- Co się dzieje z latarniami przy alei KEN? - pytają nasi czytelnicy. Na jednym z odcinków oświetlenie uliczne regularnie nie działa, a ulica, chodnik i ścieżka rowerowa pogrążają się wówczas w ciemnościach.
Sytuacja powtarza się z różną częstotliwością - co parę tygodni. W alei Komisji Edukacji Narodowej na odcinku od Ciszewskiego do jednego z wyjazdów z ul. Polinezyjskiej wieczorami nie świecą miejskie latarnie. Cała okolica wzdłuż centrum handlowego KEN Center wraz z chodnikami i ścieżką rowerową tonie wówczas w ciemnościach.
Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w ostatnią środę, 7 grudnia po godz. 19, ale awarie zdarzały się wcześniej - wiosną, latem, jesienią.
- Latarnie przez parę dni nie działają, później znów przez dłuższy czas świecą. Najdziwniejsza jest ta nieregularność. Z czego to wynika? Czy z awarii, czy też miasto oszczędza na tym odcinku prąd? - pyta jeden z naszych czytelników.
Dla kierowców samochodów wyłączenie oświetlenia miejskiego nie jest aż takim problemem - i tak muszą jeździć na własnych światłach. Gorzej mają piesi i rowerzyści.
- Ścieżka rowerowa po wyłączeniu tych lamp staje się przestrzenią bardzo ciemną, gdzie nie widać innych rowerzystów, ani też pieszych - mówi Olek, inny czytelnik, który zwrócił się do redakcji z prośbą o interwencję u zarządcy drogi.
Okazuje się, że drogowcy doskonale znają problem i przyczynę losowego wyłączania się latarni wzdłuż alei Komisji Edukacji Narodowej. Nie są to oszczędności - zapewniają.
- Oszczędności polegające na wyłączaniu latarni w trzech miejscach przy KEN… To nie ma to sensu - mówi Jakub Dybalski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie.
Na odcinku między Ciszewskiego a Polinezyjską doszło do poważniejszej awarii kabli zasilających latarnie. Dobra informacja jest taka, że w nocy z 8 na 9 grudnia awaria została naprawiona i oświetlenie przywrócono. Czy awarie będą się powtarzać? Tego nie wie nikt.
Rzecznik ZDM nadmienia, że dobrym sposobem na zmniejszenie liczby awarii oświetlenia w stolic jest prowadzona wymiana opraw latarni na nowe ledowe.
- Już teraz, choć wymiana opraw na SAVy jeszcze się nie skończyła i niedawno przekroczyliśmy półmetek wymiany na ulicach zarządzanych przez ZDM, liczba zgłoszeń awarii oświetlenia na 19115 spadła o kilkanaście procent, w stosunku do ubiegłego roku - informuje Jakub Dybalski.
Sceptyczny21:22, 21.12.2022
taaa, "scieżka rowerowa" - to najważniejsze
Puste autobusy krążą po alei KEN. Dlaczego?
A kto zapłaci kierowcom? KEN-em rano zjeżdżają z Kabat "dodatki" 504 i 166. Kierowcy też muszą odbyć ustawowa przerwę. Już teraz, dzięki ZTMowi czasy pracy kierowców są napięte jak baranie jajca. ludzie są przemęczeni i odchodzą z MZA. Mają dość posranych grafików, zmian po ponad 10 h, korków, braku normalnych warunków na krańcach i roszczeniowych pasażerów . Do tego ZTM, który zamiast robić to do czego został stworzony, skupia się głównie na karaniu kierowców za brak odpowiednich ciuchów i inne głupoty. Tak to wygląda od środka.
Kiero
19:29, 2025-10-21
Pilny apel policji. Zaginęła nastolatka!
Miesiąc temu? Ech, polska policja.
Wck
18:06, 2025-10-21
Ruszyła przebudowa ronda rowerowego. Dwa lata po czasie
Rondo rowerowe. Rozumiecie, na Ursynowie część domów nie ma kanalizacji jak na jakiejś Białorusi, ale durnie budują rondo rowerowe.
Wck
18:04, 2025-10-21
Ruszyła przebudowa ronda rowerowego. Dwa lata po czasie
Dobre wieści
OK
16:11, 2025-10-21