Stary słup przy przystanku na Stryjeńskich niepokoi mieszkańców. - Mam wrażenie, że buja się przy silniejszym wietrze. Cały jest skorodowany. To zagrożenie dla przechodniów - alarmuje nasza czytelniczka.
Ursynowska infrastruktura się starzeje. To, co było dobre 30-40 lat temu, dziś nie spełnia swojej funkcji. Tak jest ze starymi betonowymi słupami, które dźwigają różne kable - najczęściej telekomunikacyjne i energetyczne. W dzielnicy pełno jest pozostałości po takich słupach, nieusuniętych w trakcie przebudowy dróg czy wymiany masztów na nowe.
Na Stryjeńskich niedaleko skrzyżowania z Belgradzką stoi wciąż użytkowany betonowy maszt, który wspiera kable telekomunikacyjne lub energetyczne. Znajduje się on na trawniku, tuż przy przystanku autobusowym, gdzie przebywają pasażerowie. Na pierwszy rzut oka widać, że ma swoje lata.
- Zauważyłam, że kiwa się na silnym wietrze. Jest mocno pordzewiały, popękany. Ktoś powinien go sprawdzić, bo może stwarzać niebezpieczeństwo dla ludzi, których wokół jest pełno. Może się przewrócić. W pobliżu znajduje się przystanek, kiosk z pieczywem, dużo ludzi wraca tędy z kościoła - mówi pani Dorota, mieszkanka okolicy.
Jak sprawdziliśmy na miejscu, słup rzeczywiście przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Widać jego prętowe, przeżarte rdzą wnętrze, wygląda, jakby miał się wkrótce przewrócić.
- Rzeczywiście, tu nie wiadomo czy słup trzyma te kable, czy kable utrzymują w pionie ten słup - komentuje pasażer czekający na przystanku.
O sprawie powiadomiliśmy odpowiednie służby. - Słup stoi w pasie drogowym, natomiast nie jest to nasz słup, oświetleniowy, a wygląda na słup energetyczny. On ewidentnie jest dość wiekowy, nie był ustawiany w ramach postępowania, które mielibyśmy w dokumentacji - mówi Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich, administratora ul. Stryjeńskich.
Rzecznik obiecał interwencję. - Skontrolujemy stan techniczny i ustalimy, do kogo ten obiekt należy. Jeśli będzie taka potrzeba, to właściciel go usunie - dodaje Dybalski.
W naszej dzielnicy takich słupów jest więcej. Przy okazji remontów dróg bądź demontażu kabli i chowaniu ich pod ziemię, właściciele takich obiektów pozostawiają je samym sobie. Czekają, aż usunie je miasto albo same się przewrócą. Tak jest na przykład przy ul. Pileckiego, gdzie po remontach sprzed kilku lat straszą jeszcze stare nieużywane słupy telekomunikacyjne.
Masz dla nas temat? Coś Cię irytuje, drażni na Ursynowie albo chcesz coś pochwalić? Daj znać! Napisz do nas: [email protected]
chart wuja22:02, 17.07.2022
No bo jak urzędasy mają przykręcone doopy do stołków, to jak mają widzieć usterki ?! Dawno pisałem do tow. burmiszcza, żeby stworzył małą mobilną komórkę do wyłapywania w terenie takich przypadków jak ten słup - a takich u nas jest duuuużo ! Niektóre z nich udało mi się naprawić pisząc do niego...
A może HU stworzy taką małą platformę zgłoszeń dla mieszkańców - z pewnością będzie cieszyć się popularnością...
Wbjs22:47, 17.07.2022
Teraz będą miesiącami ustalać kto jest właścicielem tego słupa ! Aż kogoś ten słup zabije .
charczący wuj11:00, 18.07.2022
Oby nie tow. burmiszcza !
Gdybaś11:40, 18.07.2022
Panie Dybalski. Przy okazji prosze sie zajac wycieciem krzakow na rondzie z Płaskowickiej, bo w tej chwili piesi i rowerzysci sa juz niewidoczni przy przejsciach. Za chwile dojdzie tam do tragedii, bo projektujecie tę roślinnosc jak bezmózgowcy.
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Kompromitacja radnych, którzy sprzedali zdrowie mieszkańców za kilka głosów od oszołomów w blachosmrodach.
dr2
00:24, 2025-05-15
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
A gdzie te samochody się podziewały w czasie budowy POW? Może dalej by tam parkowały?
Nick
23:29, 2025-05-14
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Trzymam kciuki za zamianę parku w parking! Jeżeli się uda, to mieszkańcy mojego osiedla, które nie ma żadnego parkingu, wystąpią o utworzenie parkingu w Parku Ujazdowskim.
Ujazdów
23:22, 2025-05-14
Dziś drugie spotkanie z burmistrzem. O czym się nasłuch
Rada Warszawy zarządziła dziś 3-tygodniową (!) przerwę w obradach (zapewne przypadkiem przerwa kończy się po 2 turze wyborów) akurat w momencie, gdy w porządku obrad stanął punkt zgłoszony przez stowarzyszenie lokatorów im. Jolanty Brzeskiej.
Obserwator
19:42, 2025-05-14
3 7
Od tego jest aplikacja 19115, gdzie jest możliwość dodania opisu, zdjęć, lokalizacji... nie trzeba mnożyć narzędzi tylko korzystać z istniejących.
2 2
POPIERAM - 10/10!
A co do numeru 19115 , to dotyczy całej Warszawy. Lokalna ścieżka będzie krótsza i widoczna dla mieszkańców - poprzez stronę specjalnie do tego celu przeznaczoną , gdzie dowiemy się jakie są zgłoszenia, kto się tym zajmuje i na jakim jest etapie realizacja..