Zamknij

Nowy metropolita Warszawy na Ursynowie. "Przyszłość świata nie zależy od polityków"

09:24, 25.12.2024 Aktualizacja: 09:38, 25.12.2024
Skomentuj PAP PAP

W nocnej Pasterce w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła uczestniczył nowy metropolita warszawski abp Adrian Galbas. "Przyszłość świata nie zależy od polityków, ale od ludzi, którzy niosą dobrą nadzieję" - powiedział w homilii.

Tradycyjne Pasterki odbyły się o północy we wszystkich kościołach na Ursynowie. W parafii przy ul. Szumiącej gościł nowy arcybiskup warszawski Adrian Galbas, który 14 grudnia objął archidiecezję stołeczną i tym samym zastąpił kardynała Kazimierza Nycza.

Przyszłość świata nie zależy od polityków, strategów, generałów i potentatów finansowych, ale ludzi, którzy niosą innym nadzieję. Nikogo w Kościele, rodzinie, ojczyźnie nie skreślajmy, ale podnośmy w górę

- powiedział metropolita warszawski w czasie uroczystości Narodzenia Pańskiego na Ursynowie. - Nikogo w Kościele, rodzinie, ojczyźnie nie skreślajmy, ale podnośmy w górę - zaapelował.

Podkreślił, że Bóg w osobie Jezusa Chrystusa przychodzi do każdego człowieka bez wyjątku - "nikogo nie skreśla".

Chrystus Pan przychodzi do świętych i do świątobliwych, do pobożnych i do porządnych, do modlących się i do uczęszczających, do tych, co są blisko i bardzo blisko. Ale przychodzi też do tych, co są znacznie dalej. Do niewierzących i niedowierzających, do rozwiedzionych, co się na nowo związali i do rodziców, co mają dzieci z in vitro, do par spod jednego dachu, do alkoholików anonimowych i jawnych i do umęczonych szwindlami; do tych, co zdradzili i do tych, co zawiedli

- powiedział metropolita warszawski.

Zastrzegł, że fakt, iż Jezus nikogo nie skreśla, nie oznacza, że aprobuje ludzki grzech.

- Nie mówi każdemu, że żyje dobrze. Nie przyklepuje i nie aprobuje ludzkiego grzechu, ale też nikogo nie skreśla. Czeka, aż każdy Go w końcu zauważy i przyjmie - powiedział hierarcha. I dodał, że niektórzy szczerze ucieszą się Bogiem dopiero na progu śmierci.

- On czeka, bo jest Bogiem łaski i wielkiego miłosierdzia, a Jego miłość jest cierpliwa - zaznaczył abp Galbas. Przypomniał słowa Chrystusa, który - jak czytamy w Ewangelii - mówił, że "przyszedłem szukać i ocalić to, co zginęło", bo "nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, co się źle mają".

"Przyszłość świata nie należy do polityków"

Metropolita warszawski stwierdził w czasie pasterki na Ursynowie, że przyszłość świata zależy od tych, którzy będą w stanie przekazać przyszłym pokoleniom nadzieję.

Przyszłość świata nie zależy przede wszystkim od polityków, strategów, generałów i potentatów finansowych. Zależy przede wszystkim od "nadziejodajnych"

- oświadczył abp Galbas. - Zacznijmy więc od tego, że nikogo nie skreślimy w ojczyźnie. A zwłaszcza nie skreślimy definitywnie - zaapelował.

Zwrócił uwagę, że w Polsce "nie ma wspólnoty ponad różnicami i jedności ponad podziałami", choć "z jednej i drugiej strony są przecież chrześcijanie". Zaapelował, aby nikogo nie skreślać, ale "podnosić w górę", wzbudzać w innych nadzieję.

Nie skreślajmy nikogo w Kościele. Niech każdy praktykuje swoją katolicką wiarę tak, jak ma na to ochotę i jak podpowiada mu to Duch Święty. Nie skreślajmy nikogo w naszych rodzinach. To co, że twój syn nie myśli tak jak ty! Jest twoim synem, a nie twoim klonem. To co, że twoja córka wybrała inaczej niż ty. Jest twoją córką, a nie tobą

- powiedział abp Galbas.

Zwrócił uwagę, że cała Ewangelia jest przesłaniem nadziei. - Nadzieja to wiara, że jeszcze mogę przeżyć miłość - wyjaśnił.

Ostatecznie to świadczy za lub przeciw człowiekowi, czy dostrzega obok siebie innych i czy inni wokół niego podnoszą się, czy upadają

- powiedział abp Galbas, cytując Ryszarda Kapuścińskiego.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%