Kolejka po horyzont i nawet godzina stania. Niezliczone kilogramy elektrośmieci, makulatury, szkła i plastiku zamienili mieszkańcy Ursynowa na... sadzonki. Warszawskie Dni Recyklingu na Ursynowie padły ofiarą swojego sukcesu...
Warszawskie Dni Recyklingu to cykliczna impreza. Jej celem jest propagowanie ekologii i zachęcanie mieszkańców Warszawy do segregowania śmieci. W zeszłym roku impreza cieszyła się sporym zainteresowaniem, w tym – przyciągnęła tłumy! Nic dziwnego. Za śmieci zalegające w naszych piwnicach i na strychach można było otrzymać sadzonkę pięknych bratków czy ziół.
Organizacja imprezy nie była najlepsza. Jeszcze przed oficjalnym startem, czyli przed godziną 10:00 do punktów odbioru śmieci ustawiła się bardzo długa kolejka. Niestety, nie jedna...
- Osobna jest do oddawania elektrośmieci, osobna do makulatury. Ja mam to i to. Przecież się nie rozdwoję – żali się pani Kamila – W zeszłym roku organizacja wyglądała dużo lepiej – dodaje.
Pani Kamili wtóruje młoda mama. - Nie przyszłam tu tylko po tego kwiatka, chciałam pokazać dziecku, że warto dbać o środowisko, ale stoję i stoję, syn już zmęczony. Gdyby nie to, że nie wypada rzucić tych reklamówek na środku parkingu, zostawiłabym to i poszła do domu. Mnie czeka jeszcze lekką ręka godzina stania! Szkoda, że tak to wygląda, bo Dni Recyklingu to bardzo fajna inicjatywa - mówi mama Bartka.
Ursynowianie przynosili wszystko. Baterie, komputery, żelazka, czajniki, kable i wiele, wiele więcej. Do tego szkło i makulatura i plastik. Każdy pakunek według ściśle określonej reguły zamieniany był na... kupon, np. suszarka to jeden kupon, 50 sztuk baterii to już 3 kupony. Niestety organizatorzy i tu zawiedli.
- Niby są reguły, a wydają te kupony, jak chcą. Przyniosłam własnoręcznie 20 kilo makulatury i o, jeden kupon tylko, bo jedna paczka. Jakbym zapakowała w dwie, to dostałabym więcej. To niesprawiedliwe - komentuje mieszkanka Natolina.
Dopiero tak zdobyty kupon można było wymienić na upragniony kwiatek. Nie obyło się jednak bez straty kilkunastu minut w kolejnym ogonku. Za to radość po otrzymaniu sadzonki była wielka!
- Cieszę się, że mi się udało dostać kwiatek. Nie do uwierzenia jest, ile człowiek gromadzi niepotrzebnych przedmiotów. Dopiero taka akcja zmusza, żeby zajrzeć we wszystkie kąty. Ja stare wideo i jeszcze kilka innych śmieci zamieniłam na bratki. Posadzę je na działce. Mam nadzieję, że się przyjmą - mówi pani Halina.
Dni Recyklingu na Ursynowie to cenna i jak się okazuje popularna inicjatywa. Tak popularna, że padła ofiarą swojego sukcesu. W przyszłym roku przydałaby się lepsza organizacja, bo nie ma nic gorszego niż stanie kilka razy w gigantycznych kolejkach, nawet w szczytnym celu.
antek15:35, 25.04.2015
Rzeczywiscie z tymi kolejkami to dramat. Ratusz moglby to lepiej zorganizowac!
mieszkaniec19:34, 25.04.2015
Jak dla mnie organizacyjny dramat. Ktory wydzial byl odpowiedzialny za ten organizacyjny burd... Stanie tyle czasu w kolejce jest nei do pomyslenia, przeciez to mozna bylo zupelnie inaczej zorganizowac, w ubieglym roku bylem nie bylo takiego zamieszania i oczekiwania.
Do redakcji19:38, 25.04.2015
Szanowna redakcjo moglibysmy poznac liczby tegorocznej zbiorki? ilosc zebranej makulatury, elektrosmieci, ile sadzonek rozdano itp. ? Mam nadzieje ze pomimo balaganu organizacyjnego i poteznego czekania w kolejkach, cel zostal osiagniety. Uwazam ze dni recyklingu na Ursynowie nie padly ofiara swojego sukcesu, tylko padly ofiara slabej organizacji. Dziekuje
laluna20:06, 25.04.2015
To ciesze się, że wybraliśmy dzisiaj inna aktywność a nasze śmieci przydadzą się ekonowi.
Stefan z Jeżewskiego20:30, 25.04.2015
Szczytna idea, ale to co działo się pod ratuszem to była masakra. Podjechałem dzieckiem i z elektrosprzętem, popatrzyłem i pojechałem do domu. Przyjadę normalnie do ekopunktu w kolejną sobotę, bo stać przez godzinę po sadzonki za kilka złotych to abstrakcja. Słabo to oceniam. I szkoda mojej córki, która bardzo cieszyła się na imprezę, ale nie przepada za takimi zbiegowiskami.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Masoński cyrkiel, plebański sad i zapomniane dziedzictw
Polecam sprawdzić KRS tej firemki. W zarządzie same zapyziałe dziady, niektóre numery PESEL wskazują, że mają po 100 lat i ktoś niby wierzy, że oni faktycznie są w stanie zarządzać chociaż własnym pęcherzem? Tam już dawno powinien wjechać kurator.
Iza
22:20, 2025-09-14
Gorąco na sesji radnych Ursynowa. Awantura o park
Nie ma chyba w obecnej radzie bardziej antypatycznej i budzącej politowanie radnej niż pani Górna. Arogancka, pierwsza do pouczania, ostatnia do konkretnych działań. W maju na nadzwyczajnej sesji siedziała cichutko i zagłosowała za stanowiskiem przeciw zmniejszaniu parkingu, teraz „stawia trudne pytania”, jak okazało się, że wyszła przed partyjniacki szereg. Próbuje się zatem wybielać i podlizywać swojej partyjnej wierchuszce. Okropny oportunizm i tyle.
Imieliniak
20:19, 2025-09-14
Sukces Ursynowa! Psia górka z ważną nagrodą
Zastanawiam się nad ewentualnym zagrożeniem dla tych licznych gatunków, które tam żyją. Czy w takim ekologicznym miejscu nie należałoby wprowadzić obowiązku wyprowadzania psów na smyczy. Albo wręcz zakaz wyprowadzania.
???
17:57, 2025-09-14
Spółdzielnia z Ursynowa bez prezesa! 8 szefów w 5 lat
Czynsze na Zachodzie od takiego metrazu wynosza ok. 40 euro (180 zl). Oczywiscie, nie ma w tym funduszy remontowych, zaliczek na wode, ogrzewanie, itp, sa to tylko biezace koszty utrzymania budynku, sprzatania. W Polsce jest drastycznie drogo, poniewaz mieszkańcy utrzymują zarządy spółdzielni (pensja prezesa 20tys miesiecznie nie jest rzadkością), pensje, ubezpiecznia i skladki za wszystkich etatowych pracowników, do tego wynagrodzenia rady nadzorczej (sic!), koszt biura + komputery, telefony, itd. Cos takiego tam nie istnieje. Biezace naprawy robia firmy, z ktorymi maja stale umowy, a wzywa go rada budynku, ktora robi to za darmo.
ded
17:08, 2025-09-14