Lewica ogłosiła planowany skład swoich list wyborczych. Na 40 pozycjach znajdziemy obecnych posłów, działaczy lewicowych ugrupowań, sporo młodzieży. Liście warszawskiej przewodzi szef partii Razem Adrian Zandberg, który w stolicy w ostatnich wyborach zebrał 104 tys. głosów, prawie 10 proc. W 2019 roku ówczesne SLD uzyskało w Warszawie 3 mandaty, dostając w sumie ok. 18 proc. głosów. Podobny procent wyborów lewica miała na Ursynowie.
Na drugim miejscu startuje Anna Maria Żukowska, z trzeciego radna miejska Agata Diduszko-Zyglewska, która ostatnio włącza się w obronę Psiej Górki przez zabudową. Czwarte miejsce dostała Dorota Olko, rzeczniczka partii Razem. Z ostatniego miejsca wystartuje pisarz Jacek Dehnel, a z 10. aktywista związany z ruchem Obywatele RP Paweł Kasprzak.
Na liście 40 nazwisk odnajdziemy dwóch mieszkańców Ursynowa. Z wysokiej piątej pozycji wystartuje Piotr Gadzinowski, publicysta niegdyś związany z tygodnikiem "NIE" i "Trybuną", Youtuber, były poseł i europarlamentarzysta, który na Wiejskiej pracował już trzy razy w kadencjach między 1997 a 2007 rokiem. W poprzednich wyborach próbował bezskutecznie powrócić z ostatniego, 40. miejsca. Zdobył 5,7 tys. głosów i siódmy wynik na liście.
Po co Lewica wystawia na dość wysokim miejscu weterana, który co prawda ozdabiał posiedzenia Sejmu swoimi dowcipnymi i ciętymi wypowiedziami, ale miał kłopot z uzyskaniem poparcia wyborców po powrocie z Europarlamentu? Rzecznik ursynowskiej Lewicy Jeremi Czarnecki jest przekonany, że Gadzinowski ma swoją liczną grupę sympatyków i z dobrego miejsca może powalczyć o mandat.
- Jak nie zrobi 4000 głosów, to zjem swój kapelusz, co mogę śmiało powiedzieć, bo nie posiadam kapelusza! - mówi Czarnecki.
Problemy w tym, że 4 tys. najprawdopodobniej to za mało, by myśleć o poselskim fotelu. Sam Gadzinowski mówi, że skoro wszystkie partie mają swoje "młodzieżówki" to pora na partyjne "starówki".
Startuję jako partyjna Starówka, żeby pokazać, że starość nie musi być smutna i nudna. Lewica ma dużo dobrych propozycji dla osób starszych, chciałbym być ich reprezentantem i gwarantem ich wdrożenia w kolejnym Sejmie. Nie muszę już niczego nikomu udowadniać. Nie jestem tylko śmiesznym gościem z YouTube'a, ale też mam wrażenie, że w ostatnich kadencjach w Sejmie było dość ponuro, a poziom wzajemnej wrogości i po prostu chamstwa mnie odraża
- mówi kandydat z Ursynowa.
Dodaje, że "z nikim się nie pokłócił, bo lubi ludzi" i dobrze byłoby, gdyby do parlamentu "powrócił klimat współpracy i szacunku". Poleca też Jarosławowi Kaczyńskiego korzystanie z metra, zamiast z samochodu z ochroną, bo można w nim spotkać ludzi i porozmawiać. Przypomniał, że doprowadził do wsparcia budowy metra przez budżet centralny.
Na liście Lewicy nie brakuje też młodych. Z 32. miejsca startuje Kamil Kuzak, 25-latek, absolwent nauk politycznych na UW, koordynator partii Razem na Ursynowie. On z kolei chce reprezentować młodych ludzi, bo w polityce brakuje ich głosu.
Jako demokratyczny socjalista chcę, by w polskim Sejmie młode osoby miały przedstawiciela o lewicowych i progresywnych poglądach, który będzie walczyć o ich interesy i stawać w ich obronie. Lewica ma dla nich dobre propozycje programowe: profesjonalna i szybko dostępna opieka psychiatryczna i terapeutyczna, walka z katastrofą klimatyczną, program stypendialny w wysokości 1000 złotych dla każdego studenta, godnie płatne staże i praktyki. Tych postulatów jest więcej
- stwierdza.
Jako że Ursynów dla Kuzaka jest rodzinną dzielnicą, to tu zamierza skoncentrować swoją kampanię i liczy na głosy sąsiadów. Z prognoz wyborczych wynika, że w nadchodzących wyborach Lewica może wziąć o jeden mandat mniej niż w poprzednich wyborach i mieć ok. 15 proc. poparcia. Ale kandydaci liczą na więcej.
- Średnia sondażowa poparcia dla Lewicy od ponad roku utrzymuje się na poziomie około 10%, startujemy z dużo lepszej pozycji niż w trakcie kampanii z 2019 roku. Walczymy o trzy mandaty w Sejmie, których zdobycia jesteśmy pewni oraz o mandat senatorski w okręgu nr 45 - kwituje Kamil Kuzak.
Patriota15:42, 22.08.2023
Nikt normalny nie zagłosuje na lewactwo i po.
tylko PiS17:10, 22.08.2023
Czy PZPR sprawowałaby władzę w Polsce, gdyby Związek Sowiecki jej tu siłą nie zainstalował mordując w katowniach mnóstwo patriotów takich jak np. Witold Pilecki? Oczywiście, że nie! Trzeba raz na zawsze usunąć komuchów z przestrzeni publicznej.
Janina Parożoń14:00, 23.08.2023
Głosuję na PiS bo liczy się dla mnie Polska. PiS kupuję dużo broni i szkoli ogromną armię i to może nas na jakiś czas uratować przed NIEMCAMI bo oni następni nas zaatakują jak tylko TUSK przegra wybory w mojej opinii. Dlatego najważniejsze jest WSPIERAĆ RZĄD i BYĆ MUREM ZA MUNDUREM.
Kradzieże w nowym parku na Ursynowie!
Rafał uzyskał największe poparcie na Ursynowie i w zakładach karnych - czego nie rozumiecie ? Silna korelacja mentalności.
Wyjaśnienie zjawiska
10:57, 2025-06-12
Policyjne zatrzymanie na Ursynowie
I nadal będzie handlował narkotykami w Polsce, zamiast budować autostrady w Kirgizji ?🤣
mądra jola
09:34, 2025-06-12
Policyjne zatrzymanie na Ursynowie
trzeba było do tych ośmiu stów doliczyć jeszcze koszt poszukiwania jegomościa. wyszło by jeszcze co najmniej 10 tysi.
Teodor
09:34, 2025-06-12
Kradzieże w nowym parku na Ursynowie!
A gdzie jest straż miejska?
Fazi
08:59, 2025-06-12
6 6
chyba nikt normalny nie zagłosuje na ujadaczy pisowskich