Remont na Telekiego. Czy znikną miejsca parkingowe?

Blady strach padł na mieszkańców bloków przy skrzyżowaniu al. KEN i ul. Telekiego. Mieszkańcy obawiają się utraty miejsc parkingowych, dzielnica zaprzecza.

Rozkopany chodnik, zawracane przez budowlańców samochody i prace w zatoczce parkingowej - taki widok zastaliśmy w piątek na ul. Telekiego. W zasięgu wzroku brak wolnych miejsc, a kilka aut bezskutecznie krąży, poszukując wolnego parkingu. To właśnie tutaj - według relacji mieszkańców - szykuje się likwidacja miejsc postojowych.

W trakcie remontu chodnika przy bloku przy al. KEN 15 miasto znowu zabrało miejsca parkingowe. Stojące w tym miejscu pojazdy nie zasłaniały widoczności!

- pisze nasz czytelnik Eryk.

Sytuacja z postojem na osiedlu jest trudna, pomimo garaży podziemnych w sąsiednich blokach.

Z jednej strony mieszkańcy większości bloków dookoła mają garaże podziemne. Z drugiej - tych garaży jest mimo wszystko za mało, bo jednak samochodów jest bardzo dużo

- mówi kolejny mieszkaniec Robert.

Sąsiedzi odczuwają pogorszenie warunków z parkowaniem od czasu likwidacji wielkiego parkingu przy dawnym Tesco. Zamiejscowi kierowcy zostawiają auta na kabackich uliczkach. 

Parę dni temu przy Telekiego ruszyły prace remontowe przy chodniku. Mieszkańcy z niepokojem obserwują, czy i ile miejsc postojowych zniknie.

Ja rozumiem, że zieleń jest potrzebna, ale czy ten malutki kawałek trawnika w zamian za miejsca parkingowe ma sens?

- pyta Marek.

Dzielnica: To remont 1:1. Bez likwidacji miejsc

Tymczasem ursynowski ratusz zaprzecza, jakoby prowadzone tam prace miały ingerować w liczbę miejsc parkingowych.

Remontowany jest wyłącznie mały kawałek chodnika. Wymieniamy płyty na kostkę na prośbę mieszkańców. Oczywiście żadnych miejsc parkingowych nie ruszamy!

- wyjaśnia Klaudiusz Ostrowski, wiceburmistrz Ursynowa.

Również burmistrz Robert Kempa informuje, że "to remont 1:1". Prace powinny się skończyć w ciągu paru dni.

Być może przedwczesne obawy mieszkańców mają swoje przyczyny w remoncie nawierzchni ulicy Telekiego sprzed dwóch lat, kiedy dzielnica zaskoczyła sąsiadów likwidacją kilku przejść dla pieszych i nową organizacją ruchu. Do dziś rodzice zaprowadzający swoje dzieci do szkoły narzekają, że nie czują się bezpiecznie na tzw. przejściach sugerowanych. O sprawie pisaliśmy tutaj:

[ZT]23989[/ZT]

Lista tegorocznych remontów chodników i parkingów - w tym artykule.