Kolejny wieczór pod znakiem poezji śpiewanej na Ursynowie. Ale jaki! Na Olkówku wystąpiła grupa Czerwony Tulipan umiejętnie łącząca satyrę i poezję śpiewaną.
Sobotni występ był drugim z trzech koncertów otwierających sezon kulturalny 2020/2021. W piątek przed ursynowianami wystąpił zespół Wolna Grupa Bukowina, a dzień później - na łączce Olkówka - przyszedł czas na nieco bardziej rozrywkowy Czerwony Tulipan.
Artyści z Olsztyna zaskakują świeżością, nowymi skeczami i ostrą satyrą na rzeczywistość. Mieszają to z lirycznymi kawałkami o miłości czy wolności. Do tego miksu dorzucają jeszcze popisowe solówki gitarowe oraz przerywniki z prozą, która albo rozśmiesza do łez, albo zmusza do myślenia. Tematy są i te lekkie, przyziemne, jak i te poważniejsze. Całość składa się na udane widowisko. I z takim mieliśmy do czynienia w sobotę na Ursynowie.
- Rewelacyjny koncert! Mnie najbardziej podobała się przeróbka Leonarda Cohena, po prostu boska! - mówi nam już po występie pani Janina. Tulipanowa wersja "Dance me to the end of love" rzeczywiście bardzo przypadła do gustu słuchaczom, owacjom nie było końca.
Grupa zaprezentowała też inne swoje przeboje. Była "Jedyne co mam", "Olsztyn kocham" czy ballada "Sarajewo". Z numeru na numer zespół prezentował się coraz lepiej, wciągając w zabawę publiczność. Niesamowite wrażenie zrobiła solówka wirtuoza gitary Andrzeja Czamary, nagrodzona gromkimi brawami. Salwy śmiechu wybuchały podczas recytacji wiersza Tuwima "Lokomotywa" w języku czeskim. Zaduma malowała się na twarzach, gdy artyści zaśpiewali przejmującą "Kołysankę o wolności".
Organizatorzy kulturalnego rozpoczęcia sezonu w tym roku wyjątkowo trafili z doborem artystów. Taki repertuar podoba się na inteligenckim Ursynowie - młodym, a co dopiero starszym. Po piątkowej Wolnej Grupie Bukowina, która bisowała aż trzy razy, sobotni koncert zapewniał nieco inne doznania, ale stał na najwyższym poziomie artystycznym. Aż strach pomyśleć, co będzie w niedzielę, gdy na scenie przy ratuszu pojawi się fenomen ostatnich lat - grupa "Kwiat jabłoni".
g5719:00, 13.09.2020
....po raz 156 na Ursynowie. W ramach cyklu"dziady dziadom".
Kronik23:17, 13.09.2020
Dokładnie Tak, żądam rapera Kubańczyka i Popka. To młoda dzielnica !!!
der00:12, 14.09.2020
Koncerty były ciekawe. Trole się odezwały. Tu nie ma dla was karmy.
Obserwator15:01, 14.09.2020
Program dno.
Misja specjalna licealistek z Ursynowa!
bardzo dobrze ze się tak młodzież angażuje
stary
13:50, 2025-09-09
Misja specjalna licealistek z Ursynowa!
Hm, dziwne, ze w tym scenariuszu jak z filmu szpeigowskiego nigdzie nie padaja nazwiska licealistek. Ursynowska redakcja dotarla do nazwiska dyrektora kopenhaskiej szkoly, nawet jakis jewropejski darmozjad sie zalapal, ale dziewczyny juz nie.
Zonkil_w_d
13:47, 2025-09-09
Czemu e-piratów tak trudno złapać?
Jak jest manetka to od razu powinno dyskwalifikować pojazd. Trzeba też wprowadzić max wagę pojazdu. Sprzęty tych dostawców ważą pewno z 40-50 km. A to już jest zabójcze w przypadku kolizji z zwykłym rowerem.
Marcin
13:25, 2025-09-09
Remont jak z horroru na Ursynowie. "Totalny chaos"
Mnie zdziwiła zapaćkana Rosoła w stronę lasu. Plamy ze smoły ciągną się do Jeżewskiego.
S.
12:28, 2025-09-09