Halloween wkradło się w ursynowskie progi i z marszu przyciągnęło tłumy przebierańców. Podczas niedzielnej imprezy w Arenie Ursynów pojawiły się szkielety, wampiry, wiedźmy, mumie i złowieszcze gobliny. Nie zabrakło też mrożących krew w żyłach atrakcji... nie tylko dla najmłodszych.
Halloween znamy już od dawna. Straszenie sąsiadów, popularne "cukierek albo psikus" i stroje rodem z horrorów. Zasada jest jedna - ma być strasznie! Amerykańska tradycja przywędrowała również do naszej dzielnicy. W Arenie Ursynów można było miło spędzić czas na "Straaaasznie fajnym pikniku".
- Frekwencja dopisuje, jest masa dzieciaków. Przygotowaliśmy dużo atrakcji i specjalnych urządzeń. Są dmuchane tory przeszkód, warsztaty drążenia w dyniach, malowanie twarzy, wycinanki, gry sportowe, każdy też może zrobić swój lampion. Wszędzie są kolejki, zabawy trafiły w gust gości - mówi Maciek, jeden z animatorów ursynowskiego pikniku.
Drążenie w dyniach było największą atrakcją halloweenowej imprezy. 100 przygotowanych dyń rozeszło się w kilkadziesiąt minut po rozpoczęciu zabawy.
- Drążę dynię i właśnie robię oczy. To jest mój pierwszy raz, ale widzę, że jest sporo takich świeżaków. Byłam tutaj czterdzieści minut po otwarciu i już wtedy dynie się kończyły. Każdy chce spróbować, choć wymaga to sporo siły i cierpliwości - mówi Justyna.
Organizatorzy przygotowali konkursy i zmagania turniejowe. Nie było przegranych, bo wszyscy startujący otrzymywali pączki i drobne upominki. Dorośli też mieli swoje zawody. Panowie prężyli muskuły podczas robienia pompek, panie zaś mierzyły się w konkurencji brzuszków.
- Za chwilę odbędzie się konkurs w robieniu pompek na czas. Zasada jest tylko jedna - wygrywa ten, kto zrobi najwięcej pompek w trzydzieści sekund. Czterdzieści to będzie bardzo dobry wynik - tłumaczy Marcin, menedżer klubu fitness w Ursynowskim Centrum Sportu i Rekreacji.
Ogromne zainteresowanie gości wzbudzało auto, w którym można było przeżyć kontrolowane dachowanie oraz fotel zderzeń.
- Przygotowaliśmy dwa symulatory - dachowania i zderzeń. Chcemy pokazać, jak prawidłowo zapinać pasy bezpieczeństwa, tłumaczymy również, dlaczego jest to tak ważne. W symulatorze zderzeń prezentujemy siłę szarpnięcia podczas kraksy. Poza świetną zabawą bardzo ważny jest element edukacyjny - mówi Krzysztof, wystawca.
"Strasznie fajny piknik" w Arenie Ursynów zorganizował urząd dzielnicy, UCSiR oraz Fundacja Smaki Świata.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z TEJ STRAAAASZNEJ IMPREZY:
I jeszcze dzielnica daje na takie coś pieniądze!!!!!! Skandal.....!! Świętować satanistyczne święto.... Kto to widział!!!
Bezsensowne amerykańskie dzieło debilnej inkwizycji jak i wiadukt na Karczunkowskiej. - zero wartości.
Znajoma.17:03, 27.10.2019
Ole az sie boję.!!!
AnnaAnna20:40, 27.10.2019
Super zdjecia! :-)
Debora00:21, 28.10.2019
I jeszcze dzielnica daje na takie coś pieniądze!!!!!!
Skandal.....!!
Świętować satanistyczne święto.... Kto to widział!!!
ja12:01, 28.10.2019
a szatan się cieszy...
Ryszyk.18:28, 28.10.2019
Bezsensowne amerykańskie dzieło debilnej inkwizycji jak i wiadukt na Karczunkowskiej. - zero wartości.
Mops07:12, 29.10.2019
Zjedz cukru
Siłownia jak śmietnik. "Tam jest taki syf!"
ta siłownia cieszy sie dużą popularnością wśród miejscowych, tam zawsze ktoś ćwiczy
zbój Madej
13:00, 2025-07-04
Siłownia jak śmietnik. "Tam jest taki syf!"
Rany, ale bałagan! Swoją drogą ten kosz jest chyba rzadko opróżniany.
Paulo
12:28, 2025-07-04
Siłownia jak śmietnik. "Tam jest taki syf!"
Przyjezdni lubią się tak bawić.
Somsiad
09:52, 2025-07-04
Ursynowski "Kamyk" najlepszy w Polsce. W debatach!
Całe towarzystwo nakirane fetą i mefką za kase starych to elokwentni jak ta lala. Pozdro dla kumatych. Ello/ XD
ELO XD
09:32, 2025-07-04
3 11
Fantastyczne.Super zabawa.