W Lesie Kabackim pojawiła się niecodzienna konstrukcja. W miniony weekend zamontowano na drzewie kłodę bartną. To pierwsza, ale na pewno nie ostatnia taka instalacja w Kabatach, bo z tego historycznego sposobu hodowania pszczół popłynie - nie tylko miód, ale także mnóstwo innych korzyści.

Pszczoły kojarzą nam się obecnie z zależnymi od człowieka, hodowlanymi owadami. Ale ich historia jest o wiele dłuższa i przez wieki nie miała żadnego związku ludźmi. Teraz rozpoczęła się próba przywrócenia tych owadów ich naturalnemu środowisku.

Na pomysł sprowadzenia pszczół z powrotem do ich tradycyjnego środowiska w Lesie Kabackim, wpadł jeden z edukatorów Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej, Bartosz Popczyński. Własnoręcznie przygotował z drewna świerkowego kłodę, która posłuży za dom pszczelej rodzinie.

Nowy dom dla pszczół

- Przygotowanie nie jest skomplikowane – opowiada Bartosz. – Ale ważny jest dobór miękkiego drewna, łatwego w obróbce. A później odpowiednie zachęcenie pszczół do zasiedlenia barci – tłumaczy.

Jak zachęcić pszczoły, aby zamieszkały w kłodzie? Wykorzystując roztwór propolisu i spirytusu, który po wyparowaniu alkoholu jest niezwykle kuszący dla owadów. Należy także umieścić we wnętrzu kłody fragmenty plastrów. Pszczoły lubią też wyjątkowo niektóre zioła, więc także one mogą znaleźć się w środku.

Czy nowi lokatorzy zamieszkają w kłodzie już w tym roku? To okaże się niebawem. Roje zaczynają zasiedlać barcie od drugiej połowy maja i biorą się do roboty. Miód, który zrobią pszczoły, będzie wyciskany z plastrów tylko 1-2 razy w roku. To zdrowy, aromatyczny miód, bogaty w substancje lotne z pyłków i nektarów.

Nasze pszczele dziedzictwo

Pszczoły, jako owady zapylające, są jednym z niezbędnych elementów ekosystemu. Wszystkie działania mające na celu utrzymanie lub zwiększenie populacji tych owadów, są krokiem w kierunku ratowania środowiska. Ale w przypadku bartnictwa chodzi o coś jeszcze, o tradycję. Bartnictwo zostało bowiem wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa w Polsce w 2016 roku. W ten symboliczny sposób stało się oficjalnym elementem naszej tradycji i tożsamości narodowej.

- Chodziło mi także o zwrócenie uwagi na naszą przeszłość, na średniowieczne metody hodowli pszczół – opowiada Bartosz Popczyński. – O pokazanie jak wyglądało stopniowe udomawianie owadów, jak przebiegała droga od dzikich pszczół w lesie do przydomowych uli.

Kabacka barć

Kłodę bartną zawieszono w Lesie Kabackim blisko CEPL-u, aby można ją było obserwować na co dzień. Do współpracy zaproszono speców z Bractwa Bartnego, które na co dzień działa w Puszczy Augustowskiej. A przy montażu skorzystano z pomocy znajomych niemieckich arborystów. Kłoda została postawiona na podeście i przymocowana do drzewa linami.

Niebawem na terenie Powsina odbędą się trzydniowe warsztaty dla dorosłych organizowane przez Bractwo Bartne i Pasiekę Edukacyjną. Podczas zajęć uczestnicy będą mogli samodzielnie przygotować kłodę bartną.

Także Centrum Edukacji Przyrodniczo-Leśnej zapowiada, że w ramach prowadzonych zajęć, odbędzie się cały cykl poświęcony pszczołom. Być może połączony z obserwacją już zasiedlonej kłody.

ZDJĘCIA Z MONTAŻU KŁODY:

[ZT]14855[/ZT]

[ZT]14507[/ZT]