W niedzielę 19. edycja Ursynowskiego Dyktanda. Od 2012 roku Dyktando nosi imię Andrzeja Ibisa-Wróblewskiego – wybitnego mieszkańca Ursynowa, dziennikarza, językoznawcy, publicysty, krytyka muzycznego, popularyzatora poprawnej polszczyzny. W tegorocznej imprezie weźmie udział 250 zawodników (230 w kategorii open oraz 20 osób w kategorii ekspert). Najlepsi zawalczą o tytuł Mistrza Ortografii 2024 i o atrakcyjne nagrody.
Zeszłoroczne dyktando autorstwa doktor Grażyny Majkowskiej zdaniem uczestników było wyjątkowo trudne. Tekst przepełniony był skomplikowanymi nazwami roślin i terminologią geograficzną. Co w tym roku czeka ortograficznych śmiałków? Na powtórki zostało już niewiele czasu.
Doc. dr Grażyna Majkowska zdradziła nam, że tegoroczna formuła dyktanda będzie nieco inna. Odczytane zostaną dwa teksty. Jeden dla młodszych uczestników przygotował profesor Jerzy Bralczyk, natomiast dla pozostałych tekst przygotowała dr Majkowska. Na pewno nie pojawi się pisownia budząca kontrowersje. Chodzi o zmiany, które zostaną wprowadzone przez Radę Języka Polskiego od 2026 roku.
Mogę zdradzić, że mój tekst będzie lekko rymowany. Temat będzie ogólny i raczej niekontrowersyjny. Jest już tytuł, ale nie mogę go ujawnić, ponieważ jest już w nim problem ortograficzny. Jedyne, co mogę podpowiedzieć to to, że po tytule nie ma kropki!
- zdradza docent doktor Grażyna Majkowska z Uniwersytetu Warszawskiego.
Po wielu edycjach Ursynowskiego Dyktanda już można stwierdzić, co sprawia największą trudność jego uczestnikom. Zdaniem Majkowskiej jest to przede wszystkim interpunkcja, a także pisownia łączna i rozdzielna. Są to też wyrazy rzadko używane i nazwy miejscowe.
Dyktando to nie tylko napisanie tekstu ze słuchu, ale także ciekawe spotkanie z ekspertami. W niedzielę, w oczekiwaniu na wyniki, publiczność będzie mogła wysłuchać rozmowy na temat języka polskiego oraz zasad pisowni trudnych słów użytych w dyktandzie. Prof. dr hab. Jerzy Bralczyk oraz doc. dr Grażyna Majkowska odpowiedzą na wszystkie pytania.
Transmisja dyktanda pojawi się Youtube i na Facebooku. W niedzielę będziecie mogli oglądać je także na Haloursynow.pl. Nasz portal jest patronem medialnym tego wydarzenia.
A oto tekst Ursynowskiego Dyktanda w 2023 roku:
Skądkolwiek bądź tu przybywasz, długo oczekiwany wędrowcze: z Rumi, Rugii czy Antwerpii, niechby tylko z Ostrowi; jeślibyś nawet bomblował po Appalachach, żeglował po Amu-darii czy Huang-ho, usiądźże z nami wpośród najznamienitszych ortografów.
Chceszli zająć honorowe miejsce naprzeciwko, czyli vis-à-vis, profesor kulturoznawstwa, urodziwej niczym Chryzejda? Strzeż no się jednak, bo jej wpółprzymknięte oczy przeszyją cię na wskroś. Miejże wonczas jaki bądź, byleby nie historyczny, słownik języka polskiego, bo ta arcyoryginalna dama nierzadko zastawia na nowo przybyłych ortograficzne zasadzki.
Nie wybieraj spośród nich pułapek geograficznych, bo polegniesz na hydroizohipsach, może raczej zmierz się z pisownią nazw botaniczno-zoologicznych. Wybierz na przykład ziemnowodnego, ściśle chronionego rzęsorka. Ta niepozorna, ale jadowita bestia chowa się wpośród brudnożółtych kwiatów urzetu czy lekko lśniących liści ożanki. Wpółzgniłych nibyjagód nie tknie, w turzycowiskach poluje na omrzele. Więcbyś się wahał?
Wybierz zatem lekko przestarzałe nazwy gier karcianych: niech to będzie stukułka, a może mariasz? Najlepiej austro-węgierskie makao.
Nie w smak przybyszowi te niby-zabawy, z dyktandami musiał się mierzyć od wczesnoszkolnych lat i ciągle nie rozumiał, dlaczego różnie się pisze można by i należałoby, o warto by nie wspominając. Inaczej kościół Mariacki niż hejnał mariacki. Jak by to powiedzieć bez ogródek: czas uprościć polską ortografię!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz