Zamknij

Ani w marcu, ani w kwietniu. Kiedy ruszą tężnie na Ursynowie?

Redakcja Haloursynow.plRedakcja Haloursynow.pl 09:49, 27.03.2025 Aktualizacja: 10:15, 28.03.2025
Skomentuj Tężnia Natolinka przy Lasku Brzozowym na Ursynowie (SK) Tężnia Natolinka przy Lasku Brzozowym na Ursynowie (SK)

Coraz więcej słońca, wiosna w pełni. Tężnie na Ursynowie wybudowane w ramach Budżetu Obywatelskiego powinny ruszyć 15 kwietnia. Już wiadomo, że nie ruszą. Kiedy ich miłośnicy znów zasiądą do mikroinhalacji i poczują się jak w Ciechocinku?

Po zimowej przerwie ursynowskie perły zdrowia – tężnie „Maciejka” w parku Jana Pawła II oraz „Natolinka” przy Lasku Brzozowym powinny wznowić działalność 15 kwietnia. Tak stanowi regulamin Budżetu Obywatelskiego, choć dzielnica zastrzegła sobie możliwość zmiany terminów. I tak się stanie w tym roku. Obydwie ursynowskie tężnie nie ruszą ani w marcu, ani w kwietniu.

Kluczowy jest tu harmonogram prac przygotowawczych zaplanowany na kwiecień oraz zabezpieczenie dostaw solanki z uzdrowiskowych źródeł. Mieszkańcy, którzy od lat korzystają z dobrodziejstw inhalacji, z niecierpliwością czekają na uruchomienie tężni.

Teraz jeszcze za wcześnie, ale z dnia na dzień robić się będzie coraz cieplej, coraz słoneczniej, więc mam nadzieję, że w kwietniu będzie już można posiedzieć i posłuchać tych uspokajających dźwięków wody lejącej się po tężni

- mówi nam pani Barbara, którą spotykamy przy "Maciejce". Doglądała, czy czasem tężnia nie jest już dostępna. Nic bardziej mylnego. Ogrodzenie zamknięte.

Ani w marcu, ani w kwietniu. Kiedy stratują tężnie na Ursynowie?

W kwietniu obie tężnie przejdą kompleksowy przegląd po zimie. Sprawdzona zostanie instalacja elektryczna, wyczyszczone zbiorniki z wody opadowej, przeprowadzona zostanie także kalibracja systemów rozprowadzających solankę. Zostanie też uzupełniona solanka - trzy metry sześcienne w tężni „Natolinka” w Lasku Brzozowym oraz 5 meytrów sześciennych w większej „Maciejce” przy parku Jana Pawła II.

- To minimalne ilości pozwalające na rozpoczęcie sezonu. W trakcie eksploatacji poziom ten będzie na bieżąco korygowany ze względu na parowanie i warunki atmosferyczne. W planach jest także wymiana całej solanki po trzech miesiącach użytkowania, co gwarantuje optymalne stężenie minerałów - wyjaśniają urzędnicy.

W tym roku tężnie i tak zostaną otwarte nieco wcześniej niż w poprzednim roku. Wznowią działanie 1 maja 2025 roku - dlaczego dopiero maj?

Obiekty te mogą działać nieprzerwanie, gdy temperatura nie będzie spadać poniżej minus 5 stopni Celsjusza. Takie temperatury zdarzają się w marcu, a niekiedy nawet w kwietniu. Dlatego też ich funkcjonowanie dopiero od początku maja jest w pełni uzasadnione, aby nie uszkodzić instalacji. Zgodnie z umową w kwietniu rozpocznie się rozruch obiektów. W tym czasie mogą wyniknąć wszelkie usterki, które powinny zostać naprawione przed rozpoczęciem sezonu.

- mówi Paweł Ciach, rzecznik dzielnicy Ursynów.

W tym sezonie, podobnie jak w poprzednich, dostawy pochodzić będą z renomowanych uzdrowisk: Ciechocinka lub Zabłocia Solanki w gminie Strumień. Wybór nie jest przypadkowy – wody te charakteryzują się wysoką zawartością jodu, bromku i magnezu, co potwierdzają analizy laboratoryjne. Ursynowskie minitężnie będą też przygotowane na szturm odwiedzających albo zakłócenia w dostawach. Serwisant będzie miał zapas solanki.

Tężnie na Ursynowie. Ile to kosztuje i czy to działa?

Tężnia "Maciejka" i "Natolinka" powstały w ramach Budżetu Obywatelskiego, czyli na życzenie mieszkańców. Ile kosztuje podatników ich utrzymanie? Jak informuje dzielnica łączny budżet na konserwację tężni w sezonie 2024-2025 wynosi nieco ponad 115 tys. złotych, co obejmuje nie tylko prace rozruchowe, ale także codzienne utrzymanie i zabezpieczenie na zimę.

Kwestia, czy miejskie tężnie w ogóle działają i mają wpływ na zdrowie przebywających wokół nich spacerowiczów jest dyskusyjna. Wielu ekspertów uważa, że "to nie działa", bo tężnia, by naprawdę wpływać na zdrowie musi być potężna.

Architektka dr inż. Agnieszka Chudzińska z Politechniki Warszawskiej wysyp małych tężni postrzega jako degradację obiektu, który miał służyć zdrowiu.

Cena małych tężni w parkach jest wystarczająco niska, aby wybudować je szybko i zebrać pochwały od wyborców. Mimo braku funkcji leczniczej, dzięki swoim walorom kompozycyjnym i estetycznym, przyciągają one licznych użytkowników. Najczęściej osoby starsze, które wierzą, że podreperują zdrowie. Mamy do czynienia z rodzajem oszustwa dotyczącego funkcjonalności tych obiektów

- mówi badaczka tygodnikowi "Polityka".

- Wartość zdrowotna małych tężni jest dyskusyjna - przyznaje Jan Golba, burmistrz Muszyny, a zarazem prezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych w Polsce. - Natomiast mogą one mieć jakiś wpływ prozdrowotny jako miejsca rekreacji, odreagowania, odstresowania, poprawiające nastrój niczym antydepresant. Ludzie spotykają się, rozmawiają. To element niesamowicie pozytywny.

Spełnienie tych ostatnich funkcji doskonale widać na Ursynowie, gdzie pod dwiema tężniami na ławeczkach siada mnóstwo ludzi i odpoczywa, wpatruje się w wodę, wystawia na słońce. Niektórzy rozmawiają, a działająca tężnia tworzy "dobrą atmosferę".

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Ania23lata Ania23lata

1 3

Trupom tężnie nie będą potrzebne. Gęsto zaludnione dzielnice mieszkaniowe będą jednym z pierwszych celów ataków rakietowych - tak działa doktryna wojenna Rosji i tak było na Ukrainie i w Czeczeni. Ursynów jako jedna z najgęściej zaludnionych (o co dba Robert i Klaudiusz) dzielnic Warszawy leżący blisko lotniska będzie z pewnością celem ataku. Szacowana liczba strat przy braku obrony przeciwlotniczej oraz schronów to ok 30 - 40 tysięcy ludzi w momencie uderzenia i do 50 tysięcy w gruzach w ciągu 48 godzin po ataku. Brak koordynacji służb, brak systemu obrony cywilnej, obywatele nie mający pojęcia gdzie znajdują się punkty zborne, sanitarne i schronienia - to przepis na hekatombę. Ale niebawem otworzą tężnie. Fajnie jest. Uśmiechnij się.

10:37, 28.03.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

agnikagnik

0 2

wolę zginąć od razu niż męczyć się

11:15, 28.03.2025

BoomBoom

1 0

To ja napiszę coś na temat: ta tężnia w Konstancinie działa nawet dziś. Nie rozumiem dlaczego te na Ursynowie mają ruszyć tak późno.

10:58, 29.03.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%