Na Kopie Cwila niedawno stanęło 7 ogromnych latarni słonecznych. To solary. Ursynowianom to się nie podoba. - Teraz góra wygląda jak mini elektrownia - mówi 19-letni Tomek, który ze swoją dziewczyną często przychodzi tu na romantyczne randki. - Zupełnie straciła swój klimat - dodaje zmartwiony.
Kopa Cwila to miejsce bardzo popularne na Ursynowie, znane i lubiane przez wszystkich mieszkańców dzielnicy. Jest jedną z trzech najwyższych gór w dzielnicy. Wzniesienie powstało z ziemi z wykopów pod budowę bloków i dróg w latach 70-tych ub. wieku. Na usypanie góry wpadł inżynier Henryk Cwil i to właśnie od jego nazwiska pochodzi jej nazwa. Podobno kierowcy wożący ziemię zwykli mawiać: "jadę do Cwila". I tak już zostało.
Kopa Cwila była miejscem, na którym chętnie bawiły się od samego początku jego istnienia ursynowskie dzieci. Latem odbywały się tu zawody w bieganiu, zimą z Kopy zjeżdżało się na sankach czy nartach. W latach 80-tych ub. wieku na szczyt góry poprowadzono chodniki i zbudowano wyciąg narciarski, który szybko jednak został zdewastowany.
Dzisiaj Kopa Cwila jest centralnym punktem Parku im. Romana Kozłowskiego. Na szczyt góry prowadzą alejki. Wokół są ścieżki rowerowe i plac zabaw dla dzieci. Ze szczytu roztacza sie panorama Starego Ursynowa, widać sąsiedni Służew nad Dolinką, kawałek Służewca i i odlatujące z Okęcia samoloty. Na początku lata każdego roku u stóp Kopy Cwila odbywa się największa impreza w dzielnicy - Dni Ursynowa.
Tydzień temu na Kopie Cwila stanęło 7 latarni słonecznych, czyli solarów. Kompletnie zmieniły wygląd Kopy.
- Przychodzę tu codziennie. Tu było takie magiczne miejsce. Zwłaszcza nocą, kiedy świeciły te wszystkie latarnie - mówi pani Zofia, która mieszka naprzeciwko Kopy Cwila i codziennie wychodzi z psem na spacer w jej okolice. - Solary zbyt ładnie nie wyglądają, ale co zrobić. Jednemu się podoba a drugiemu nie - dodaje.
Władze Ursynowa twierdzą jednak, że dzielnica powinna się rozwijać. - To kwestia gustu. Dla mnie to wygląda futurystycznie, nowocześnie - powiedział nam burmistrz Ursynowa Piotr Guział. - Niewykluczone, że solary zostaną postawione na całym Ursynowie - dodaje.
Burmistrz Guział powołał specjalną radę, która ma się zająć energią odnawialną w dzielnicy. Za postawieniem solarów przemawiały względy techniczne, ekonomiczne i ekologiczne. - Zainstalowanie latarni słonecznych jest dużo tańsze niż podłączenie kabli. I to co najważniejsze - energia pobierana jest ze słońca - tłumaczy Guział.
I tu jest problem. Latarnie solarne miały być całoroczne. Nie wiadomo czy takie będą - jesienią słońca jest już coraz mniej. Może się więc okazać, że latarnie... nie będą świecić! Wtedy dzielnica zainstaluje na nich turbiny wiatrowe. To czy będzie taka konieczność okaże się nie wcześniej niż pod koniec października.
- Wtedy w praktyce zobaczymy jak one działają. To eksperyment - mówi Lech Skowron, wiceburmistrz Ursynowa, odpowiedzialny za infrastrukturę w dzielnicy.
pepe12:00, 08.10.2014
Było takie wspaniałe miejsce -nie wiem kogo uszczęśliwiły te latarnie...
domo12:17, 08.10.2014
Te latarnie bardzo ingerują w przestrzeń tego miejsca. I to nie wygląda dobrze. Niestety wychodzi brak wyobraźni i minimalnej chociaż wrażliwości estetycznej. Nie wspomnę już, że taki pomysł, który dotyczy najważniejszego miejsca na Ursynowie, wypadałoby skonsultować z mieszkańcami.
michal12:20, 08.10.2014
no nie. co tu krytykowac? ciekawa inicjatywa.
buu:(13:48, 08.10.2014
Niestety, było i się zmyło. Straszna szkoda, że tak okropnie popsuli ten zielony kawałek terenu. W razie jakby urząd nie miał pomysłu gdzie jeszcze nastawiać tego ustrojstwa to polecam może Las Kabacki czy polanę w Powsinie, żeby człowiek już w ogóle nie miał gdzie się ruszyć... :(
łowca14:26, 08.10.2014
Wyglądają szpetnie, jak na lotnisku a nie na terenie relaksacyjno - spacerowym.
Panie Burmistrzu - a konsultacje z mieszkańcami to może były? Nie? A po co, prawda?
Pomianowski14:56, 08.10.2014
Warto też zadać pytanie na jakiej zasadzie został wyłoniony wykonawca solarów? Był przetarg, czy może zamówienie z wolnej ręki? Jeśli to drugie, to trzeba się temu bliżej przyjrzeć...
Mama15:40, 08.10.2014
przyjrzeć... i powołać komisję śledczą!
Nickt18:08, 08.10.2014
Oczywiście Pan Pomianowski - Kandydat na przyszłego Burmistrza dzielnicy Ursynów wie kiedy się ogłasza przetargi a kiedy można zamawiać z wolnej ręki. Przepisy ustawy o zamówieniach publicznych i progi kwotowe przetargów oczywiście zna?
Pomianowski12:16, 09.10.2014
@Nickt - oczywiście znam. Nie wiedziałem natomiast ile kosztowały niniejsze latarnie, zatem ciężko mi było stwierdzić czy mieściło się to w progu 30 tys. euro.
yes2mike15:47, 08.10.2014
Po dołożeniu do tego turbin nie ulega wątpliwości, że znajdzie się na sprzęt amator cudzej własności. To są grube tysiące ...
Zbig2817:43, 08.10.2014
Uważam pomysł za bardzo dobry. Kopa nic nie straciła na swoim wyglądzie, a oszczędności energii zapewne znaczne. Może wystarczą na sfinansowanie kolejnych świateł na niebezpiecznych skrzyżowaniach lub przejściach dla pieszych?
Wydaje mi się, że takim "solarom" wystarczy światło dzienne do naładowania, działają także w pochmurne dni. Jeden ze szpitali w Konstancinie pozyskuje 50% energii z takich żródeł umiejscowionych na dachu. Także jesienią i zimą.
abc09:58, 09.10.2014
Jak uważasz to za dobry pomysł to postaw sobie w domu !!!!!!!!
mmk10:13, 09.10.2014
Wyglada to fatalnie. Naprawde FATALNIE. Ludzie maja racje.
mika11:26, 09.10.2014
Dlaczego dzis slychac taki huk z lotniska???? Zwariowac mozna!
saman12:21, 09.10.2014
Oszpecili okolice!
mieszkaniec20:35, 11.10.2014
Pan Guział oszpecił nam Ursynów ,stop bez sensownym podejmowaniem decyzji i wydawaniu publicznych peniedzy ...!!!!
14 4
Dokładnie, unikalna uroda krajobrazu na miarę Tatr, ba , Fuji centralnej Polski, Roraima mazowiecka, a można było objąć to wspaniałe miejsce programem Natura 2000 albo utworzyć park narodowy z wyjątkowymi siedliskami przyrodniczymi....
5 12
Ależ ten park narodowy już chce utworzyć p. radna Jurczyńska-Owczarek na "unikalnym skwerku" przy ulicy Dereniowej ;)