Olimpijski Festiwal Młodzieży Europejskiej, nazywany też "małą olimpiadą", to ogólnoeuropejska impreza sportowa. Jest jednym z najważniejszych wydarzeń dla młodych sportowców pragnących zdobywać międzynarodowe doświadczenie. Za organizacją wydarzenia stoi Stowarzyszenie Europejskich Komitetów Olimpijskich. Ta prestiżowa impreza odbywa się już od 1990 r. Jej wyjątkowy charakter podkreśla fakt, że odbywa się ona według tego samego protokołu co Igrzyska Olimpijskie. Jest impreza otwarcia i zakończenia, odgrywane są hymny na cześć zwycięzców, przy dekoracji podnoszone są flagi wszystkich medalistów, a nawet przez cały czas trwania zawodów podtrzymywany jest płomień olimpijski.
W zawodach biorą udział młodzi sportowcy w wieku 14-18 lat, którzy zostali nominowani przez krajowy komitet olimpijski. Impreza odbywa się cyklicznie co dwa lata i podobnie jak olimpiada ma swoją edycję letnią i zimową. Letni Festiwal obejmuje jedenaście dyscyplin: gimnastykę artystyczną, lekkoatletykę, koszykówkę, kolarstwo, kajakarstwo, piłkę ręczną, judo, tenis, siatkówkę, zapasy i pływanie.
Reprezentacja Polski w pływaniu na EYOF liczyła łącznie 16 osób. Trzy z nich to reprezentanci UKS Gim 92 Ursynów. Niekwestionowaną gwiazdą okazała się Barbara Leśniewska, startująca w wyścigu na 100 m stylem dowolnym. Ursynowianka już w eliminacjach pokazała pazur, uzyskując znakomity wynik 56,06 sek. gwarantujący jej pierwszą pozycję. Była jedną z dwóch pływaczek, którym udało się przekroczyć barierę 57 sek.
W półfinale również była pierwsza, przepływając dwie długości basenu w czasie 55,46 sek., poprawiając przy tym o dwanaście setnych sekundy rekord zawodów. Jedyną zawodniczką, która nawiązała z Basią wyrównaną walkę była mistrzyni Włoch na 200 m. Alessandra Mao, która pochwalić się mogła świetnym wynikiem 55,62 s. Na tym etapie było oczywiste, że obie zawodniczki zmierzą się ze sobą w finale.
Zgodnie z przewidywaniami obydwie zawodniczki zgotowały widzom finał pełen emocji. Ich pojedynek oglądało się w pełnym napięciu. Na pierwszej długości basenu Basia narzuciła mordercze tempo. Włoszka podołała jednak rzuconemu przez zawodniczkę z Ursynowa wyzwaniu i na drugiej długości basenu przystąpiła do ataku. Ostatecznie Alessandra Mao zatryumfowała, osiągając czas 54,98 s jednocześnie poprawiając rekord ustanowiony w półfinale przez ursynowiankę. Barbara Leśniewska była wolniejsza od niej jedynie o 0,08 s i wyścig ukończyła w czasie 55,06 s, zdobywając srebro. Osiągnięty przez nią wynik wystarczył za to do ustanowienia nowego rekordu Polski w tej dyscyplinie dla 15, 16 i 17-latek.
Po zdobytym srebrze w wyścigu na 100 m stylem dowolnym Basia Leśniewska nie mogła jednak udać się na zasłużony odpoczynek. Czekał na nią jeszcze udział w sztafecie 4 x 100 m stylem dowolnym. Również w tej dyscyplinie, wraz z Bartoszem Nawratem, Hubertem Hołubem i Gabrielem Bortliszem, sięgnęła po srebrny medal. Polska reprezentacja zmagania zakończyła w czasie 3:38.37 s. Szybsi okazali się jedynie Włosi (3:37.31 s).
Dwa srebrne medale to znakomity wynik, zwłaszcza na zawodach tej rangi. Barbara Leśniewska jednak na tym nie poprzestała. Po upragnione złoto sięgnęła ostatniego dnia pływackich zmagań w finale wyścigu na 200 m stylem zmiennym. Zdeklasowała rywali, odnotowując rewelacyjny czas 2:14,82 s. Jednocześnie uplasowała się na 4 miejscu klasyfikacji wszech czasów polskiego pływania w tej konkurencji dla swojej kategorii wiekowej. Tak udanego startu na międzynarodowej imprezie można tylko pogratulować.
Z Ursynowa pochodzi także trenująca w Polonii Warszawa Bianka Szpakiewicz startująca w 200 m stylem klasycznym. 15-letnia zawodniczka w pięknym stylu przebrnęła przez eliminacje, a w półfinale ustanowiła swój życiowy rekord na tym dystansie: 2:35.03 s. Do finału weszła z siódmej lokaty. Ostatecznie zawody zakończyła na 8 miejscu.
UKS Gim 92 Ursynów, poza Basią Lęśniewską, reprezentowała również Zofia Kowalska-Frączyk, która zajęła 28 miejsce w wyścigu na 200 m stylem grzbietowym. Konrad Dawidowicz z tego samego klubu, pomimo uzyskania wyniku jedynie o 0,11 s gorszego od życiówki uplasował się na 9 miejscu, czyli tuż za finałową ósemką na 100 m stylem grzbietowym.
Tragedia na Puławskiej. Śmiertelne potrącenie na pasach
TREK MARLIN 5 W OPISACH JEST DO 120KG I MOŻNA SZYBKO JEŹDZIĆ PO LASACH,BETONACH A PRZYSIĘGAM ŻE TO CIĘŻKIE OSZUSTWO BO ON JEST WIELOKROTNIE SŁABSZY NIŻ W OPISACH.ŚMIERĆ KŁAMCĄ.K.L
GAZEM PIEP W OCZY
17:02, 2025-07-26
Tragedia na Puławskiej. Śmiertelne potrącenie na pasach
WAŻNA NAUKA:RADZĘ NIE KUPIĆ ROWERÓW TREK.MÓJ TREK MARLIN 5 W OPISACH JEST SUPER MOCNY DO 120KG A PRAWDA JEST ZUPEŁNIE INNA CZYLI PO 5TYG NORMALNYCH JAZD ON PRAWIE CAŁY ROZPADA SIĘ ITD A NA GWARANCJI NIE WSZYSTKO CHCĄ NAPRAWIĆ.ŚMIERĆ OSZUSTOM.KRZYSZTOF LUKASZEWICZ
BIĆ W OCZY
16:59, 2025-07-26
Zniszczone tablice z mapami znikną z Ursynowa!
Tak waśnie dba pyra. ....ale uśmiechnijta się.
Zieeeew
16:26, 2025-07-26
Zniszczone tablice z mapami znikną z Ursynowa!
GŁUPOTA!!!! Wiele razy z nich korzystam, mimo że mam 40 parę lat. Są wygodne, dobrze widoczne i potrzebne! A emeryt co, ma sobie kupić smartfon? NIe wszyscy są zaawansowani technologicznie! Ale nie, urzędu nie stać na kilka tysięcy złotych. KILKA TYSIĘCY! A Wieloryb jak zepsuty tak zepsuty.., Wstyd, Kępa, wstyd za ciebie, jak zawsze!!!
KubPer
11:20, 2025-07-26
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz