Droga rowerowa wzdłuż alei KEN na odcinku od ul. Belgradzkiej do ul. Żabińskiego już od dawna przypomina bardziej tor przeszkód niż komfortową ścieżkę. Nawierzchnia asfaltowa, która została położona podczas remontu w 2016 roku w ramach wymiany starej kostki betonowej, dziś jest znacznie zdeformowana. Liczne wybrzuszenia i pęknięcia powstały przez napierające od dołu korzenie przylegających do trasy drzew.
Jeżdżę tędy do pracy każdego dnia i z miesiąca na miesiąc stan nawierzchni się pogarsza. Te wybrzuszenia są tak duże, że przy większej prędkości można łatwo stracić równowagę i upaść
- skarżyła się naszemu reporterowi pani Katarzyna, jedna z codziennych użytkowniczek trasy.
- To jest kpina. Ścieżka rowerowa powinna być bezpieczna i komfortowa, a nie przypominać tor przeszkód - dodaje pan Piotr.
Problem dotyka setek osób dziennie, bo ciąg wzdłuż alei KEN to jedna z najchętniej wybieranych tras rowerowych na Ursynowie.
W ostatnich tygodniach Pogotowie Drogowe ZDM ustawiło w najgorszych miejscach biało-czerwone barierki ostrzegawcze, zmuszające rowerzystów do omijania najbardziej niebezpiecznych fragmentów. Teraz pojawiła się także tablica z napisem "Uwaga! Uszkodzona nawierzchnia", sygnalizująca, że problem został wreszcie oficjalnie uznany przez zarządcę drogi.
Jak poinformował naszą redakcję Zarząd Dróg Miejskich w ubiegłym tygodniu z udziałem przedstawicieli ZDM, Zarządu Zieleni m.st. Warszawy oraz miejskiego Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg odbyła się narada.
Podczas tego spotkania ustalono, że dopiero kompletne rozebranie zniszczonej nawierzchni pozwoli zdecydować o dalszym działaniu
- mówi Maciej Dziubiński, rzecznik ZDM w Warszawie.
Współpraca między tymi trzema instytucjami jest kluczowa, ponieważ problem dotyczy nie tylko infrastruktury drogowej, ale także ochrony drzewostanu. Podobne wyzwania już wcześniej rozwiązywano w Warszawie – przykładem może być remont ścieżki rowerowej, podczas którego zastosowano technologię Air Spade do bezinwazyjnego oczyszczania systemu korzeniowego.
ZDM przygotował różne warianty rozwoju sytuacji po rozbiórce uszkodzonej nawierzchni.
- Może się okazać, że korzeni tam nie ma - w tym przypadku naprawa będzie bezproblemowa - wyjaśnia Dziubiński. Jeśli jednak, jak się spodziewają specjaliści, pod asfaltem znajdą się korzenie drzew, pozostają dwie opcje.
Pierwsza to usunięcie korzeni pod ścisłym nadzorem specjalistów z miejskiej zieleni, aby nie ucierpiało żadne drzewo. Druga możliwość to podniesienie nieco drogi dla rowerów, aby przebiegała ponad korzeniami. Stosuje się wówczas tzw. podłoże strukturalne, które umożliwia korzeniom wzrost, a jednocześnie zachowuje nośność konstrukcji nawierzchni.
ZDM nie chce przesądzać w tej chwili, czy do remontu zniszczonej drogi rowerowej dojdzie w tym roku. Są na to szanse, gdy tylko miejski Zakład Remontów i Konserwacji Dróg znajdzie wolne terminy swoich ekip remontowych.
[ZT]34757[/ZT]
aster10:14, 27.05.2025
kto to widział rowerem jeździć, jak można jak prawdziwy Polak jeździć samochodem? zaorać ścieżki i zrobić miejsca parkingowe dla mieszkańców Kazury!
Paulo13:18, 27.05.2025
Widzę, że wzięli przykład z Migdałowej. Kawałek blachy z ostrzeżeniem kosztuje mniej, niż remont drogi.
Użytkownik15:18, 27.05.2025
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik15:24, 27.05.2025
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik15:31, 27.05.2025
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik15:36, 27.05.2025
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Użytkownik15:41, 27.05.2025
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Halski17:28, 27.05.2025
Najpierw warto wysyłać każdego rowerzystę na badania psychiatryczne skoro ciągle jeżdżą na czerwonym świetle lub grzejąc po chodnikach mając innych w głębokim poważaniu a następnie tworzyć im rarytasy w postaci dróg rowerowych i tony udogodnień. Dosyć samowolki terrorystów rowerowych!!!
Fan Ursynów20:38, 27.05.2025
Należy jaki Rower. Mój jest wygodny
dr200:45, 28.05.2025
Halski może byś zaczął od morderców w blachosmrodach przekraczających dopuszczalną prędkość i zabijających dzieci spalinami.
arek01:04, 28.05.2025
Kolego spalinami to zabijają wielkie korporacje by później przy leczeniu raka zarobić na Tobie ponownie. Tak się świat kręci.
Dni Ursynowa to "dni uryny"? Sąsiedzi cierpią katusze
Po co kolejny dziki, zaszczany i głośny spęd? Nie mozna tego zorganizować w miejscach przystosowanych, a nie wśród bloków mieszkalnych. Co za dziadostwo.
Urynow
23:07, 2025-06-13
Wycinka nad Jeziorem Imielińskim. Nowa inwestycja?
Dobrze posmarował urzędasom pazernym. Ranne ptaki odwoźcie do ptasiego azylu przy zoo. Na Eko patrol można się nie doczekać.
Bob
22:57, 2025-06-13
Dni Ursynowa to "dni uryny"? Sąsiedzi cierpią katusze
Niewiarygodne, ale hałas gorszy niż na niesławnych Ursynaliach i OWF razem wziętych. Serio musi być tak głośno? Skoro wszystko słychać 2 km od "koncertu" to chyba jednak przesada z tymi decybelami. Organizatorom życzę takich "atrakcji" w ich miejscu zamieszkania.
koko
22:00, 2025-06-13
Wycinka nad Jeziorem Imielińskim. Nowa inwestycja?
uśmiechnijcie się brygada, hej! :)
Brygada
19:53, 2025-06-13
1 1
Czasem mam nadzieję że tacy ludzie jak ty po prostu uwielbiają uprawiać satyrę, ale obawiam się że to mogło być na poważnie
1 1
To raczej problemy osobiste niż wyjątkowy talent satyryczny.