Budowana przez jedenaście lat świątynia p.w. św. Ojca Pio na Kabatach otworzyła swe podwoje. W niedzielę odprawiono w niej pierwszą mszę świętą. – To wielki moment dla naszej parafii – cieszą się wierni oraz księża.
Pierwsza ceremonia, pierwsza modlitwa, pierwszy chrzest i pierwsze błogosławieństwo… Tego dnia wszystko w nowym kościele pw. św. Ojca Pio przy ul. Rybałtów było pierwsze. Budowana od 2006 r. świątynia doczekała się otwarcia. W dniu odpustu patrona nowe ławki wreszcie wypełniły się wiernymi.
Wielki moment dla parafii
- Długo czekaliśmy na ten dzień. Liczymy, że to miejsce wypełni się wiernymi. Dziękujemy naszym parafianom i przyjaciołom kościoła za modlitwę – mówił ks. Piotr Filipczak. - To dla nas szczególny moment. Cieszymy się, że to właśnie odpust patrona jest dniem, kiedy otwieramy nowy budynek – dodał w rozmowie z haloursynow.pl wikariusz ks. Piotr Frydrych.
W środku jest sterylnie i minimalistycznie. Ściany są białe, konstrukcja głównej nawy zawiera elementy drewnianie. W centrum ołtarza znajduje się gigantycznych rozmiarów podwójny krzyż. Do kościoła przeniesiono także relikwie patrona z kościołów w Belgii i Holandii. W bocznych nawach znalazły się obrazy Maryi oraz św. Ojca Pio. Wierni zwracają uwagę na więcej miejsc siedzących.
- Jestem bardzo szczęśliwa. Wiele osób nie mieściło się w starym kościele – zauważa Agata, mieszkanka Kabat.
Dzień odpustu nie zakończył uroczystości otwarcia nowej świątyni. W następną niedzielę, 1 października nowy kościół odwiedzi ksiądz kardynał Kazimierz Nycz. Na mszy świętej o godz. 18:00 poświęci świątynię.
Na Moczydle od osiemnastu lat
Parafia św. Ojca Pio na kabackim Moczydle powstała w 1999 roku. Do jej erygowania powołano proboszcza ks. Ignacego Dziewiątkowskiego z parafii p.w. bł. Władysława z Gielniowa na Natolinie. Na początku siedziba przy Rybałtów znajdowała się w małym pomieszczeniu. W 2002 roku przeniesiono ją do murowanej kaplicy na rogu ul. Nowoczesnej.
W 2006 roku rozpoczęła się budowa nowego, okazałego kościoła – bliżej ulicy Wełnianej. Budynek powstawał od początku wyłącznie z pieniędzy wiernych, wznosił ją kabacki deweloper - firma Edbud. Później, po bankructwie firmy, budowę przejęli parafianie. W pierwszej połowie tego roku udało się wykonać ostatnie prace.
Od niedzieli główne msze święte odbywają się w nowym kościele, msze dla dzieci zostaną jednak w kaplicy. Dawna świątynia stanie się także miejscem spotkań dla różnych grup parafialnych.
ZOBACZ WNĘTRZA NOWEGO KOŚCIOŁA ORAZ ZDJĘCIA Z HISTORII BUDOWY:
Arnie08:13, 26.09.2017
W Holandii i Belgii zamyka się co roku conajmniej kilka kościołów katolickich. Może były sens kupować kompletne wyposażenie kościoła, zamiast wydawać olbrzymie pieniądze na nowe? Z pewnością Kabaty stać na bardzo okazałą świątynie, ale nigdy nie słyszałem, aby biedniejsze parafie się w ten sposób urządzały.
Prawdziwi chrześcija07:50, 28.09.2017
Ile dzieci można by było wykarmić. Pomóc potrzebującym za te kute drzwi, witraże, drogie materiały. Uwielbiam skromne kościoły. Razi mnie następny kościół tak samo jak zabita dechami gdzieś na peryferiach biedna wioska z wilekim ociekającym złotem kościołem wznoszącym się wyniośle na wzgórzu.
Bożena18:50, 28.09.2017
Dzisiaj poszłam obejrzeć. Bardzo piękny kościół, mimo że wystrój jest skromny. Gratulacje dla księdza Proboszcza.
Parafianin23:06, 03.10.2017
Może wreszcie znikną ohydne baraki i uporządkują plac budowy wokół kościoła i kaplicy? Mieszkańcy Kabat modlą się, żeby ksiądz proboszcz uszanował swoich parafian i nie używał dzwonnicy, bo dźwięk dzwonów może stać się zarzewiem konfliktu.
pol09:30, 05.10.2017
Wzdłuż ulic Dereniowa/Stryjeńskich na przestrzenie raptem 2 kilometrów są trzy kościoły .
Niewiele dalej na ul Przy Bażantarni następny.
A przedszkoli nadal brak,że o kolejkach do lekarza nie wspomnę
kilo12:55, 07.10.2017
trafna uwaga
MTK14:22, 15.11.2022
Brawo dla wszystkich, którzy przyczynili się do budowy tej Świątyni i za jej Patrona św. O. Pio. bardzo się cieszę że są w nim wreszcie balaski i że nie ma pewnie problemu z GODNYM PRZYJMOWANIEM PANA JEZUSA. Jeszcze nie byłam bo nie jestem z Warszawy ale bardzo pragnę się tu znaleźć.
Szczęść Boże dla Ks. Proboszcza i dużo sił i błogosławieństwa Bożego dla wszystkich Kapłanów.
Maria.
6 11
Gratulacje nie tylko dla Proboszcza, ale i dla owieczek, co to beda pokornie kleczec przed Proboszczem.