Były miłe słowa, gratulacje, podziękowania, uściski dłoni i pamiątkowe zdjęcia. W sali obrad ursynowskiego ratusza panowała dziś wyjątkowa atmosfera: zgody, współpracy i jedności. Zupełnie jak nie na sesji rady dzielnicy Ursynów...
Powód był oczywisty. To ostatnia w tej kadencji 59. sesja radnych VI kadencji, którą prawie w całości przeznaczono na podsumowania.
Po raz pierwszy od 5 posiedzeń radę zaszczycił swoją obecnością burmistrz Ursynowa Piotr Guział. Jego zdaniem była to wyjątkowa kadencja.
- Najbardziej aktywna w historii Ursynowa. Tą aktywnością przebiliśmy nawet burmistrza Falińskiego, który na rowerze przejeżdżał dzielnicę zaglądając w każdą "mysią dziurę" - mówił podniośle i spokojnie Piotr Guział. - Postawiliśmy na kontakt ze zwykłymi ludźmi. Chciałbym, a nawet żądam tego, by następny zarząd dzielnicy utrzymał to.
Burmistrz: Stwórzmy ursynowski consensus!
Guział chwalił się osiągnięciami: wysokimi wydatkami na remonty dróg, placówek oświatowych, boisk, na nowe place zabaw. Burmistrz przyznał, że ostatnie cztery lata nie były takie złe pod względem inwestycyjnym, tylko niewiele ustępowały poprzedniej kadencji. Zaraz jednak dodawał, że nie udało się rozwiązać wielu problemów i spełnić wielu postulatów, ze względu na to, że nie wszystko znajduje się w jurysdykcji burmistrza a pieniędzy miasto daje dzielnicom jednak coraz mniej.
W swoim wystąpieniu na koniec kadencji burmistrz zwrócił się również do mediów lokalnych. - Nie powinny kąsać i stawać się dodatkową opozycją! Powinny być przy mieszkańcach, reprezentować interes wspólny Ursynowa. Dostało się też, choć subtelnie, samym radnym dzielnicowym. Zdaniem burmistrza, sesje Rady trwały zbyt długo, jak na zakres jej kompetencji. Wiele było "jałowych" dyskusji.
Największą niespodziankę burmistrz zostawił na koniec swojego wystąpienia. Zaproponował przyszłym radnym "ursynowski consensus". Zadeklarował, że w przyszłej kadencji będzie chciał współtworzyć szeroką koalicję - obejmującą całą radę dzielnicy. Czyli radę bez... opozycji.
- Stwórzmy zarząd dzielnicy złożony z przedstawicieli wszystkich ugrupowań. Pierwsze co zrobię po wyborach, to zadzwonię do nowych radnych, by to zaproponować - mówił Piotr Guział.
Burmistrz podziękował za czteroletnią współpracę i życzył radnym sukcesu wyborczego w głosowaniu 16 listopada.
Królikowski: Spieraliśmy się, ale pięknie!
Pełne ciepłych słów radni usłyszeli za to od swojego przewodniczącego - Lecha Królikowskiego.
- Dziękuję mieszkańcom, ze wybrali właśnie Was na radnych. Ta Rada była dobra. Spory są naturalne, ale nie było sytuacji, których moglibyśmy się wstydzić - mówił Królikowski. - Spieraliśmy się o sprawy dzielnicy, ale potrafiliśmy się spierać pięknie.
Ponieważ Lech Królikowski w wyborach postanowił startować do Rady Miasta St. Warszawy i jak mówił - była to jego ostatnia kadencja w dzielnicy - radni podziękowali mu w sposób szczególny za pracę na rzecz Ursynowa. Profesor usłyszał wiele miłych słów i otrzymał okazały bukiet kwiatów.
Potem radni rzucili się do gratulowania sobie 4-letniej kadencji, uścisków dłoni i podziękowań. Nieważe kto z jakiej partii, jakiego ugrupowania. Tak miło na sesjach rady bywa tylko dwa razy. Na początlu i na końcu kadencji.
W przyszłym tygodniu opublikujemy podsumowanie 4-letniej działalności Rady i poszczególnych radnych.
KADENCJA WG PRZEDSTAWICIELI KLUBÓW RADNYCH - PiS, PO, NASZ URSYNÓW:
6 0
Nie pobili się? Zawiodlem się :-(
10 2
Guział znowu odleciał i chyba jest na innej planecie myśląc, że ktoś wierzy jeszcze w jego słowa
3 3
Ale Matejka pojechał w tym filmie. Przecież to PO nie chciało wejść do prezydium komisji. Taka niby fajna atmosfera, a jak w połowie kadencji chciano zrobić wspólne zdjęcie radnych to PO do zdjęcia nie stanęło. Czy to są powazni ludzie????
3 2
Ciekawy wątek pojawił się w komentarzach pod artykułem http://www.haloursynow.pl/artykuly/sld-ksiazka-zamiast-zasmiecania-plakatami,2871.htm odnośnie Pana Pomianowskiego - zachecam do poczytania i oceny
1 2
Nareszcie, bo już patrzeć nie mogłam !
1 2
Wcale się pięknie nie spieraliście, niestety... To była prymitywna nawalanka: paskudna, niedojrzała, nędzna, zasługująca na pogardę.