Ktoś strzela do samochodów zaparkowanych na parkingu przy ul. Lokajskiego - alarmują mieszkańcy. W nocy z piątku na sobotę uszkodzone zostały 3 auta. Tajemniczy snajper grasuje tu od listopada, policja nie jest w stanie ustalić sprawcy.
Kierowcy parkujący przy Lokajskiego każdego wieczora drżą ze strachu o swoje auta. Od kilku miesięcy w okolicy ktoś wziął sobie je na celownik. I to dosłownie. Ślady na rozbitych szybach w autach świadczą o tym, że ktoś do nich strzela. Z jakiej broni? Dlaczego to robi? Czy będzie wkrótce strzelał do ludzi? Te pytania zadają sobie przestraszeni ludzie.
- Kilka tygodni temu ktoś ostrzelał kilkanaście samochodów. Czy policja czeka aż zacznie strzelać do dzieci??? - martwi się jeden z mieszkańców.
Sprawca celuje w samochody prawidłowo zaparkowane, w grę nie wchodzi więc raczej zemsta za zastawianie przejścia czy przejazdu.
Policja prowadzi postępowanie
- Wiemy o tych przypadkach. Wcześniej też były zgłaszane. Cały czas szukamy sprawców - mówi nadk. Magdalena Bieniak z mokotowskiej komendy policji.
Funkcjonariuszom do tej pory nie udało się natrafić na właściwy trop. Komenda apeluje do wszystkich lokatorów z okolicy, by obserwowali teren i zgłaszali wszelkie podejrzenia na komisariat. Być może wtedy uda się schwytać "snajpera".
[ZT]1943[/ZT]
[ZT]1594[/ZT]
adrian12:11, 28.04.2014
Czyżby te strzelanie miało coś wspólnego z treścią artykułu "Samowolka kierowców trwa. Mieszkańcy są wściekli!" ????
Lothar12:22, 28.04.2014
ciekawe w ktorym miejscu na Lokaja dokladnie bo od strony belgradzkiej jakos nic ani nie slychac ani tez nic nie zauwazylem na samochodach sasiadow by ktos je "ostrzeliwywal".
Lok13:13, 28.04.2014
Ostrzelano 3 samochody od ulicy rosoła oraz jeden przy Lokajskiego 28. Wszystkie prawidłowo zaparkowane.
http://www.haloursynow.pl/artykuly/plaga-kradziezy-na-ursynowskich-parkingach,621.htm
lolek19:57, 28.04.2014
sprawca tych strzałów to pewnie jakiś zryty desperat któremu atrakcji brakuje tylko pogratulować debilizmu
[email protected]14:02, 29.04.2014
Mam podejrzenie graniczące z pewnością że "snajperem" jest ktoś z 1 albo 2 klatki Lokajskiego 30
stałem kiedyś pod swoją klatką, pod daszkiem czekając na dziewczynę bo zapomniałem kluczy, obok stało auto, nagle słyszę strzał,i dźwięk uderzania w karoserie potem drugi. To był na pewno strzał z wiatrówki. wychyliłem się delikatnie, kolejny strzał już nie padł. natomiast na 90 procent pochodził on z mieszkań z 1 bądź 2 klatki Lokajskiego 30
Cold_showerr17:41, 29.04.2014
W ogóle dziwna okolica, kiedyś zostawiłem auto pomiędzy Lokajskiego 6 a 12, a ktoś w nocy wymalował mi farbą cały bok auta (wyjątkowo zostawiłem tam samochód, bo rano pakowałem się, było tak ustawione, że nikomu nie przeszkadzało - ani pieszym, ani samochodom). Być może w okolicy mieszka jakiś gestapowiec co to porządku pilnuje... piepr..ny "Strażnik Teksasu".
ufolek02:39, 30.04.2014
Mój został porysowany gwoździem, a stał tam gdzie powinien i z dala od spacerowiczów. Ewidentnie w okolicy grasuje jakiś frustrat. Oczywiście zgłoszone na policje. Wygląda na to, ze większość dziwnych zdarzeń zaczęła się z tą nieszczęsna inwestycją.
0 0
Chyba nie, bo "Sprawca celuje w samochody prawidłowo zaparkowane" ;)