Ursynowska policja wychodzi naprzeciw potrzebom studentów. Od dziś w akademiku Limba dyżury będzie pełnił dzielnicowy. Do punktu konsultacyjnego zlokalizowanego na kampusie studenci będą mogli się zgłosić ze swoimi problemami. A funkcjonariusze obiecują, że nie zostawią ich bez pomocy.
Punkt konsultacyjny został utworzony na terenie akademika Limba. Dzielnicowy będzie pełnił dyżury w każdą środę w godzinach 17:00 - 19:00. Jeśli okaże się, że konsultacje są potrzebne częściej, to współpraca zostanie rozszerzona.
- Władze szkoły zaprosiły nas na teren kampusu, żebyśmy mogli wspierać młodzież w trudnych sytuacjach. Często się zdarza, że ofiary przestępstw mają obawy przed mundurem i przed instytucją, taką jak policja. Wierzymy, że praca dzielnicowego na terenie kampusu sprawi, że to spotkanie będzie mniej dramatyczne - mówi kom. Paweł Krauz, komendat komisariatu policji na Ursynowie.
Do tej pory funkcjonariusze pojawiali się na terenie kampusu SGGW tylko wtedy, gdy potrzebna była interwencja. Te zdarzają się rzadko. Ale współpraca pomiędzy uczelnią, a policją trwa już od 10 lat.
- Policja nie zawsze kojarzy się pozytywnie. Chcieliśmy to zmienić. Współpraca wygląda doskonale, nie mamy żadnych problemów i wspomagamy się nawzajem. Wiemy, że ktoś nam może pomóc, a policja wie, że my także staramy się zabezpieczyć bezpieczeństwo naszych studentów i pracowników - mówi dr Władysław Skarżyński, kanclerz SGGW.
Policyjny punkt konsultacyjny na SGGW nie jest nowym pomysłem. Pierwszy raz na taką współpracę zdecydowano się w 2004 roku. Potem punkt został zlikwidowany. Teraz, po rozmowach ze studentami i pracownikami uczelni, uznano że potrzebna jest jego reaktywacja.
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Od lat wiadomo że na ursynowie brakuje odkrytego basenu albo chociaż niedużego wodnego placu zabaw. W ten w Powsinie o 12:00 nie można już palca wsadzić. Zamiast wydawać idiotycznie pieniądze na park do którego nikt nie chodzi poza okolicę fontanny można by zrobić tego typu obiekt. No ale.. kto o tym pomyśli jak najwygodniej zagospodarować teren najmniejszym nakładem prac i najwyższym kosztem robiąc niby park, bez cienia, wody, toalet. Jeszcze jedno, pieniążki za ostatni odcinek parku zostały już rozdysponowane i dlatego jest teraz taki problem z pozostawieniem parkingów w obecnej formie w okolicach Kazury
kurkawodna
07:36, 2025-07-07
Nowocześnie w środku, ruina na zewnątrz
Myślę, że ci Panowie wysiadujący całymi dniami pod pobliską altanką śmietnikową, za "wiśniowy balon".
Dzielnicowy Parys
04:09, 2025-07-07
Ursynowski "Kamyk" najlepszy w Polsce. W debatach!
Fryzjer się o nich pytał.
Dzielnicowy Parys
04:04, 2025-07-07
Fontanny na Ursynowie pełne dzieci. Co na to Sanepid?
Na Ursynowie bardzo jest potrzebny wodny plac zabaw. Do póki go nie ma proponuję jednak badać wodę. Fontanny mają cieszyć mieszkańców i cóż w tym złego że dadzą radość pluskajacym się tam dzieciom.
Natalia
00:35, 2025-07-07
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz