Być może ich roboty będą w przyszłości równie znane jak R2-D2 z "Gwiezdnych wojen", Gundam z japońskiego "Gundam Wings" czy jak "Wall-E" - nowy idol najmłodszych. Dzieci z Ursynowa stworzyły dziś swoje pierwsze prawdziwe roboty. I to jakie!
Frekwencja dopisała. Uczestnicy akcji "Zima w mieście" zjawili się licznie w Arenie Ursynów. Cel był ambitny - stworzenie pierwszego w życiu robota, bo na Ursynowie po raz pierwszy zagościły nietypowe warsztaty.
- Chcieliśmy otworzyć się na młodzież, pokazać alternatywne formy kreatywnego spędzania czasu - mówi Sebastian Kowalik, prowadzący zajęcia z robotyki. - Przygotowaliśmy dziś zdalnie sterowany samochód. Przez pierwszą godzinę budowaliśmy konstrukcję, następną godzinę doskonalimy projekt, a później... już tylko zabawa.
Uczestnicy wcielili się w konstruktorów i złożyli auto klocek po klocku, zdobywają praktyczną wiedzę na temat świata robotyki. To wyjątkowy trening kreatywności, szansa na zdobycie nowych technicznych umiejętności i przede wszystkim doskonała zabawa.
- Dzieciaki rozwijają zdolności manualne i przestrzenne - dodaje prowadzący zajęcia. - Realizują swój cel, wykorzystują własną fantazję do budowy.
Uczestnicy byli zadowoleni, z dumą pokazywali nam swoje dzieła i opowiadali, że na zajęcia z przyjemnością wrócą. Dlaczego? - Już kiedyś sam zbudowałem sowę, która prawie wzniosła się w powietrze, niestety zabrakło mi odpowiednich części - opowiada Artur. - Takie zajęcia rozwijają wyobraźnię, jestem tu z przyjemnością!
Organizatorem warsztatów z robotyki w ramach akcji "Zima w mieście" jest Ursynowskie Centrum Sportu i Rekreacji.
ZOBACZCIE NASZĄ FOTORELACJĘ
arek22:46, 10.02.2016
nareszcie porządne zajęcia dla dzieci, widać zmiany na korzyść w ofercie dzielnicy
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Małe dzieci na torze, a wieczorami libacje
Regulamin nie mówi o tym, że jest to tor dla osób powyżej jakiegoś tam roku życia oraz, że mogą z niego korzystać tylko osoby których skill przekracza ileś tam. Młodsze dzieciaki widząc takie coś tez chcą próbować swoich sił a i w przyszłości robić takie sztuczki. Nie rozumiem więc oburzenia małolatów, że rodzice puszczają tam swoje dzieci. Sami też jakoś tę zajawkę musieli złapać. Założenia projektu były aby mógł z toru korzystać każdy a nie grupa wybrańców. Nie jest to prywatny tor a warunki korzystania określa regulamin gdzie nie są określone limity wiekowe i ilości kółek pojazdu.
Domink
22:40, 2025-09-01
Pierwszy dzwonek, a w szkole... wiercenie!
"Kącik wyciszenia", że i ja zacytuję.
Multidzban
21:31, 2025-09-01
Pierwszy dzwonek, a w szkole... wiercenie!
Burdel i Serdel.
Żezimieszko
21:24, 2025-09-01
Mieszkańcy zablokują ważne ursynowskie rondo!
Patolu. Trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby popierać tranzyt przez małą uliczkę z dziećmi i seniorami. Z jakiego ty jesteś plemienia? Buraczane? Tak to jest jak buractwo bezmyślne dorwie się do internetu.
Pol
20:56, 2025-09-01