[ZT]35129[/ZT]
Podziękował za każdy głos.
Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje. Dziękuję wszystkim, którzy na taką Polskę zagłosowali. Dziękuję za Waszą obecność na wiecach. Za wszystkie życzliwe słowa. Za wszystkie wspólnie zdjęcia, uściśnięte dłonie, za okrzyki wsparcia. Za każdy wywieszony baner, za każdy transparent. Dziękuję, że uwierzyliście we mnie i oddaliście na mnie głos w niedzielę. I przepraszam, że nie udało mi się przekonać do mojej wizji Polski większości obywateli. Przepraszam, że nie zwyciężyliśmy wspólnie.
- napisał na portalu X.
Pogratulował Karolowi Nawrockiemu wygranej w wyborach prezydenckich.
Ta wygrana zobowiązuje, szczególnie w tak trudnych czasach. Szczególnie przy tak wyrównanym wyniku. Niech Pan o tym pamięta.
- napisał.
DZIĘKUJĘ za każdy głos. Walczyłem o to, żebyśmy wspólnie budowali Polskę silną, bezpieczną, uczciwą, empatyczną. Polskę nowoczesną, w której wszyscy będą mogli spełniać swoje cele i aspiracje. Dziękuję wszystkim, którzy na taką Polskę zagłosowali.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) June 2, 2025
Dziękuję za Waszą obecność na…
[REAKCJA_LAPKI]35127[/REAKCJA_LAPKI]
Rafał Trzaskowski zdecydowanie wygrał we wszystkich trzech komisjach na zachodnich rubieżach Ursynowa: na Taborowej, Jurajskiej i Kłobuckiej. W każdym w tych punktów podwoił liczbę głosów, ale wszystko wskazuje na to, że zawdzięcza to osobom niegłosującym w pierwszej turze, czyli tylko wzrostowi frekwencji.
Suma wyborców Biejat, Zandberga, Hołowni i Senyszyn - nawet gdyby przyjąć założenie, że 100% z nich oddało głos na prezydenta stolicy - nie daje aż tak dużych zysków. Z kolei Karol Nawrocki niemal idealnie pozbierał głosy wszystkich kandydatów prawicy z pierwszej tury. Najpewniej to więc nadzwyczajna mobilizacja wyborców Trzaskowskiego odmieniła nieco wyniki na młodych osiedlach.
Przypomnijmy, po pierwszej turze w komisji na Jurajskiej Trzaskowski był na pierwszym miejscu, ale dużo dostali kandydaci Lewicy i Hołowni. Nawrocki był dopiero... piąty - za Trzaskowskim, Mentzenem, Biejat i Zandbergiem. Na Kłobuckiej i Taborowej był za Menztenem, który zajął drugie miejsce.
W II turze kandydat PiS (pomijając wzrost frekwencji) zebrał niemal wszystkie głosy Mentzena, Brauna, Jakubiaka i Stanowskiego, a na Jurajskiej musiał dostać jeszcze głosy innych kandydatów sprzed 2 tygodni, bo jego wyniku nie tłumaczą nowi wyborcy. Zabiegi Trzaskowskiego o elektorat prawicowy nic więc nie dały. Antysystemowcy gremialnie zagłosowali na kontrkandydata z PiS.
[ZT]35027[/ZT]
[REAKCJA_LAPKI]35127[/REAKCJA_LAPKI]
W komisji nr 596 obejmującej Nowoursynowską, Nugat, Panoramiczną, czy Arachidową zanotowano wręcz niebywale wysoką frekwencję. W szkole przy Kopcińskiego do urn poszły tłumy - aż 94,73 proc. wyborców. Prawdopodobnie to najwyższa frekwencja w całej Warszawie.

- Jak zapewne wiecie, wyniki z Ursynowa mocno różnią się od tych ogólnopolskich, w których wygrał Karol Nawrocki. Dziękuję za każdy głos, dziękuję każdemu członkowi OKW i każdej osobie zaangażowanej w pracę przy organizacji wyborów - napisał Kempa w mediach społecznościowych.
Przypomnijmy, w nocy doszło do zamiany miejsc w sondażu IPSOS, co potwierdziło się później w wynikach głosowania PKW.
W kraju na Nawrockiego zagłosowało 10 606 877 głosów, na Trzaskowskiego - 10 237 286, czyli o 369 591 mniej.
[REAKCJA_LAPKI]35127[/REAKCJA_LAPKI]
Wszędzie w nich wygrał Rafał Trzaskowski. Największe poparcie miał w komisji w SP 323 przy Hurszfelda - prawie 81 procent.74 proc. w liceum na Dembowskiego i w szkole na Koncertowej. 72,5% Trzaskowski miał w SP 336 na Małcużyńskiego, ponad 71 proc. w szkole na Warchałowskiego (komisja 598).
Karol Nawrocki największe poparcie miał w Przedszkolu na ul. ZWM - 34,6%, w Szkole Podstawowej nr 384 przy Kajakowej - 31,4%, w SP 81 na Puszczyka - 31,3%.
Prawie 91 procent frekwencji w Szkole Podstawowej nr 323 przy Hirszfelda.

- Właśnie wezwaliśmy rezerwę i pani powiedziała, że ma tylko 150 kart i da nam tylko, jeżeli zostanie nam 50 lub mniej kart - usłyszeliśmy od członka komisji przy Wokalnej.
PKW przydzieliła wszystkim regionom po tyle samo kart, nie przewidując, że w Warszawie będzie najwyższa frekwencja. 6-10 komisji na Ursynowie może przekroczyć frekwencję 90 proc. na koniec dnia, a więc wkrótce może im rzeczywiście zabraknąć kart. Na szczęście muszą zgłaszać ten fakt odpowiednio wcześnie.
Pięć obwodów o najwyższej frekwencji, w których nadal jest ruch, dostały już dodatkowe karty
- mówi nam burmistrz Robert Kempa.
Ratusz ustalił, które komisje najpewniej nie przekroczą pułapu 90% i chciał przerzucać wolne karty, ale okazało się, że kart za wiele nie ma.
Wysłano więc kierowcę do delegatury Krajowego Biura Wyborczego po 800 dodatkowych kart
- dodaje Kempa.
Prawdopodobnie więc w żadnej z komisji wyborcy nie będą musieli na nie czekać.
Dembowskiego, Czapli, Służby Polsce, Łukaszczyka - te ulice na Ursynowie na maksa się zmobilizowały! Rekordowe 74 proc. frekwencji! A zaledwie 40% na: Nowoursynowskiej, Pawlaczyka, Sotta Sokoła czy Sengera Cichego.

Pod względem frekwencji na godz. 17 wyprzedzamy Wesołą, Wilanów, Wawer i Rembertów. Najniższa frekwencja na Mokotowie. W całej Warszawie - 61,45%

Czy w ten sposób panie łamią ciszę wyborczą?
- Nie łamiemy! Przecież nikomu nie mówimy publicznie na kogo głosujemy! Po prostu lubimy czerwone korale! - śmieją się seniorki, które spotykamy przed komisją przy ul. Dembowskiego.
Uważamy, że głosowanie kobiet w tych wyborach jest bardzo ważne, a korale dodają nam wigoru i otuchy. Chcemy podkreślić, że to bardzo kobiece wybory!
- mówią panie, które właśnie wyszły z głosowania. "Na wszelki wypadek" nie pozwalają sobie zrobić zdjęcia.
Z koralami za to chętnie pokazuje się radna miejska KO Sylwia Krajewska z Kabat.
W komisji nr 621 w szkole przy Kajakowej na Zielonym Ursynowie frekwencja wzrosła do 65,73%, a więc była o cztery punkty wyższa niż w pierwszej turze o tej porze oraz nieznacznie niższa od tej w październiku 2023, gdy głosowało najwięcej wyborców w historii III RP. Jeśli to tempo się utrzyma, to można liczyć na 85-87 proc. A więc powtórkę rekordu z 2023.
Komisja 573 w przedszkolu na Wokalnej na północnym Ursynowie zanotowała już ponad 70-procentową frekwencję! 5 lat temu było 61,5%, a w październiku w rekordowych wyborach do Sejmu - 66,05%.
Największa frekwencja o godz. 17 była w komisji nr 585 w SP 322 na Dembowskiego - 73.96%.
Pojawiły się informacje o takich odmowach. Komisja miała w tych przypadkach sprawdzać zaświadczenia w nieautoryzowanych aplikacjach, które oficjalnie nie służą do weryfikacji. Jeśli spotka nas odmowa, dzwońcie na policję. Przed wydaniem karty komisja zabiera zaświadczenie, więc nie ma mowy o "przypadkach wielokrotnego głosowania", o czym fałszywie donoszą konta w mediach społecznościowych powiązane z prawicą.

Komisja - zgodnie z uchwałą (ma prawo taką podjąć, jeśli chodzi o szpital) - podjęła decyzję, że rozpocznie pracę o godz. 10 ze względu na niedużą liczbę uprawnionych do głosowania oraz szpitalne procedury dot. pacjentów. Przed otwarciem do siedziby komisji wtargnęła kobieta, która przedstawiła się jako mąż zaufania z komitetu Karola Nawrockiego. Problem w tym, że nikt jej nie znał i nie było jej na liście.
Wydzierała się, była bardzo pobudzona, prawie doszło do bijatyki
- relacjonują nam świadkowie.
Radny Mateusz Rojewski z PiS, pełnomocnik komitetu, przewodniczący tej komisji, wyjaśnił sprawę z kobietą i odesłał ją. "Bo pomyliła wiele rzeczy".
Z całego zajścia została sporządzona oficjalna notatka. Z całą pewnością takie sytuacje nie powinny mieć miejsca i z tą osobą - zarekomendowaną nam przez organizację zewnętrzną jako chętną do pełnienia funkcji męża zaufania - nie będziemy już współpracować. Zapisałem jej dane i dopilnuję z całą stanowczością tego, aby nasz KW nie rekomendował jej już do żadnej funkcji publicznej.
- zapowiada ursynowski radny Prawa i Sprawiedliwości.

W komisji przy Wokalnej było już paru wyborców w wieku prawie 100 lat!
Głosowało kilka znanych postaci zamieszkałych w domkach jednorodzinnych na północnych rubieżach Ursynowa, ale prawdziwymi bohaterami są wyborcy zbliżający się do setki. Było ich już kilkoro z peselami rozpoczynającymi się od cyfry "2"
- mówi nam zastępca przewodniczącego Jeremi Czarnecki.
1. Komisja nr 621 - Wilczy Dół - Kabaty - 33,28%,
2. Komisja nr 614 - SP 336 Małcużyńskiego - 33,2%,
3. Komisja nr 613 - Przedszkole Małcużyńskiego - 33,19%,
4. Komisja nr 599 - SP 323 Warchałowskiego - 32,98%,
5. Komisja nr 616 - SP 340 Lokajskiego - 32,9%
Najniższa na godz. 12 była w komisjach na: ul. Pala Telekiego (przedszkole) - 23,19%, LO na ul. Hirszfelda - 23,39%, SP 81 z Puszczyka - 23,72%

W ciasnym pomieszczeniu komisji czekało na niego kilkudziesięciu dziennikarzy, fotoreporterów i operatorów kamer, a na zewnątrz tłum ludzi.
Po godzinie 12 słychać było okrzyki z dziedzińca podstawówki nr 16 - to był znak, że kandydat się zbliża. I rzeczywiście po chwili pojawił się w drzwiach razem z żoną Małgorzatą, która założyła czerwone korale - symbol tegorocznych wyborów. Zapewne te podarowane przez Joannę Sensyszyn. Po formalnościach małżeństwo oddało głos w błysku fleszy.
[FOTORELACJA]6203[/FOTORELACJA]
Zanim pojawił się Trzaskowski, triumfalnie do sali na głosowanie wszedł Piotr Gadzinowski, dawna gwiazda Lewicy, mieszkaniec Kabat. - Czekaliście na mnie, więc jestem! - rzucił do fotoreporterów.

To dzięki nim poznamy prognozę wyborczą o godz. 21, którą ogłoszą trzy telewizje: TVP, TVN24 i Polsat News.

To ułatwienie dla wyborców, którzy mają do głosowania nieco dalej, a mają problemy z poruszaniem się. Dla nich jest też druga opcja - do wyborów może je podwieźć Straż Miejska. Można taką potrzebę zgłaszać do godz. 19 pod numerem telefonu 22 598 69 30. Strażnicy odwiozą również do domu.

PKW podkreśla, że członkowie obwodowych komisji wyborczych mogą w razie wątpliwości korzystać z wszelkich dostępnych metod weryfikacji, a w razie braku możliwości weryfikacji tożsamości wyborcy, komisja odmówi wydania karty do głosowania.
Karta wyborcza, którą dostaniemy, powinna mieć dwie pieczęcie!
Aby oddać ważny głos należy postawić znak X w kratce z lewej strony nazwiska wyłącznie jednego, wybranego kandydata.
Głos będzie nieważny, jeśli wyborca wskaże na karcie więcej niż jednego kandydata lub nie postawi znaku X przy żadnym nazwisku. Nie mają natomiast znaczenia dopiski na karcie do głosowania, jeśli są poza kratką. Na każdej karcie znajdzie się informacja o sposobie głosowania.

Jest na to szansa, patrząc na to, co dzieje się od rana w komisjach wyborczych.
W wyborach do Sejmu w październiku 2023 przy nadzwyczajnej mobilizacji wyborców na Ursynowie zagłosowało 88,91%. W drugiej turze wyborów prezydenckich 2020 frekwencja wyniosła 82,29% i była niższa nawet niż dwa tygodnie temu - 83,09%. Ogromna liczba wyborców z zaświadczeniami oraz dopisanych do list wyborczych zwiastuje bardzo dobry wynik frekwencyjny. W wielu komisjach w spisie wyborców przybyło po ok. 100 osób.
- W ciągu pierwszych 30 minut wydaliśmy 50 kart - mówi Jeremi Czarnecki, zastępca przewodniczącego komisji nr 573, gdzie głosują m.in. studenci z akademików SGGW.
Spodziewamy się potężnej frekwencji - mamy ponad 100 dodatkowo dopisanych osób, być może będziemy komisją z największą liczbą oddanych głosów. Zachęcamy wobec tego do jak najwcześniejszego głosowania, by uniknąć kolejek.
- zachęca wiceprzewodniczący.
Najliczniejsza grupa wyborców znajduje się w spisie komisji 629 na Kłobuckiej - 2854 osób, czyli także o ponad 100 więcej, niż w pierwszej turze. Ostatecznie głosujących może być nawet więcej, biorąc pod uwagę liczbę wydanych w całym kraju zaświadczeń uprawniających do głosowania w dowolnej komisji.
Blokady ronda zawieszone! Zarząd Zieleni obiecał rozmow
Wystarczy zajrzeć do google maps i sprawdzić ile dostaliście dodatkowych miejsc wzdłuż Stryjeńskich, oraz jak przez całe dekady w nielegalny sposób mieliście wygrodzone całe połacie publicznych terenów pod parkingi strzeżone - zarówno na Stryjeńskich jak i Płaskowickiej. To już prędzej powinniście się złożyć na jakiś słony podatek od takiego 30-letniego rympału w biały dzień. Wam się po prostu wszystko należy? Otóż nie. Ta dziadowska zachłanność musi mieć kiedyś koniec i będzie miała. Wspólnym parkiem, który zasłoni te graty.
Aha
17:01, 2025-11-19
Blokady ronda zawieszone! Zarząd Zieleni obiecał rozmow
Każde spotkanie jest dobre, aby odebrać fakturę za koszty przestoju oraz niezrealizowanych w terminie inwestycji, zmarnowanej zieleni etc. parku + bazarku! Koniec z marnotrawstwem pieniędzy warszawskich podatników!!!
W punkt
16:34, 2025-11-19
Blokady ronda zawieszone! Zarząd Zieleni obiecał rozmow
Protest to się skończył bo zimno i dziadom się nie chce protestować.
Tylko park
16:17, 2025-11-19
Miliony wizyt „przepadają”. A inni walczą o termin
Mi nieraz przekładano terminy wizyt, nikt nawet nie pytał, czy mogę przyjść w nowym terminie. Jak już zaczynają porządki z terminami wizyt, to może i tymi praktykami należy się zająć?
miki
15:34, 2025-11-19