Słynne "Mury" Kaczmarskiego, "Żeby Polska była Polską" Pietrzaka czy "Wind of change" Scorpions'ów. Utwory kojarzące się z latami 80. XX wieku - powstaniem i zwycięstwem pierwszej "Solidarności" - zabrzmiały dziś w dolnym kościele pw. Wniebowstąpienia Pańskiego. Tak Ursynów uczcił 35-lecie wydarzeń sierpniowych.

Gdy 35 lat temu rodziła się "Solidarność" - niezwykły ruch społeczny, który doprowadził do upadku komunizmu w Polsce a pośrednio także w krajach Europy Środkowej i Wschodniej - powstały również pieśni i melodie, które uczestnikom tamtych zdarzeń już na zawsze kojarzą się z walką o wolność.

Zespół wokalny "Dur-Moll" przypomniał atmosferę tamtych dni. Wykonał własne interpretacje „Murów”, „Obławy” „Solidarności” Marka Grechuty, „Polskich Skrzydeł” Ernesta Brylla czy „Piosenki dla córki”. W niejednym oku zakręciła się łezka od wzruszenia. Przypomniały się lata 80. poprzedniego wieku, czasy młodości, aktywności opozycyjnej czy po prostu obrazy z dawnych lat.

- Byłem bardzo wzruszony. Tamta "Solidarność" była pięknym ruchem, który już później się nigdy nie powtórzył - mówił nam po koncercie jeden z widzów. - Dla mnie to trochę gorzka rocznica. Odzyskaliśmy wolność, ale za zmiany po 1989 roku wielu ludzi zapłaciło wysoką cenę - śmiercią, biedą, zapomnieniem.... - mówi Aleksandra, która pamięta doskonale co działo się 35 lat temu.

Koncert zespołu "Dur-Moll" był opowieścią o „Solidarności” – jej początkach, dramacie stanu wojennego czy ostatecznym zwycięstwie w walce z reżimem. Na koniec widzowie usłyszeli polską wersję "Wind of changes" zespołu Scorpions, która powstała już w czasach gdy upadał mur berliński a komunizm się sypał.

- W całej naszej historii - od chrztu, przez Grunwald, potop szwedzki, powstania listopadowe i styczniowe, powstanie warszwskie, wreszcie 1980 i 1989 rok... Zawsze w czasie zrywów, walki o niepodległość, powstawała też piękna pieśń, która dawała ducha, wyrażała tęsknotę za wolnością, miłość do ojczyzny. Uświadamiamy sobie w jak niesamowitych czasach żyliśmy i żyjemy. Większość z nas je pamięta... Są to pieśni ponadczasowe i mam nadzieję, że będą one towarzyszyć następnym pokoleniom - mówił ksiądz prałat Dariusz Gas, proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Pańskiego, gospodarz koncertu.

Pieśni „Solidarności” zaprezentowali: Katarzyna Andruszko, Aleksandra Matryba oraz Paweł Góralski przy akompaniamencie pianisty. Organizatorem koncertu była dzielnica Ursynów wraz z parafią Wniebowzięcia Pańskiego.