W niedzielę już 36. raz ulicami Warszawy pobiegną uczestnicy największego polskiego maratonu PZU Maraton Warszawski. Zawodnicy wyruszą z Mostu Poniatowskiego, a bieg zakończą na płycie Stadionu Narodowego. Po raz czwarty ich trasa przebiega również przez Ursynów.
Niemal tradycją jest, że w ostatnią niedzielę września do Warszawy przyjeżdżają biegacze z całego świata, aby spróbować swoich sił w jednej z największych imprez biegowych w Polsce — PZU Maraton Warszawski. Tego roku na starcie stanie ponad 7.000 zawodników, w tym faworyci biegu m.in.: Victor Kipchirchir z Kenii i Svitlana Stanko z Ukrainy.
Po raz czwarty mieszkańcy Ursynowa będą mieli okazję powitać i zagrzewać sportowców do walki.
- Maraton to trudny bieg, zawodnikom potrzebny jest doping. Ursynów jeszcze nigdy nie zawiódł maratończyków i zawsze jest przez nich bardzo wyczekiwany. Tu zawodnicy zawsze witani są bardzo gorąco. To daje energię! - mówi Magdalena Czyżewska z ramienia organizatora.
Ursynowska Strefa Kibicowania, czyli miejsce, z którego mieszkańcy będą mogli dopingować biegaczy, będzie rozciągała się w al. KEN – od stacji metra Imielin po stację metra Ursynów. Zawodnicy w tym miejscu będą przebiegać w godz. 10:30 – 13:45.
Przypominamy również, że 36. Maraton Warszawski wiąże się z utrudnieniami w ruchu drogowym:
1 4
Fajnie. Będziemy kibicować :)
3 2
Dlaczego zawsze muszą blokować Nowoursynowską i Arbuzową co za syf.
Niech sobie biegają Wałem Międzyszyńskim koło trasy siekierkowskiej a nie pchają się zawsze tam gdzie najciaśniej i najwięcej zaszkodzą mieszkańcom.
Poza tym bieganie po asfalcie jest niezdrowe obciąża stawy a ludzie jak głupie małpki myślą że kondycję i zdrowie poprawią tak od razu.
3 2
Rzeczywiście trzeba zaskarżyć tego kto planował trasę maratonu za stwarzanie bezpośredniego narażenia życia i tego kto wydał na to zgodę w mieście aby blokować drogi które są jedynymi arteriami dojazdowymi do mieszkań.
Niech sobie biegają po obwodnicy