Pod Kopą Cwila trwa VI Dzień Cichociemnych. Piknik cieszy się dużą popularnością wśród ursynowian. Można posłuchać wojskowej muzyki, postrzelać z karabinków, przejść wojskową ścieżkę zdrowia i zjeść prawdziwą grochówkę z kotła.
Atrakcji, szczególnie dla najmłodszych jest mnóstwo. Największe kolejki ustawiają do strzelnic laserowych oraz pneumatycznych. Dużym powodzeniem cieszy się gra paintballowa. Ze sceny słychać wojskowe rytmy - grają orkiestry dęte, swój występ ma też rewelacyjna orkiestra dudziarska Pipes&Drums z Częstochowy. W miłej piknikowej atmosferze można wypocząć i zjeść prawdziwą wojskową grochówkę. Ustawiają się po nią kolejki.
- Tutaj jest prawdziwa historia, którą możemy poczuć i dotknąć, zupełnie inaczej niż w szkole - mówi Marcin, który na piknik przyszedł z kolegami ze szkoły.
W tym roku ze względu na stan zdrowia na pikniku nie pojawił się ostatni żyjący Cichociemny - kpt. Aleksander Tarnawski. Ale duch tych odwaznych spadochroniarzy, którzy nieśli pomoc okupowanej Polsce, był obecny cały czas. Choćby poprzez historyczne wyposażenie i uzbrojenie tych żołnierzy prezentowane przez Fundację Cichociemnych.
Piknik trwa do godz. 18:00 pod Kopą Cwila. Nie brakuje stosik gastronomicznych oraz handlowych z zabawkami dla dzieci i młodzieży. Patronat medialny nad imprezą sprawuje Haloursynow.pl
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ Z VI PIKNIKU CICHOCIEMNYCH:
[ZT]9729[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
13-piętrowy wieżowiec zamiast biurowca Natpollu?
Siedzę w tej spółdzielni od lat i pierwsze słyszę, żeby kiedykolwiek były plany budowy tam jakiegoś osiedla - gdzie niby, na tym psim wybiegu wzdłuż "ściany płaczu" przy boisku szkolnym...? Nasz statut zabrania realizacji inwestycji mieszkaniowych od dawna.To fantazja podobna jak sprzedaż działek parę lat temu. Spółdzielnia niezgodnie z umowami wieczystego użytkowania korzysta z tych kilku działek, a burmistrz RK jako jej członek nic z tym nie robił. Jeśli ktoś chciałby widzieć tam deweloperów to część rady, która później nakręciła całą tę aferę. Teraz już nikt nie walczy o nasze sprawy tylko zarząd wielomilionowe ugody że wszystkimi na około podpisuje, a tysiące ludzi za to buli i dziwią się, że stawki rosną. Szkoda gadać - dobrze to już było, za czasów gdy Natolin był sadem i wybiegiem dla krów, a teraz czeka nas przy Migdałowej wysokościowa betonoza za $rodki inwestora z Telawiwu...tyle w temacie.
HK
21:18, 2025-11-13
Rocznica egzekucji w Natolinie. "Tam zginął mój ojciec"
Uznanie dla Otwartrgo Ursynowa za kultywowanie Pamięci o takich wydarzeniach
Kabaciarz
20:32, 2025-11-13
13-piętrowy wieżowiec zamiast biurowca Natpollu?
Bardzo dobrze ,że władze miasta nie pozwalają na wybudowanie tego molocha na 700 mieszkań ponieważ wiedzą, że ulica Migdałowa posiadająca szerokość jezdni ca 6m nie pomieści tyle pojazdów mieszkańców tego nowego bloku wraz z usługami.Już obecnie ta ulica i ul.Lanciego -jedyna przez którą z Migdałowej można wydostać się w kierunku Ursynowa ,Mokotowa i Centrum" pękają w szwach".A co by się działo po wybudowaniu takiego bloku-nie trudno sobie wyobrazić.Nawiasem mówiąc ul.Migdałowa powinna być już dawno przejęta przez Miasto i stać się drogą publiczną dla wszystkich i dziwne są te korowody ze SM Przy Metrze ,która uważa ją za prywatną
sadoba
20:19, 2025-11-13
13-piętrowy wieżowiec zamiast biurowca Natpollu?
"miałyby powstać aż 704 mieszkania" mówi się po polski, panie dziennikarzu.
mmb
16:24, 2025-11-13