Od trzech miesięcy trwa walka mieszkańców ul. Surowieckiego o likwidację dzikiego wysypiska na placu za Megasamem. Część śmieci zniknęła, ale śmietnisko ciągle się odradza pod pozostawionym przez służby wrakiem samochodu. – Czy będzie stał kolejnych kilka lat w tym samym miejscu? – pytają mieszkańcy.
Handlarzy ubywało – bazarek za Megasamem to już dosłownie kilka czynnych budek – ale śmieci przybywało. Do czasu interwencji zdeterminowanych mieszkańców, teren na tyłach najstarszego supermarketu na Ursynowie zaczął przypominać połączenie wysypiska śmieci z parkingiem dla samochodów dostawczych i szrotem.
Mieszkańcy zaangażowali w problem urząd dzielnicy, zgłosili sprawę na 19115 oraz zwrócili się do redakcji Halorusynow.pl z prośbą o podjęcie interwencji. Wspólne działania się opłaciły i zaowocowały tym, że większość śmieci i wraków zniknęła. Ale nie wszystkie...
Dzikie wysypisko zostało częściowo zlikwidowane tzn. zostało przeniesione kilkaset metrów dalej. Niestety zaczyna na nowo rosnąć pod pozostawionym - ostatnim - wrakiem pojazdu na tym samym terenie tj. czerwony pojazd marki Daewoo Lublin, bez tablic rejestracyjnych, bez naklejki znamionowej, bez okien, nieużywany i porzucony. Pod pojazdem są gromadzone śmiecie, jak również obok niego
– alarmuje jeden z mieszkańców pobliskiego osiedla.
Straż miejska zapytana o interwencję na tym terenie, twierdzi, że w sprawie tego konkretnego wraku nie miała zgłoszenia. Po jego otrzymaniu uruchomi procedurę: najpierw będzie szukała właściciela, a jeśli go nie znajdzie, sama usunie samochód.
W listopadzie do akcji został zaangażowany radny Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa, Antoni Pomianowski, który deklaruje, że w najbliższych dniach pojedzie na plac, zrobi zdjęcia i zgłosi wrak do usunięcia. – Wcześniej sygnalizowaliśmy problem odpowiednim służbom. Teraz dotarły do mnie sygnały dotyczące wraku i również zamierzam zgłosić sprawę straży miejskiej – mówi.
Plac stanowi własność miasta, ale jest objęty roszczeniami byłych właścicieli, które uniemożliwiają podjęcie jakichkolwiek działań na tym terenie. Mieszkańcom przyjdzie więc poczekać na ostateczne rozwiązanie problemu.
TAK WYGLĄDA TEREN ZA MEGASAMEM:
[ZT]11078[/ZT]
Tomek....,,,09:29, 28.02.2019
Kolejny artykuł o wrakach....rzygać sie chce bleeeee !!!!!!
o2o210:27, 28.02.2019
chcą w Wawie mieszkać niech sami sprzątną wieśniaki a za państwo sie maja
czyli jakby w domu u siebie byli sie czują...
pol z WARSZAWY21:46, 28.02.2019
bełkot
Mariola.,.,..,,10:28, 28.02.2019
Odpowiedź do tytułu... tak macie kilka lat
qwr10:40, 28.02.2019
A nie można by tam przenieść bazarku radnego Karczewskiego z pętli na Natolinie?
WkurzonyLeniami11:14, 28.02.2019
Darmozjady ze Straży Miejskiej i ich ulubione wytłumaczenie: Nie mieliśmy zgłoszenia! Przecież te lenie mają ustawowy obowiązek podejmować z urzędu interwencje w ochronie porządku i bezpieczeństwa publicznego. To nie USA że bez wniosku o ściganie państwo nic nie zrobi. Ale "strażnicy" (ciekawe czego) lepiej pewnie znają seriale z TV niż zakres swoich obowiązków.
Boss....11:28, 28.02.2019
Ciekawe czy ty byś był taki wyrywny do pracy ??? krytykować każdy potrafi.....
WkurzonyLeniami11:39, 28.02.2019
Wiem, że Polakowi trudno w to uwierzyć, ale ja swoją pracę traktuje serioi robię co do mnie należy.
Stanislaw11:47, 28.02.2019
Ten czerwony wrak Daewoo Lublin będzie symbolem wraków na Ursynowie...
Jarek44,,12:01, 28.02.2019
Niech stoi nikomu nie przeszkadza. A jak ktoś ma ale to niech go weźmie na plecy.
SEW21:54, 28.02.2019
Czyli PO co w Warszawie straż miejska? Wywozić na złom takie wraki.
Robotnik spadł z wysokości. Trafił do szpitala
To po szklanie, i na rusztowanie.
Dzielnicowy Parys
22:42, 2025-06-06
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
Nie dziwię się, że park zaczyna być dewastowany. Rodzice zapatrzeni w telefony a dzieci skaczą w tym czasie po nasadzonych kwiatach. Zwrócenie uwagi nie pomaga, co najwyżej zrobią fotki swoim pociechom jak niszczą kwiaty. Wieczorem panowie około 40-ki (???) jeżdżą na wypożyczonych rowerach po kolorowych fontannach. Ludzie, co się z wami dzieje? W głowie się nie mieści!
mieszkanka Natolina
22:41, 2025-06-06
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
Rodzice dumni jakie mają zaradne dzieci, a te dzieci wdrapują się na zjeżdżalnię. Widziałam jak dziewczynka (z nadwagą) wdrapywała się po dachu zjeżdżalni i zjeżdżała w dół. W tym czasie małe dzieci zjeżdżały będąc w środku (czyli zgodnie z przeznaczeniem). Przecież gdyby ta dziewczynka upadła całą sobą na dziecko która właśnie z tunelu wyjeżdża to współczuję rodzicom tej dziewczynki stanu umysłu. Ale taka dzicz jest wszędzie. Na innym placu zabaw dwie dziewczyny (8-9 lat) weszły na dach domku. A mamusie pękały z dumy jakie to córeczki zaradne. Aż spadnie innemu dziecku na głowę i złamie kręgi albo sobie łeb skręci to wtedy mamusie będą na pewno meega dumne. Patologia.
Magda
22:24, 2025-06-06
Ponad 2000 osób zagrożonych zwolnieniami
"Łatwy w hodowli".
Dzielnicowy Parys
20:54, 2025-06-06
11 24
zawsze możesz o pączkach poczytać to będzie odpowiedni poziom, smacznego :) a może blog kulinarny....
26 5
Ta strona to nie auto magazyn itp....