Zatłoczone autobusy, ale pasażerowie - zadowoleni! Tak mija pierwszy z dwóch dni bez metra na Ursynowie. Wzdłuż alei Komisji Edukacji Narodowej kursują autobusy zastępcze. "Przydałyby się w alei na co dzień" - komentują pasażerowie.
Zamknięte wejścia na perony, opustoszałe przejścia podziemne - dziś i jutro metro nie jeździ na odcinku od stacji Wilanowska do stacji Kabaty. Metro Warszawskie instaluje na ursynowskich stacjach nowy system sterowania ruchem, który w przyszłości pozwoli podziemnej kolejce jeździć szybciej i częściej.
Pasażerowie nie narzekają na brak metra. - Owszem jest dodatkowe utrudnienie, bo trzeba się przesiadać na Wilanowskiej, ale przeżyjemy te dwa dni - mówi Kazimierz. Zawieszenie kursowania metra dla nikogo nie powinno być niespodzianką - informacje o planowanym wyłączeniu były podawane wszędzie. Ale nawet ci niezorientowani szybko dowiedzą się o kursowaniu autobusów zastępczych. Przed wejściem do każdej stacji metra na Ursynowie stoją słupki z informacjami. Także na drzwiach wejść do peronów - dziś i jutro zamkniętych - wywieszone są ogłoszenia Zarządu Transportu Miejskiego.
Autobusy linii Z-1 są dobrze oznakowanie i jeżdżą z częstotliwością co 5 minut. Będą kursować aleją KEN nawet w nocy - tak jak metro. Niektórzy pasażerowie chwalą sobie przejażdżkę główną arterią komunikacyjną Ursynowa.
- Przydałaby się taka szybka linia wzdłuż KEN na co dzień - mówi Elżbieta. W tej chwili osiedlowe linie np. 179, 185 czy 192 jeżdżą "zygzakiem" przez cały Ursynów zjężdżając z alei KEN. Szef Zarządu Transportu Miejskiego Wiesław Witek nie przewiduje jednak uruchomienia autobusów jeżdżących wzdłuż Komisji Edukacji Narodowej.
- Metro musi wystarczyć, jest najszybsze. Lokalne autobusy mają za zadanie dowozić pasażerów do metra, więc muszą kursować po osiedlach - mówił Haloursynow.pl kilka tygodni temu Wiesław Witek. Nie wykluczył jednocześnie kolejnych konsultacji społecznych w sprawie zmian w komunikacji miejskiej w naszej dzielnicy.
4 0
A przewidywaliście kataklizm. Jak to było? "Szok! Jak my to przeżyjemy!" ;-)))