Nawet lodowaty wiatr i ulewa nie zepsuły pierwszej ursynowskiej potańcówki. Choć temperatura nie zachęcała do zabawy, miłośnicy gorących rytmów i tak dawali czadu na parkiecie. Stare przeboje i najnowsze hity porwały mieszkańców do tańca.
Mimo 10 stopni odczuwalnej temperatury, na łące Olkówce, było bardzo gorąco. Mieszkańcy spragnieni muzyki i tańca już od 17:00 bawili się na parkiecie. Także deszcz nie zepsuł im humorów i zabawy.
- Co tam pogoda, kiedy nogi same rwą się do tańca – mówi pani Teresa, która uwielbia takie imprezy.
„Coco Jambo”, „Miłość w Zakopanem” i dla odmiany: tango – na potańcówkach każdy znajdzie rytm dla siebie. Tańczy się w parach, wężach, trójkątach i solo. Wszystkie kroki dozwolone! - Świetna impreza dla dzieciaków, mogą sobie poszaleć – mówił tata Izy szalejącej od dwóch godzin na parkiecie.
Oprócz tańców, były konkursy, nauka kroków i dodatkowe atrakcje dla dzieci tj. wielkie bański mydlane czy dmuchany zamek. Nie zabrakło też strefy dla tych, którzy zamiast tańczyć wolą coś przekąsić.
Kolejna potańcówka, tym razem z muzyką na żywo, już za dwa tygodnie – 7 lipca, w Parku Jana Pawła II, w godz. 17:00-21:30. A kolejne:
Patronat medialny nad ursynowskimi potańcówkami sprawuje portal Haloursynow.pl
ZOBACZ ZDJĘCIA Z PIERWSZEJ POTAŃCÓWKI:
[ZT]9994[/ZT]
Grażka08:47, 24.06.2018
Super zabawa!
Dawid22:27, 24.06.2018
Szkoda tylko że zakłóca się spoczynek innym głośną muzyką oraz językami pod naszym oknem!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Metro w remoncie! Od czwartku tylko do Wilanowskiej
No i znowu ci Kazurianie!
Sceptyk
06:35, 2025-11-13
Nie chodzą nawet ci, co się zapisali
jak najpierw przeciążają zbedna iloscia materialu z innych przedmiotow, pracami domowymi, zla organizacja itd itd., to nie ma sie co dziwic, tez rezygnowalabym, podobnie z religii skoro nie trzeba było, Zawsze dodatkowy czas na sen czy spokojny posilek albo nauke...
X
00:33, 2025-11-13
Chciał przejechać youtubera. Jest wyrok
Tysiak raptem? Tanio... :/
MrFrosty
21:20, 2025-11-12
Dlaczego autobusy omijają ten przystanek?
Wystarczy odłożyć telefon na chwilę przed planowanym przyjazdem danej linii i odpowiednio pomachać Kierowcy gdy wymaga tego NŻ. Nic nie zasłaniają auta, to jakaś bzdura. Mieszkańcom to się już w pupach do reszty poprzewracała ale co się dziwić wszak to... Kabaty (...). Tu Prowadzący autobus powinien sam się zatrzymać, wysiąść i zapytać uprzednio rozwijając czerwony dywan czy mości państwo wyrażają chęć podróży danym autobusem.
Q
21:09, 2025-11-12