Zapowiadał się koncert jakich wiele, a wyszło... zaskakująco, inspirująco, nostalgicznie i nowocześnie. Zespół BODO zagrał przed Dzielnicowym Ośrodkiem Kultury "Ursynów" i oczarował publiczność.
Fascynują się polską kinematografią i muzyką dwudziestolecia międzywojennego. Tę pasję oprawiają w nowoczesne ramy i zdobywają coraz większą popularność. Mowa o zespole BODO - młodej grupie, która postanowiła nam przypomnieć stare szlagiery, w nieco zaskakujący sposób.
Już pierwsze brzmienia jedynego letniego występu grupy w Warszawie, zwiastowały ucztę muzyczną. Słowa niby znane (bo któż nie kojarzy "Już taki jestem zimny drań", "Ach te baby" czy "Miłość Ci wszystko wybaczy"?), ale muzyka na wskroś nowoczesna, raz big-beatowa, raz rockowa, raz elektro-popowa, odbrązowiła te liczące sobie prawie 100 lat utwory.
- Jesteśmy młodym zespołem, ale bardzo stare są utwory, które gramy - mówił lider BODO, Szymon Tarkowski.
Zespół, mimo młodego wieku jego członków, sprawnie przeprowadza nas po całej historii polskiej muzyki i brzmień. Tylko słowa wyśpiewywane przez Hanię Malarowską są nie do ruszenia. Warstwa muzyczna ciągle meandruje między latami 20., 30. 50. 70. i XXI wiekiem. Gitara basowa, klawisze elektryczne, perkusja, akordeon - w różnych kominacjach i estetykach, tworzą niepowtarzalny klimat. A z przedwojennych szlagierów, tak doskonale znanych - piosenki, które nadal można nucić pod nosem, ale zaskakując świeżością i żywotnością. Nic dziwnego, że debiutancka płyta zespołu BODO, wydana w listopadzie 2017 roku spotkała się z ciepłym przyjęciem.
Publiczność zgromadzona przed DOK Ursynów słuchała jak zaczarowana. Starsi podśpiewywali teksty Eugeniusza Bodo, młodsi tupali nóżką w rytm perkusyjnych brzmień. Nie zabrakło wzruszającego akcentu. Muzycy w hołdzie zmarłej niedawno wokalistce Maanamu - Korze, zagrali "Szał Niebieskich Ciał".
Mamy nadzieję, że kiedyś jeszcze wrócą na Ursynów ze swoim nowym repertuarem.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z KONCERTU:
Po lewej zieleń, po prawej parking. Czy ratusz posłucha
Podczas poszerzania ulicy Rosoła na Kabatach zlikwidowano około 100 miejsc parkingowych, aby wzdłuż ulicy mogły powstać jakże potrzebne 3 drogi dla rowerów. Trzymam kciuki za konsekwencję M.St. Warszawy w likwidowaniu miejsc parkingowych przy osiedlu Kazury.
Gax
17:10, 2025-05-15
Paczkomaty na nielegalu przy Lanciego na Ursynowie
Przystanek i autobusy przy tych automatach powinny zniknąć.
Przeciwnik
16:58, 2025-05-15
Łopata kontra psie dołki. Nietypowa akcja ursynowianina
Brawo dla tego Pana. Ta łączka to nie jest jedynie psi spacerniak. Tam przychodzą dzieci z pobliskiej szkoły, starsi państwo przysiadają na ławkach, mamy z wowózkami i małymi dziećmi ida na spacer. Kazda z osob wpadajac w dołek zarosly trawą jest narażona na skręcenie/złamanie nogi ( juz były takie przypadki) lub złamanie ręki. Pod Lasem Kabqckim jest piaszczysta górka, niedaleko ,przekopana przez pieski i jesli mamy psa, który kocha kopać można go tam swobodnie puści i pomyśleć o bezpieczeństwie innych.
Właścicielka psa.
16:38, 2025-05-15
Źle zaparkował, wyciągnął broń. Szokujący incydent
Dlaczego partnerka i jej syn zostali zwolnieni, skoro Polaka karze sie 3 miesicami aresztu za posiadanie pol grama zielska? Czy chodzi o to, zeby smiecie mialy czas na ucieczke? Ok, nie ma sprawy, ale przedtem powinni dostac grzywne kilku tysiecy zlotych. Nie maja z czego zaplacic? Niech sprzedadza auto (dzisiaj kazdy ma) albo konsole. Ewentualnie wtedy do *%#)!& do robienia miotel.
Wujek Marian
15:18, 2025-05-15
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz