Plan wprowadzenia w Warszawie stref Tempo 30 na znacznym obszarze stolicy zintegrował ursynowską prawicę. Wg dzielnicowej opozycji strefy to utrudnianie kierowcom życia i pogorszenie jakość powietrza. Projekt - jej zdaniem - nie został rzetelnie skonsultowany społecznie. Na dwa miliony mieszkańców stolicy, w konsultacjach wzięło udział 1,3 tys. osób.
- Dwa spotkania zaplanowane i dwa spotkania wirtualne to zdecydowanie za mało - mówił radny Marcin Szadowiak z PiS, powtarzając tezy z konferencji prasowej zorganizowanej przez klub PiS tydzień temu przed ratuszem, na której organizatorzy nie byli w stanie wskazać jednej ulicy, na której strefa ma powstać.
[ZT]21803[/ZT]
Podczas nadzwyczajnej sesji radni przedstawiali te same argumenty: przez ruch "szarpany" na drodze z ograniczeniem do 30 km/h będzie więcej spalin, kierowcy stracą kolejne minuty na staniu w korku. - Wytyczne rządowe nic nie mówią o tym, że aż na 65% obszaru ma być strefa Tempo 30 - mówił Mateusz Rojewski z PiS, odnosząc się do zarzutów, że radni PiS lekceważą wytyczne własnego rządu. Wbrew prawdzie, i dokumentowi Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego z czerwca 2022 roku, powtarzał, że "rząd zachęca do uspokajania ruchu wokół placówek oświatowych" w sensie: tylko wokół tych placówek. Podczas gdy dokument mówi wprost także o strefach mieszkaniowych.
Zarzuty wobec stref obalał Adam Ryński z Biura Zarządzania Ruchem Drogowym.
- Nadal w Warszawie giną ludzie. W tamtym roku 33 osoby. Po to rozszerzamy strefę i porządkujemy istniejące strefy mieszkańca, by wypadków było coraz mniej. Podawanie informacji, że będzie bardzo dużo stref, nie jest poparte faktami, bo już ponad 70 proc. ulic na Ursynowie jest w strefie uspokojonego ruchu - mówił urzędnik.
- Na Ursynowie to prawie nic nie zmieni. To po co to robić? Po co to całe zamieszanie? To kwintesencja kadencji tych władz Warszawy czyli robienie rzeczy, które nic nie wnoszą, ale ładnie wyglądają, tak jak te kreseczki pięciu linii metra, które są tak samo realne, jak inne obietnice. Po co? - skomentował radny Antoni Pomianowski z IMU.
- Tempo 30 to nie tylko znaki to wprowadzenie szykan, wyniesienie przejść i inne, wiec ma to sens - odpowiadała Olga Górna z Koalicji Obywatelskiej.
Burmistrz Robert Kempa przedstawił informację na temat aktualnego stanu Stref Tempo 30 na Ursynowie. Nasza dzielnica była jedną z dwóch - obok Włoch - która wprowadziła je jako pierwsza już 17 lat temu. Podkreślał, podobnie jak Ryński, że większość ulic o uspokojonym ruchu to ulice spółdzielcze i wspólnotowe, których zarządcy sami na wniosek sąsiadów wprowadzili ograniczenia.
Na Zielonym Ursynowie są dwie strefy - po wschodniej i zachodniej stronie ul. Puławskiej poniżej trasy POW. Chodzi m.in. o Ludwinowską, Żołny, Kormoranów, Dzierzby, Puchaczy, Bogatki, Kajakowa, Maryli aż do Kuropatwy. Po drugiej stronie są: Wędrowców, Transportowców, Akustyczna, Klubowa czy Kostki Napierskiego. Jest też strefa na Kabatach - po wschodniej stronie alei KEN na ulicach Wańkowicza i Jeżewskiego.
- Co się dzieje, jak wjeżdżamy na przykład do ZUS - ograniczenie do 10 km/h, a na Wańkowicza i Jeżewskiego 30 km/h obowiązujące od wielu lat i nie słyszałem, żeby komuś to przeszkadzało - mówił burmistrz Robert Kempa.
Radny Mateusz Rojewski z PiS zarzucał miastu, że "Tempo 30 zostanie wprowadzone na trzech większych ulicach" - myślał o ul. Lanciego, Braci Wagów oraz Przy Bażantarni.
- Nie rozumiem, dlaczego przez Lanciego, która się korkuje, zwłaszcza w godzinach porannych, gdzie kierowcy nie mogą się wydostać do Płaskowickiej, dlaczego mielibyśmy jeszcze korkować poprzez ograniczenie prędkości. Powodowałoby to większą emisję spalin - stwierdził.
- Trafił Pan jak kulą w płot - kpił burmistrz. - Na wszystkich tych ulicach obowiązuje ograniczenie pomimo braku Strefy Tempo 30 do 30 km/h. Co więcej, na ul. Braci Wagów na wniosek mieszkańców planujemy wynieść wszystkie przejścia dla pieszych, co też będzie utrudniało rozpędzanie się. Mamy już zatwierdzony projekt organizacji ruchu - mówił Kempa.
[ZT]21226[/ZT]
W pewnym momencie Kempa pogrążył radnych PiS, wykazując, że nic nie wiedzą na temat stref ograniczenia prędkości i na temat planów miasta. Z precyzją chirurga wyliczał wszystkie ulice, którymi jechał z Ursynowa na Bielany, a które nie są i nie zostaną objęte strefami Tempo 30.
- Wydłużenie czasu przejazdu wynosi zero minut, zero sekund - kpił nie bez satysfakcji burmistrz Kempa z wcześniejszych zarzutów radnych PiS, że przez strefy Tempo 30 "nie będzie można przejechać przez Warszawę i będą tworzyć się korki".
- Cieszę się, że pan wytłumaczył dokładnie, gdzie są te strefy. Na stronach internetowych miasta nie pojawiły się informacje o konsultacjach, gdyby się pojawiły to może wynik konsultacji byłby lepszy - mówił Mateusz Rojewski.
Burmistrz znów nie wytrzymał. - Informacje były na stronie dzielnicy 21 października. Dlaczego Pan podjął temat w lutym, a nie w październiku skoro pan śledzi strony urzędowe? - pytał Kempa. - Myślałem, że Pana zaorałem, ale Pan to zrobił sam o wiele skuteczniej. Gratuluję samozaorania to był level hard - kpił, odnosząc się do całości wypowiedzi radnego PiS.
Ciosem kończącym było wykazanie, że w konsultacjach społecznych - wbrew temu, co mówią radni PiS - wzięło udział całkiem sporo osób, choć ta liczba nie jest zadowalająca.
- Odsyłam do dokumentu Krajowa Polityka Miejska (dokumentu rządu PiS - dop. redakcja). Tam na 167 stronie znajdziecie informację, że w ramach ich konsultacji społecznych wpłynęło 475 uwag - na 38 mln Polek i Polaków! Trzy razy mniej niż w Warszawie przy 19-krotnie większej liczbie mieszkańców! - mówił szef zarządu Ursynowa.
- Ja i tak wiem, że nie chodzi tu o merytorykę, bo wolicie sączyć dezinformację, a nie argumenty - zakończył.
Łomot opozycyjnym radnym spuścili też radni koalicji rządzącej Ursynowem - Olga Górna z KO i Paweł Lenarczyk z Otwartego Ursynowa/Polski 2050.
Pierwsza pytała, gdzie byli radni PiS, gdy ogłaszano konsultacje i czy ktokolwiek z nich brał udział w konsultacjach. I co się stało 7 dni temu, gdy składali wniosek o sesję nadzwyczajną rady. Odpowiadała sobie sama: - Nic się nie stało!
Lenarczyk pytał o to, jaką propozycję ma PiS w sprawie osiągnięcia tzw. wizji zero, czyli "zero śmiertelnych wypadków" w stolicy. Zwracał uwagę, że w krytycznym stanowisku opozycji ta w ogóle nie mówi o pieszych, którzy najczęściej giną. - Cały czas jest natomiast o tym, jak szybko będziemy jeździli samochodami - mówił Lenarczyk. - Walczymy tu z demonami nie faktami - dodał.
Radny Rojewski, pełnomocnik PiS na Ursynowie, odpowiadał: - Jaka nasza wizja "zero"? Przede wszystkim edukacja. Miasto i dzielnica mają do tego narzędzia. Nie likwidować linii autobusowych, robić tak, by ludzie mieścili się do autobusów. Komunikacja miejska powinna być godną alternatywą - stwierdził radny.
- Ewidentnie zaczął się rok wyborczy i teraz przez 9 miesięcy będziecie nas tymi partyjnymi pałami okładali na tych posiedzeniach - mówił do obu stron sporu jeden z wnioskodawców sesji Antoni Pomianowski z IMU. Jego zdaniem wizja zero to przede wszystkim egzekwowanie istniejących przepisów i oznakowań. - Co z tego, że wprowadzimy kolejnych dwadzieścia znaków na każdej ulicy, jeśli nie będą one egzekwowanie - skwitował.
- Po co wprowadzać te rozwiązania? Przerażające pytanie - dla tych 30 żyć rocznie, które jesteśmy w stanie uratować, dla realizacji polityki "zero". Tylko dlatego, a może aż dlatego! - odpowiadał burmistrz.
Stanowisko radnych PiS, Projektu Ursynów oraz Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa krytykujące wprowadzenie stref Tempo 30 oraz sposób przeprowadzenia konsultacji upadło w głosowaniu, po tym, jak radni koalicyjni przyjęli wniosek o zakończenie dyskusji. Odrzuciła je koalicja KO-Otwarty Ursynów.
Na Ursynowie będą kolejne strefy Tempo 30 - gotowe są kolejne projekty organizacji ruchu. O szczegółach napiszemy wkrótce.
dr2217:54, 16.02.2023
Posluszni czlonkowie PiS powtarzaja bezmyslnie klamstwa wg instrukcji komitetu centralnego i I sekretarza z Zoliborza.
Obserwator 18:04, 16.02.2023
Manipulacja Kempy i całego zarządu, szkoda czytać. Niedługo w Warszawie będzie można poruszać się wyłącznie rowerem.
kicia09:17, 17.02.2023
o jaką manipulację chodzi?
ZUrsynowa12:20, 17.02.2023
Obserwatorowi z PiS kazali zaszczekać to się usktywnił.
jako18:41, 17.02.2023
@ZUrsynowa - wcale mu nie kazali, tylko biedak miesięcznego limitu hejtu jeszcze nie wyrobił, więc pluje jadem gdzie się tylko da, byle się przypodobać i wziąć te 50 gr od posta. Czy może 50 rubli, bo już nie wiem w czym im tam płacą. I jeszcze sobie łapki nabija, że niby inni go lubią ROTLF.
Boom 11:55, 18.02.2023
Jako, czy mam rozumieć, że jesteś w 100% zadowolony z działań burmistrza i prezydenta? Jeśli nie, to pisząc takie posty stajesz w tym samym szeregu co pisowskie trolle. A nie reagując akceptujesz obecną politykę władz Warszawy.
jako15:33, 18.02.2023
Dostrzegam Boom u Ciebie coraz bardziej narastającą frustrację i coraz częstszy sprzeciw w sprawach nawet pozytywnych Skąd taka negatywna zmiana? A co do Twojego posta - czy ja gdzieś napisałem, że jestem zadowolony z burmistrza lub/i prezydenta? Nie jestem. I mam wiele do nich uwag. Ale nie wydaje mi się, że gnębienie pisowskich trolli świadczy, że w pełni akceptuje stronę przeciwną. To zupełnie różne sprawy, niepotrzebnie je łączysz i wyciągasz całkowicie błędne wnioski.
Boom15:40, 18.02.2023
To nie frustracja, ale widzę, że nie sprawdza się PiS i PO i ludzie mają dosyć tego wyboru. Zresztą wiele razy ludzie tutaj pisali, że taki Kępa czuję się za mocny, mimo, że dałem mu ksywę nic nie mogę.
jako17:53, 18.02.2023
To, że pis się nie sprawdza, to nawet nie ma o czym gadać. Ale słowa dotrzymują. Obiecali Polskę w ruinie i jest. To, że PO porusza się jak dziecko w galarecie to zupełnie inny temat. Kompletnie nie rozumiem skąd u nich ta totalna impotencja/indolencja. A Kępa to taki pisior w przebraniu. Tylko jaki mamy REALNY wybór? Możemy wybrać brunatnych, galaretowatych lub coś zmienić. Trzeci opcja jest najtrudniejsza. Ale nawet jeśli ją szaleńczo podejmiemy nie zwalnia nas to z obowiązku walki z brunatną zarazą. Zawsze.
Boom19:40, 18.02.2023
Jako, i co? Mam kolejny raz wybierać mniejsze zło? Wolę większe dobro :-)
alfa20:01, 18.02.2023
Boom - nie idź tą drogą proszę, bo właśnie wpisujesz się w najnowszą kampanię propagandową PiS. Chodzi o to, że będzie skierowana do młodych, prowadzona będzie w TiKToku. Świadomi młodzi ludzie to dziś nie jest elektorat PiS - to wiadomo! Prowadzić tę akcję będą młodzi politycy PiS, którzy tak bardzo nie podpadli jeszcze młodym (np. rzecznik rządu, Bochenek itp). Będą mówić właśnie na TiKToku, że czy PiS czy PO czy inna partia to i tak nie będzie inaczej, zawsze będzie tak sobie, więc po co głosować i c oś zmieniać. Nie powiedzą tego oczywiście wprost, ale w przekazach chodzić będzie o zniechęcenie młodych do głosowania - w tym czasie można przecież wyjechać gdzieś na weekend, pójść do kina, obejrzeć coś, miło spędzić czas itp., więc po co go tracić jak i tak to nic nie zmieni? Demobilizacja młodych! A z drugiej strony pewnie mobilizacja starszych (nowe lokale wyborcze przy kościołach, agitacje kościelne, dodatkowe emerytury itp). To wszystko na przechylić szansę zwycięstwa znów w kierunku PiS :-(
alfa07:35, 19.02.2023
Boom - i oto chodzi PiS-owi właśnie. By inni też myśleli tak jak ty. I najlepiej nie poszli na wybory. Demobilizować przeciwników jest bardzo łatwo. Jeśli Trzaskowski ci przeszkadza, wybierz innego kandydata w wyborach prezydenckich. Ale najpierw są parlamentarne!
Ursynów nie jest za 18:30, 16.02.2023
Pisowskie internetowe bojówki i trolle tylko czekają na takie tematy. Jak tu tylko zaatakować Trzaskowskiego! A jak nie to wina Tuska. Teraz mają podobno ostro działać na tiktoku by demobilizować młodych ludzi (raczej nie jest to pisowski elektorat) do głosowania. Do tiktoka pójdą ci młodsi politycy PiS, którzy nie kojarzą się jeszcze mocno negatywnie młodym. I ciąg dalszy propagandy będzie. Wyciągają coraz mocniejsze działa. Będzie to walka o wszystko. Przegrana PiS = dla wielu z nich kary, trybunał i wiezienie. Wiec jest o co się bić!
robi22:15, 16.02.2023
już działają na tym forum, zobacz łapki.
Użytkownik19:04, 16.02.2023
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
podglad23:28, 16.02.2023
Ale propaganda.?
M@00:39, 17.02.2023
Brakuje mi słów na podsumowanie teto artykułu i jakości warsztatu jego autora :D
K@07:22, 17.02.2023
A co jest nie tak? Bo przeczytałem i artykuł jak artykuł.
wert07:13, 17.02.2023
TAK dla stref Tempo 30.
Szczupak 07:42, 17.02.2023
Główne arterie powinny zostać bez zmian, reszta może być 30. I tak co chwila są tam już spowalniacze, przejścia, światła itp.
kicia09:21, 17.02.2023
i tak właśnie jest
Śmiechu warte09:20, 17.02.2023
Kompromitacja koalicji PU, PiS i IMU. A Orzeł to dalej pobiera kaskę z KGHM, czy już z innej spółeczki?
Profesor 20:07, 17.02.2023
Strefa 30, kartki na mięso, nabiał, ubrania, zakaz posiadania samochodu i co jeszcze???przesiądźmy się na wozy drabiniaste, zrezygnujmy z prądu, telefonów i wróćmy do jaskiń. Ludzie, przejrzyjcie na oczy - rządzą w Warszawie POpaprańcy i imbecyle!!!
Zwyczajny07:42, 19.02.2023
To zadaj sobie kilka innych pytań związanych z tych kto rządzi krajem, bo to jeszcze większy problem.
- Kto rządzi NBP?
- Kim jest minister sprawiedliwości?
- Dlaczego mamy kłamliwego premiera?
- Dlaczego wszystkim steruje zawistny mały starszy człowiek bez konta ale za to z kotkiem?
- Na co idą miliony złotych od Czarnka?
- Dlaczego wstyd jest w Unii Europejskiej przyznawać się, że jest się Polakiem?
jako21:46, 17.02.2023
jak czytam twoje wypociny, to jakbym czytał paski na TVP - kopiujesz masakrycznie bzdurną propagandę i tak samo jak paskowi w TVP jej nie rozumiesz. Jeśli naprawdę jesteś profesorem, to wracaj na kul. Choć stawiam na to, że w tym roku kończysz podstawówkę. Przynajmniej takie masz właśnie pojmowanie świata.
Boom11:04, 18.02.2023
Do czego to doszło, że krytykując słabego prezydenta człowiek automatycznie staje się zwolennikiem pisu, wedle tutaj komentujących. A świat nie jest czarno-biały.
Docent marcowy13:04, 18.02.2023
Z PIS-em jest taki problem, że zbiera różne słuszne postulaty, np. przeciwne tym szaleńcom, którzy się dopięli do samochodów i wymyślają rozmaite strefy zero, buspasy, zakazy produkcji aut benzynowych, itd. Ale jak dojdą do władzy, to okazuje się, że te słuszne postulaty były tylko trampoliną do realizacji rozmaitych osobistych zapędów, które są zupełnie inne - a to żądzy władzy, a to sadyzmu penalnego.
Opozycja się temu sprzeciwia, ale jej część niestety dokonuje nieuprawnionego sklejenia postulatu walki o praworządność ze swoimi skrajnymi lewicowymi zapędami - i w Warszawie mamy przykład takiego myślenia. Bardzo nieuczciwy zabieg, taka intelektualna sprzedaż wiązana. Jakby nie mogło istnieć państwo praworządne, respektujące prawa człowieka i władzę sądów, a jednocześnie nie skrzywione na lewo, nie zmuszające ludzi do jedzenia owadów, bo krowy za dużo prukają i niszczą planetę, nie czyniące ludziom wyrzutu za posiadanie samochód, oczywiście tylko prywatnego, walczące o ekologię poprzez wymuszanie używania różnych toksycznych substancji - promowanie świetlówek z rtęcią i klimatyzacji z toksycznym 1234yf, nie pchające się w szereg podobnych bzdur.
alfa19:07, 18.02.2023
A słyszeliście o najnowszych pomysłach PiS? Chodzi o nowe przekazy skierowane do młodych, które prowadzone będą głównie w TIKTOKu. Świadomi młodzi ludzie to dziś nie jest elektorat PiS - to wiadomo! Prowadzić tę akcję będą młodzi politycy PiS, którzy tak bardzo nie podpadli jeszcze młodym (np. rzecznik rządu, Bochenek itp). Będą mówić właśnie na TiKToku, że czy PiS czy PO czy inna partia to i tak nie będzie inaczej, zawsze będzie tak sobie, więc po co głosować i c oś zmieniać. Nie powiedzą tego oczywiście wprost, ale w przekazach chodzić będzie o zniechęcenie młodych do głosowania - w tym czasie można przecież wyjechać gdzieś na weekend, pójść do kina, obejrzeć coś, miło spędzić czas itp., więc po co go tracić jak i tak to nic nie zmieni? Demobilizacja młodych! A z drugiej strony pewnie mobilizacja starszych (nowe lokale wyborcze przy kościołach, agitacje kościelne, dodatkowe emerytury itp). To wszystko na przechylić szansę zwycięstwa znów w kierunku PiS :-(
Docent marcowy19:20, 18.02.2023
To nie trzeba dawać PiS-owi powodu do krytyki klasy politycznej jako całości. Słusznego powodu.
Strasznie to wygodne, jak to sobie wyobrażasz - władze Warszawy mogą sobie rządzić, jak chcą - bo PiS.
alfa20:00, 18.02.2023
Masz w pełni racje Docent, ale jeśli jest taka sytuacja, trzeba czasem wybierać mniejsze zło. Poza tym pamiętaj, że teraz pisowcy będą starali się wykorzystywać KAŻDĄ okazje by atakować opozycyjne samorządy i opozycyjnych prezydentów. A Trzaskowski jest ich celem numer 1. Przez lata było słychać WINA TUSKA, teraz będzie słychać WINA TRZASKOWSKIEGO. Już oni się postarają, by ludzie myśleli tak jak oni chcą, a jak nie to dodatkowo się ich postraszy: Trzaskowskim właśnie, unijnymi limitami na mięso, limitami na podróże, limitami na nowe ubrania i tym, że starsze samochody nie wjadą do miasta. Obstawiam, że teraz mega często będą na Ursynowie także posłowie PiS - niby z powodu troski o nasz los - los mieszkańców Ursynowa
Boom00:37, 19.02.2023
Wow, a teraz mamy okres ochronny dla prezydentów niedojdów, bo pis grasuje? To taki żart, prawda?
alfa07:37, 19.02.2023
Boom - i oto chodzi PiS-owi właśnie. By inni też myśleli tak jak ty. I najlepiej nie poszli na wybory. Demobilizować przeciwników jest bardzo łatwo. Jeśli Trzaskowski ci przeszkadza, wybierz innego kandydata w wyborach prezydenckich. Ale najpierw są parlamentarne!
Boom08:42, 19.02.2023
Włodarze Warszawy zbierają to co zasadzili przez ostatnie lata. Nie podoba mi się to co się dzieje na Ursynowie. Pora przewietrzyć urząd dzielnicy, wybrać kogoś komu się chce pracować, kogoś kto słucha mieszkańców. Straszenie pisem już nie działa. Pora pokazać na co stać kandydatów.
Jojo Zamienie16:05, 23.02.2023
na Karczunkowskiej już jest strefa 30 km/h - tu się nie da przemieszczać inaczej
Kleofas09:46, 01.03.2023
Ta jasne ..... to niech prezydent miasta i burmistrz Ursynowa w godzinach szczytu pochodzą po uliczkach równoległych do Puławskiej to zobaczą jak buspasy uspokoiły ruch na na tych lokalnych dróżkach. Czasami strach wyjść z domu !
Nocna akcja sztabu Nawrockiego. Plakaty przy szkołach
Wiem że nie temat. Omijajcie kontenerów elektrycznych, które jest jako czerwony, najbardziej na w Imielinie przy Ratuszu.
FanUrsynów
19:33, 2025-05-28
Nocna akcja sztabu Nawrockiego. Plakaty przy szkołach
Do chart wuja: a sprawdźże smyku, kto wygrał I turę wśród osadzonych.
Dupiage
19:04, 2025-05-28
Nocna akcja sztabu Nawrockiego. Plakaty przy szkołach
Rodzice oburzeni, bo Nawrocki? Ale gdyby Bonżur wisiał, to rodzice kontenci?
Wujek Marian
19:00, 2025-05-28
Policyjna akcja na Imielinie. Próba kradzieży auta
1 MIESIĄC I PO SPRAWIE. KRAWĘŻNIKI I ORMOWCY TUTAJ NIE POMOGĄ. UMIEJĄ TYLKO ŁAPAĆ ZA ALKOHOL I PRĘDKOŚĆ.
Tubylec
18:51, 2025-05-28
15 12
No niestety. A *%#)!& częściowo lud, przekupiony zasiłkami, dodatkami i dodatkowymi emeryturami łyka to jak pelikany. A inflacja? To co, przecież mają więcej. Czego chcieć od ludzi gdy podstawy ekonomii dla wielu to czarna magia. Nawet te dodatkowe emerytury: 13, 14, może jeszcze 15 zaraz będzie? Tylko ze nawet na tym świadczeniu ludzi w trąbę robią - świadczenie jest dużo niższe niż emerytura ale szumnie nazywane jest przez propagandę 13emeryturą, 14emeryturą. Co ci emeryci będą robić z tymi pieniędzmi?
8 12
... a lokaje Schwaba starają się wprowadzać jego agendę
8 4
To jest celowe działanie PiS (zresztą tak samo Trump czy Putin).
Wyszukują linie podziału i tam gdzie przeciwnicy mają większość (jak w Warszawie) sztucznie dmuchają awanturę...
Chodzi o zniechęcenie maksymalnej liczby osób pod jakimkolwiek pretekstem do głosowania na KO/opozycję...