NWO pomału wprowadzane pod przykrywką plandemii. Niedługo nie kupicie chleba bez chipa :)

Mieszkałem kiedyś na terenie spółdzielni, która próbowała z zamkami, poddała się po roku, bo koszty wymiany/naprawy zamków niszczonych przez zbieraczy śmieci, którzy potrafili pomóc sobie łomem aby dostać się do zamkniętego śmietnika były niebagatelne. Obawiam się, że tu będzie podobnie, a jest więcej do niszczenia.

Najwyższa pora. Ile można tolerować podrzucanie śmieci przez sklepy i mieszkańców z sąsiadujących enklaw spoza spółdzielni? Niech się dorzucą do kosztów utrzymania śmietników a nie tylko ukradkiem dorzucają swoje na koszt spółdzielców.

Najpierw niech spółdzielnie zaczną karać mieszkańców za złe segregowanie. W naszej altance mimo czytelnych informacji co jak i gdzie wyrzucać notorycznie w pojemniku z plastikami wrzucany jest papier i odwrotnie, a w mieszanych kartony czy butelki plastikowe.
Nie ukrywam, że mam już dość segregowania, za które niebawem wszyscy zapłacimy więcej jak zapowiada miasto. Bałagan w kuchni+dodatkowa robota, a firmy mimo tego, że dostają na tacy posegregowane przez nas odpady żądają coraz większych opłat.
Jak zapowiedziane podwyżki wejdą w życie oleję segregację i będę wrzucał wszystko do zmieszanych.

Będą stawić śmieci pod wiatą i tyle dadzą te wszystkie zamki i cipy.

Gratuluję wyrzucenia pieniędzy w błoto.

Pytam się, po co ? Ile to kosztowało?

Ciekawe co pomoże chip na drzwiach altany śmietnikowej przy ul. Wasilkowskiego 6 jezeli 10 pojemników jest na stałe wystawionych poza wiatę.

Skutkiem takiej "polityki" będzie zostawianie śmieci gdzie popadnie, na przystankach, skwerach, przy drodze.
Czy władze nie są w stanie pojąć że gospodarka odpadami jest ich obowiązkiem wobec mieszkańców, a nie sposobem na zarabianie dla francuskiej firmy ???

A po co biegać do przydzielonej!!!? altanki, gdy można wrzucić niesegregowane do publicznego przydrożnego śmietnika. A koszt wywozu śmieci wynika przecież ze stawek ustalonych przez ministra (lub ministrę, ministro a może ministranta??? - niepotrzebne skreślić).

Dziwię się komentarzom o zostawianiu śmieci pod drzwiami. To naprawdę taki wysiłek wziąć ze sobą chipa??? Jak chce wam się sr@ć na mieście, to szukacie toalety czy stawiacie kloca na ulicy?

Fajnie - drzwi na magnes zrobili, śmietnik zamknęli, a chipy gdzie? :)

to jest chore - my, konsumenci płacimy za śmiecie wielk - pierwszy raz kiedy kupujemy towar a drugi raz kiedy go wyrzucamy i do tegookrotniemusimy wlozyc pracę w segregowanie za co nikt nam juz nie placi. Posegregowane smiecie są przetwarzane wielokrotnie i i my za ten sam towar wielokrotnie placimy coraz wyżsża stwke choć jako material z odzysku jest on wielokrotnie tańszy . To nam powinno się płacic za śmiecie bo stanowią tańszy produkt do dalszgo przerobu. Tak jak płacono za butelki, za gazety / papier itp. Teraz robi się z nas idiotów i kaze wielokrotnie placić za to samo

Tak czy siak absurd śmieciowy rozwija się, Dzielnica nie odśmieca koszy na śmiecie (tak dba o wygląd i porządek, inne dzielnice podobnie). Generalnie cel to zaśmiecanie Wwy,

To beda podrzucac pod altanke i hooy. Genianly pomysł tempaków, moze w doope niech sobie wszczepią.

Dzwoniłem do SMB Imielin i zapytałem dwóch pracowników Nie potrafili powiedzieć ile kosztuje wprowadzenie czipów ani jakie są dodatkowe koszty z powodu "podrzucania" śmieci, czyli nie wiadomo czy pomysł się opłaca. Nie wiadomo ile trwa ani ile kosztuje wyrobienie duplikatu zgubionego czipa. Przez 20 lat mieszkania na Imielinie nigdy nie widziałem ludzi podrzucających śmieci, więc nie jest to masowe. Niby jak ktoś ich rozpoznał nie znając kilkuset mieszkańców przypisanych do altanki. Nie widzę różnicy do której altanki zostaną wyrzucone śmiecie - opłata nie zależy od ilości. Moim zdaniem to biurokratyczny zamordyzm a jakaś firma zarobi na czipach. Czy nie lepiej byłoby ponownie użyć numer domofonu?

Ciekawostka z tymi chipami....pasują do każdej altanki w całe spółdzielni mieszkaniowej ;p czyli mogę legalnie wrzuć śmieci na śmietnika który nie jest przepisany do mojej klatki oraz obarczając dodatkowe koszta mieszkańców. Brawo SBM Imielin!
Szkoda że dają po jednym chipie. i nie wiem gdzie wyrobić drugi dla drugiego mieszkańca.
Szkoda że dla śmietnika przeznaczonego Miklaszewskiego 6 nie ma kamery, bo i tak słoiki przyjeżdżają i zostawią swoje śmiecie przed altanką. dla tych co nie wiedzą moja Altanka jest na parkingu i jest zasłonięta. to oznacza że Słoiki mogą podrzucać śmiecie. ostatnio podrzucają śmiecie Barkowi z Chińskim żarciem ;p