Zamknij

Fotoradary na Ursynowie. Jeden z nich strzela fotki jak szalony

12:00, 19.11.2021 Aktualizacja: 12:14, 19.11.2021
Skomentuj KW KW

Ponad 87 tys. naruszeń odnotowały od początku roku fotoradary na terenie Warszawy. Wśród tych, które są najbardziej zapracowane, jest jeden z Ursynowa - strzela rozpędzonym kierowcom ponad 40 fotek dziennie.

Główny Inspektorat Transportu Drogowego poinformował, że przez pierwsze trzy kwartały tego roku fotoradary w stolicy odnotowały przeszło 87 tys. naruszeń. Mimo iż ta liczba jest niższa niż w analogicznym okresie zeszłego roku, to warszawskie fotoradary wciąż biją rekordy.

Najwięcej zdjęć - nie tylko w skali Warszawy, ale i całej Polski - wykonał fotoradar ustawiony na Mokotowie przy ul. Spacerowej - ponad 13,5 tysiąca.

Pileckiego bije rekordy

Na drugim miejscu w stolicy jest najbardziej zapracowany na Ursynowie fotoradar stojący przy ul. Pileckiego. GITD. Przez 9 miesięcy roku odnotował tam aż 11 tys. 200 naruszeń. To ponad 40 osób dziennie przekraczających prędkość na odcinku między Onkologią a Puławską.

W ostatnich dniach kierowcy zastanawiali się w mediach społecznościowych czy fotoradar jest sprawny. Kilkoro z nich miało wykonane zdjęcia przy rzekomo prawidłowej prędkości. Tym doniesieniom zaprzecza GITD.

- Każdy producent pojazdu w instrukcji podkreśla, że prędkość pojazdu na liczniku jest umowna i może się nie zgadzać nawet do 7 km/h. Fotoradary są ustawione z tolerancją 11 km/h. Tego czy ten kierowca jechał 55 km/h czy 60 km/h w zasadzie nie wiemy. Każde zdjęcie weryfikowane jest przez operatora, który określa czy maszyna nie popełniła błędu. Fotoradar, gdy się odświeża, może błysnąć nawet jeżeli nie jest przekraczana prędkość, ale nie oznacza to zdjęcia - tłumaczy Wojciech Król z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

KEN znów na końcu

Wśród trzech najmniej zapracowanych fotoradarów znalazł się ten z al. Komisji Edukacji Narodowej. Urządzenie, które stoi za skrzyżowaniem z ulicami Surowieckiego i Baróka, zrobiło w tym roku zaledwie 459 zdjęć. Nie wiadomo jednak czy to zasługa fotoradaru, czy zamontowanych na każdym przejściu wzdłuż alei świateł. W tym miejscu prędkości nie przekracza nawet dwóch kierowców dziennie. 

Mimo niewielkiej liczby zdjęć fotoradar pozostanie w alei KEN. - Obecność urządzeń rejestrujących ma wpłynąć na spowolnienie ruchu na określonym odcinku drogi. Stąd też, jeżeli urządzenie rejestrujące wykonuje coraz mniej zdjęć, to znaczy, że spełnia swoje zadanie - usłyszeliśmy w GITD w lipcu.

Trzeci fotoradar niegdyś działający przy ul. Puławskiej na wysokości ul. Kuropatwy wciąż nie działa. Najpierw musiał zostać przeniesiony, a od kiedy stanął na swoim miejscu, służy tylko jako straszak. Urządzenie nie robi zdjęć od 3 lat i na razie nie zanosi się, aby miało zostać uruchomione. Nie zostało dotychczas wyposażone w przyłącze energetyczne i GITD nie wie kiedy fotoradar na ul. Puławskiej zacznie spełniać swoją rolę.

(Greta Sulik)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

polypoly

9 3

Tego z KEN na Stryjeńskich (przy Jaworowej) by przenieśli, miał by dobry wynik

13:55, 19.11.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

kogutkogut

3 4

Na Rosoła!

15:23, 20.11.2021

BoomBoom

22 3

I znowu płacz, że fotoradar na al. KEN działa. Dla przypomnienia - tak właśnie powinien działać każdy fotoradar w Polsce. Docelowo - zero zdjęć.

14:37, 19.11.2021
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

polypoly

2 1

Niby ok, ale ciekawe czy na ul. Rosochatej dalej stoją dwa obok siebie - ciekawe "kto" tam mieszka

16:06, 19.11.2021

atsats

0 0

To akurat prawda - złapanie się na świetnie oznaczony fotoradar, nie ważne jak idiotyczne i oderwane od rzeczywistości to ograniczenie by nie było, jest oznaką głupoty kierującego.
I akurat to można stawiać, a nie policyjne "Służyć i chronić" w polskim wydaniu, czyli "Łoić i doić" z suszarkami w krzakach czy jakimiś pomiarami "na oko plus kamerka"...

00:33, 24.11.2021

wfrwwfrw

5 4

Ciekawe co za cwaniak ustawił fotoradar na Spacerowej - tam jest zwolnic do 40 jadąc pod górkę i do tego fotoradar. Rozumiem z górki , ale w drugą stronę?

15:34, 19.11.2021
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

polypoly

4 2

słyszałem że zdarza tam się obracanie tego radaru w drugim kierunku.

16:05, 19.11.2021

MrFrostyMrFrosty

1 1

co?? to na rowery jest??

16:21, 19.11.2021

WarszawaWarszawa

10 4

Brawo. Tak trzymać

17:46, 19.11.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AresAres

4 10

Czyli wniosek jest taki, że nie poprawiają bezpueczeństaa a jedynie zarabiają pieniądze. Oto cała tajemnica systemu.

20:57, 19.11.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

cgdrcgdr

8 3

skąd taki wniosek? czy masz dane ilu kierowców przekraczało 50 km/h przed zamontowaniem radaru? czy masz informację ilu kierowców zwolniło widząc fotoradar? jeśli żaden to masz racje. jeśli chociaż jeden to bezpieczeństwo się poprawiło.

11:09, 20.11.2021

atsats

0 2

No wiadomo, że na trzech pasach bez świateł i przejść dla pieszych, to tam na puławskiej pewno różnoracy aktywiści by chcieli ograniczenia do 20 i wysepek z Roentgena, bo "po co to komu tyle pasów"...

00:31, 24.11.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PolakPolak

0 0

Tam jest o jeden pas za mało-buspas

00:03, 02.12.2021

MikiMiki

1 1

A może by je przenieść na Puławską? Na odcinek wzdłuż muru Wyścigów. Tu prują rano 80-100km/h. Hałas aż na Puszczyka słychać.

08:53, 25.11.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%