W wieku 84 lat, po długiej chorobie, odszedł wybitny artysta rzeźbiarz Tadeusz Markiewicz, mieszkający i tworzący w pracowni na Ursynowie. Autor znanych pomników, m.in. Matki-Polki w Łodzi.
Artysta rzeźbiarz, absolwent Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, którą ukończył z wyróżnieniem w 1965 r. pod kierunkiem prof. Franciszka Strynkiewicza. Pochodzi z Gór Świętokrzyskich. Po studiach związał się z warszawskim środowiskiem artystycznym. Ponad 40 lat temu zamieszkał na Ursynowie, w bloku przy Służby Polsce, enklawie, w której artystom przyznawano mieszkania z pracowniami.
Tadeusz Markiewicz jest autorem pięciu pomników: Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju i Sosnowcu, Armii Krajowej w Sopocie, Matki-Polki w Łodzi oraz pomnika-symbolu Mogiły Poległych Żołnierzy Polskich pod Lenino w 1943 r. na Powązkach Wojskowych. To spod jego ręki wyszła również statuetka "Złotej Kaczki" - nagrody filmowej przyznawanej do 2007 roku.
Stworzył też rzeźbę „Anioły nad piramidą”- dar artysty przekazany w Watykanie Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, podczas wieczoru poezji zatytułowanego „Błogosławiona siejba’, z okazji 25-lecia Pontyfikatu Papieża Polaka.
- Zapytałam artystę rzeźbiarza Tadeusza Markiewicza czy wykona rzeźbę dla Ojca Świętego. Markiewicz bez wahania odpowiedział twierdząco. Pamiętam ten blask w jego oczach, kiedy wzruszony powiedział: „tak” i nawet wiedział, co przygotuje dla Papieża. Artysta wykonał piękną, monumentalną rzeźbę z brązu, „Anioły nad piramidą”. Została ona też pozłocona. Sponsorem dzieła był Narodowy Bank Polski, który pokrył koszty odlewu i złocenia - wspomina Barbara Jelonek, dziennikarka kulturalna, organizatorka wieczoru.
Tadeusz Markiewicz ma na koncie ponad 30 nagród, był uczestnikiem setek wystaw. Jego prace znajdują się w kolekcjach prywatnych oraz muzeach zagranicznych i polskich, m.in.: Paryżu, Nowym Jorku, Watykanie, Lozannie, Madrycie.
- Wszystkie prace w trudzie maskowanym precyzją i doskonałością warsztatową. Poszczególne, stanowią wydarzenia artystyczne, zbiorowo ustawiają Markiewicza w rzędzie twórców wybitnych - tak w jednej z recenzji o ursynowianinie pisał krytyk sztuki Jerzy Hermanowicz.
Jak poinformowała rodzina zmarłego twórcy, pożegnanie Tadeusza Markiewicza odbędzie się w piątek, 15 stycznia, o godz. 11:15. Rozpocznie się mszą świętą w domu pogrzebowym na Powązkach Wojskowych przy ul. Powązkowskiej 43/45, gdzie następnie odbędą się uroczystości pogrzebowe.
tad4214:35, 13.01.2021
Nasz sąsiad z osiedla SMB "Jary". Miał pracownię rzeźby w budynku w którym mieszkał przy ulicy Służby Polsce. Niestety, odchodzą nasi artyści.
Przystanek czy palarnia? Ursynów wciąż kopci!
Przystanki to jeszcze pikuś. Autobusami praktycznie nie jeżdżę, ale jak już raz na jakiś czas muszę poczekać i ktoś mi tam kopci, to najpierw grzecznie a potem buracko proszę, żeby wyszedł z fajurem poza zasięg mojego węchu. Zazwyczaj działa. Za to do furii doprowadza mnie towarzystwo palące przed wejściem do Centrum Onkologii. Musiałem tam bywać z powodu choroby jednego z rodziców. Tam prawie zawsze smród urywa głowę. I stoją te łazęgi, z kroplówkami, plastrami, bandażami i kopcą, jakby od tego zależało ich życie. Ja bym ich z tego szpitala wywalił na zbity łeb. Bierze taki/taka tę chemię bo już ma zapchlonego raka a i tak musi sobie zakopcić. Nie rozumiem też, dlaczego nie przejdą na te "liquidy", czy jak to się zwie? Przecież to rozwiązanie "win-win". Palacz niszczy sobie płuca tak jak kocha, ale ja nie muszę wdychać smrodów...
Irfy
08:32, 2025-07-16
Flaga i hymn na nowo? Rząd chce korekty
Tak im przeszkadza?
Q
07:59, 2025-07-16
Kupcy okupują parking. Czy będzie zmiana?
a gdyby tak przy każdej żabce, czy innym sklepie osiedlowym stały całą dobę samochody dostawcze pełniące rolę magazynów zewnętrznych? łoł! to by było rozwiązanie na powiększenie powierzchni sklepów. proste i skuteczne. trzeba tylko kilka posiedzeń i narad stosownych urzędników.
Bolo
07:47, 2025-07-16
Przystanek czy palarnia? Ursynów wciąż kopci!
Smrodziarze powinni mieć całkowity zakaz palenia w przestrzeni publicznej. Często ktoś idąc przede mną kopci smroda i chcąc nie chcąc, jak wiatr zawieje, jestem biernym palaczem, co jest równie szkodliwe. Niech sobie palą i śmierdzą u siebie w domu. Oby paczka kosztowała 100 zł, to może zamiast w smroda zainwestujecie w pastę do zębów.
Janusz
07:31, 2025-07-16