Świetna zabawa i wielkie serca ursynowian! Tego nie brakowało na Charytatywnym Kiermaszu Świątecznym na Kabatach. Były pyszne wypieki, występy muzyczne oraz aukcja. Tym razem dochód z imprezy trafi do ukraińskich przedszkoli z Buczy.
Pomaganie to nie pierwszyzna dla fundacji Ewangelickie Towarzystwo Oświatowe. Uczniowie wraz z rodzicami i pracownikami Niepublicznego Przedszkola "Szkrabki" i Szkoły Podstawowej im. Samuela Bogumiła Lindego z ul. Rosoła już po raz dziesiąty zorganizowali Charytatywny Kiermasz Świąteczny.
- Frekwencja wyjątkowo dopisała, ale jest to pierwszy od trzech lat kiermasz stacjonarny. Poprzednie dwa odbyły się online. Widać, jak bardzo wszyscy tego potrzebowali. Mamy też szczytny cel i myślę, że wszystkich nas tutaj jednoczy - mówiła Agnieszka Schaitter, dyrektor przedszkola „Szkrabki” oraz organizator kiermaszu.
Tym razem ETO wyciągnęło pomocną dłoń do walczących o wolność Ukraińców. W szkole i przedszkolu fundacji uczy się wiele dzieci z Ukrainy. Jak zauważa Agnieszka Schaitter, wszyscy się zaaklimatyzowali i dziś bawią się i rozwijają ze swoimi rówieśnikami z Polski. ETO chce im zapewnić choć trochę normalności.
- Postanowiliśmy wesprzeć przedszkola z Ukrainy, zakupić agregaty prądotwórcze i nieść im światło, by dać im chociaż trochę radości w tym trudnym czasie - stwierdziła dyrektor Schaitter.
Fundacja kupi agregaty dla dziesięciu przedszkoli. W zbiórce pomagali najmłodsi uczniowie - najmłodsza grupa to dzieci w wieku 3 lat - oraz najstarsi - ósmoklasiści. Wspierali ich rodzice i nauczyciele. Czy udało się zebrać wystarczającą kwotę?
- Zebraliśmy ponad 60 tys., a jeszcze nie zliczyliśmy wszystkiego. Myślę, że na spokojnie starczy na wszystkie agregaty i ich transport - przekazała po kiermaszu Agnieszka Schaitter.
Nic dziwnego, że darczyńcy byli tak hojni. Podczas kiermaszu mogli przebierać w kilkudziesięciu stoiskach. Przy każdym było coś innego. A to jakieś pyszne ciasta i ciastka, a to ciekawe rękodzieło. Do tego sprzedawcy - uczniowie i rodzice - byli tak przekonujący, że nie sposób było im odmówić.
- Świetnie się bawimy. Najlepsze stoisko to oczywiście to syna i wnuka - ucznia klasy VIa. Załatwiliśmy kawę, herbatę, ciasta. Są nawet gorące gofry. Jest z czego wybierać, więc zapraszamy - zachęcali pan Tomek i pani Wiesława.
Wiele się działo na kiermaszowej scenie. Swój występ przygotowały poszczególne klasy placówek ETO - każda z nich uraczyła publiczność zimowo-świątecznymi hitami. Aby darczyńcy nie zamarzli w bezruchu, uczniowie klasy 5c przygotowali flash mob i zachęcali do wspólnego tańca. W drugiej połowie zabawy scena należała do nauczycieli i rodziców, którzy również pochwalili się swoimi muzycznymi talentami.
Między występami scena i plac przed nią zamieniły się w dom aukcyjny. Chętni uzbrojeni w tabliczki z numerami mogli przy ich pomocy licytować interesujące przedmioty, vouchery i inne gadżety. Padały wysokie kwoty - 200, 300, 500 złotych! W wielu przypadkach oferenci przebijali cenę wywoławczą nawet pięciokrotnie.
Uśmiechy, radość z pomagania i bycia razem - ursynowianie pokazali, że mają wielkie serca! Patronem medialnym Charytatywnego Kiermaszu Świątecznego fundacji ETO był portal Haloursynow.pl.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ursynowskie nauczycielki z nagrodą od prezydenta
Mi i wielu innym zabrano, zeby dać innym. 1800? To niewyobrażalne! Chcę wiedzieć, co takiego robią ci nauczyciele, bo *%#)!& jak dureń, ale może coś źle robię, skoro mam poniżej tej (fiu-fiu) średniej.
Stasia bozowska
23:19, 2025-10-18
Cztery lata czekania na rondo przez spory urzędników
Może nie zamierzam całkowicie krytykować pomysłu budowy ronda, aczkolwiek mam pewne wątpliwości... Po pierwsze w tekście autor oraz miejscy urzędnicy skoncentrowali się na problemie wyjazdu z ul. Lanciego na ul. Filipiny Płaskowickiej - rzeczywiście potwierdzam, jest problem nie tylko w szczycie ale nawet czasami po za nim. No, ale szanowni Panowie całkowicie zapomnieli o podobnym problemie z inną ulicą, która jest tuż obok. Chodzi o ul. Cynamonową. Z niej również trudno wyjechać na ul. F. Płaskowickiej. O ile ruch samochodowy, przeciwieństwie do ul. Lanciego, na ul. Cynamonowej jest mniejszy, ale jednak jest, a dodatkowo ZTM przetrasował tędy autobusy linii 163 i 217. Kierowcy tych autobusów mają codziennie ogromny problem z wyjazdem z ul. Cynamonowej i dołączeniem się do ruchu na ul. Płaskowickiej. Często muszą wymuszać pierwszeństwo co generuje niebezpieczne sytuacje - ale kierowcy autobusów wyjścia nie mają. Rzadko kto ich przepuści. Po drugie budowa ronda... przy zakorkowanej ul. Płaskowickiej niewiele pomoże, bo i tak trzeba na to rondo wjechać. A jeśli sama ulica jest zablokowana, to będzie to trudne wyzwanie. Toteż czy moje pytanie jest proste. Czy Panowie urzędnicy nie wpadli na pomysł instalacji sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Lanciego/Płaskowiciej, ale zsynchronizowanej ze skrzyżowaniem ulic Cynamonowa/Płaskowickiej ? Chodzi o upłynnienie ruchu na ul. F. Płaskowickiej oraz umożliwienie wyjazdu zarówno z ul. Lanciego jak również z Cynamonowej. Czyli "dwie pieczenie przy jednym ogniu", no, ale czy ktoś o tym pomyślał ? PS. Swoją drogą, chyba już dawno - jeszcze przed budową tunelu POW - należało pomyśleć o poszerzeniu ulicy Filipiny Płaskowickiej, bo to co dzieje się na niej obecnie, było do przewidzenia ;)
Jakub
22:16, 2025-10-18
Kontrowersyjny bohater na nowym ursynowskim muralu
Nie ma takiego p o l s k i e g o bohatera, ktorego nie dałoby się wykląć. Czytam często w innych językach - jest druzgocące porównanie, jak tam się mówi o "ich wielkich", a jak w Polsce.
dfr rfe
21:37, 2025-10-18
Miała być likwidacja, będzie podwyżka daniny
PIS wydawało 2 mld na szczujnie TVP. W czasach PO to są już 3 mld na TVP i arcykapłanki propagandy takie jak Dobrosz-Oracz czy Schnepf. Pieniądze miały iść na onkologię dziecięcą, ale TV jest ważna dla takich ugrupowań jak PO lub PIS. Znaczna większość ich elektoratu to ludzie 60+ którzy wiedzę o świecie czerpią z TV i można przez TV nimi manipulować.
Wck
19:49, 2025-10-18