingowe na osiedlu. W weekend nawet przystanek autobusowy Płaskowickiej przy Cynamonowej zastawiony autami, czego wcześniej nie było. Ktoś liczył że samochody wyparują? Nie wyparują. Więcej, w kwietniu sprzedano najwięcej nowych samochodów od kilku lat. Gdzieś zaparkują. Coraz częściej jest to trawnik, powierzchnie wyłączone na jezdni, na zakazach, czy tuż przed przejściami dla pieszych. Wychodzi na to, że dopiero inicjatywa mieszkańców przynosi skutek.

mieszkaniec

12:59, 2025-05-14

To droga czy tor przeszkód? Czy będzie wreszcie remont?

Przy okazji remontu, powinni od razu ten odcinek DDR poszerzyć.

2BORNOT2B

12:54, 2025-05-14

0%