Zamknij
ZOBACZ:

Sporu o ściankę wspinaczkową ciąg dalszy. Znika Ursynowska Liga Czwórek!

05:32, 13.02.2015 Aktualizacja: 09:13, 16.02.2015
Skomentuj Apacz Apacz

 37. edycja Ursynowskiej Ligi Czwórek nie rozpocznie się! Dyrekcja Liceum im. L. Kossutha nie przedłużyła organizatorowi umowy na wynajem hali sportowej. Wciąż nie ma też decyzji w sprawie budowy ścianki wspinaczkowej w szkole. Czas płynie a dzielnica od miesięcy nie potrafi podjąć decyzji. 

Pomysł zainstalowania ścianki wspinaczkowej w hali sportowej szkoły przy Hirszfelda dyrekcja przedstawiła władzom dzielnicy w maju  ubiegłego roku . Miałaby ona służyć bezpłatnie uczniom, a po godzinach także mieszkańcom Ursynowa - już za odpłatnością. Klub Sportowy Metro, który szkoli w hali siatkarzy uważa, że ścianka uniemożliwi treningi. W tej chwili nie ma jeszcze decyzji dzielnicy o jej budowie. W drugiej połowie lutego planowane jest spotkanie z władzami na terenie placówki.

1 lutego klub Metro podpisał z dyrektorem liceum umowę na wynajem sali gimnastycznej na treningi grup młodzieżowych w dotychczasowych godzinach od 17:00 do 20:00. W umowie znalazł się jednak zapis o tym, że jeżeli zapadnie decyzja o budowie ścianki wspinaczkowej, klub będzie musiał opuścić sektor.

- Jesteśmy zadowoleni, że grupy młodzieżowe mają gdzie trenować, ale problem wisi nad nami. Liczymy się z tym, że z dnia na dzień będziemy musieli opuścić salę. A znalezienie obiektu treningowego dla 7 grup młodzieżowych w środku roku nie jest łatwe - mówi dyrektor klubu Dariusz Kopaniak.

Nie najlepiej wygląda sytuacja Ursynowskiej Ligi Czwórek. Szkoła nie przedłużyła wynajmu hali od 20:00 do 22:00, a właśnie w tych godzinach rozgrywano mecze ligi. Dyrektor klubu nie kryje rozgoryczenia, że nie będzie wiosennej edycji ligi.

- To jest liga z prawie 20-letnią tradycją, w której rywalizowało nawet 180 regularnych uczestników. Na te rozgrywki zjeżdżali ludzie z całej Warszawy. Liga działała na rzecz Ursynowa, promowała dzielnicę - przekonuje dyrektor Kopaniak. - Pieniądze, które zostawały po organizacji edycji rozgrywek, były przeznaczone na dofinansowanie działalności naszego klubu – dodaje. Dyrektor uważa, że nieprzedłużenie umowy wynajmu dla ULC to złośliwość władz szkoły za to, że klub „przeszkadzał” w instalacji ścianki wspinaczkowej. - To nie my nie wyraziliśmy zgody na budowę – zaznacza Kopaniak.

Dyrektor liceum Paweł Mazur odpowiada: - Zapowiedziałem Klubowi Metro, że stawki za wynajem sali będą zróżnicowane i poinformowałem, że podpiszę umowę, ale na nowych warunkach w godzinach 20:00-22:00, tzn. 130 zł plus VAT - tak w tej chwili płacą koszykarze za wynajem. Klub chciał zostać na stawce z sierpnia. Nikt z klubu nie zdecydował się podpisać umowy według nowych stawek, a ja nie mogę mieć pustej sali – wyjaśnia dyrektor L.O. Dodaje, że postawił też warunek, że umowę na wynajem sali w godzinach wieczornych podpisze ze Stowarzyszeniem Aktivum, bo według prawników, liga jest organizowana przez Stowarzyszenie a nie przez klub.

Tymczasem szef Metra twierdzi, że klub jest "szykanowany" przez szkołę. Jako przykład podaje 2 punkty w umowie wynajmu sali, które dodatkowo obciążają klub – 200 zł miesięcznie za szafy na piłki oraz 140 zł za gabloty i baner informujący o sukcesie trójki wychowanków klubu, którzy zostali mistrzami świata. – Szkole powinno zależeć na informacji o tym, że w jej murach trenowało 3 mistrzów – mówi z żalem dyrektor KS Metro, Dariusz Kopaniak.

Dyrektor Mazur przyznaje, że takich zapisów wcześniej nie było. Tłumaczy, że szkoła uporządkowała kilka rzeczy. – W instytucjach nadzorujących szkołę pytano, czy banery wewnątrz i na zewnątrz szkoły reklamujące m.in. METRO, ale także inne firmy, są opłacane. Zostało to uporządkowane z dniem 1 stycznia – wyjaśnia dyrektor liceum. – Możemy powiesić plakat z naszą reprezentacją siatkówki, piłki ręcznej albo Kamilem Stochem, ale jeżeli poza informacją o tym, że cieszymy się, że gratulujemy im, nie będzie informacji o przynależności do klubu. W przypadku plakatu z mistrzami świata, to klub się szczyci ich sukcesem, jest tam logo klubu i to jest reklama. Albo się ktoś zgadza i reklamuje albo nie – stwierdza.

Co do samej ścianki wspinaczkowej, dyrektor liceum jest przekonany o słuszności jej koncepcji. – Tu nie chodzi o to, żeby dyrektor miał ściankę i mógł sobie przyjść na nią popatrzeć. Ona ma służyć uczniom i ich rozwojowi fizycznemu, ma zwiększyć atrakcyjność zajęć WF-u. Uczniowie będą mogli za darmo w ramach zajęć szkolnych z niej korzystać, będą mogli połknąć bakcyla, być może uda się stworzyć szkolną sekcję wspinaczkową – opowiada z zaangażowaniem.

Dyrektor liceum im. L. Kossutha zwraca też uwagę, że na Ursynowie nie ma takiej ścianki, więc będzie się ona cieszyć dużym zainteresowaniem. Liczy na to, że zarząd dzielnicy uzna racje szkoły i podpisze umowę z wykonawcą obiektu.

Burmistrz Robert Kempa przyznaje, że decyzja o losach szkolnej hali sportowej jest trudna. - W połowie lutego dojdzie do spotkania wiceburmistrzów odpowiedzialnych za sport i oświatę ze stronami konfliktu. Rozważą racje, dowiedzą się, czy można znaleźć kompromis i zapadnie decyzja - mówi włodarz dzielnicy. Przypomina też, że to "kukułcze jajo" pozostawione nowemu zarządowi przez poprzednich burmistrzów.

My mamy nadzieję, że uda się znaleźć rozwiązanie korzystne dla uczniów, siatkarzy, a także mieszkańców Ursynowa oraz że jesienią prawie 20-letnia Ursynowska Liga Czwórek jednak powróci. Decyzje należeć będą jednak do władz dzielnicy, które będą musiały pogodzić przysłowiowy ogień z wodą.

PONIŻEJ WIZUALIZACJE ŚCIANKI WSPINACZKOWEJ W LICEUM PRZY HIRSZFELDA

(Natalia Trzeciak)
Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

xyzxyz

9 0

Czy ktoś rozumie o co chodzi w tym sporze klubu Metro z szkołą?
Rozumiem ,że chodzi klubowi o uprzywilejowaną pozycję wobec innych wynajmujących?

08:53, 13.02.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RadkoRadko

3 8

Już jest połowa lutego panie kolego burmistrzu Kempa i proszę się nie zasłaniać "kukułczymi jajami" tylko brać się do roboty, a nie w stołek pierdzieć i ciągnać hajs z moich podatków!

12:31, 13.02.2015
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

larslars

8 0

Guział nie załatwił w 18 miesięcy a Kempa ma mniej niz w 2 miesiące wszystkie jego syfy posprzątać ? Oj Marcinku, Marcinku ....

23:18, 14.02.2015

RadkoRadko

0 8

Jaki Marcinku?! Radosławie! Czytać się nauczcie imowcy, a potem się do władzy pchać karierowicze od siedmiu boleści, a najlepiej to się nie pchać, bo wam i platfuso kury szczać prowadzać, a nie politykę robić! a Kempa mógłby się wreszcie wziąć do roboty, a nie tylko promować się gdzie się da i zwalać wszystko na zejszłe władze :) Wychodzi jaki jest kompetentny jak nawet z takim problemem sobie nie radzi!

13:40, 15.02.2015

AndrewAndrew

2 8

Smieszne. Kukulcze jajo. To samorzad. Trzeba rozwiazywac problemy. Problem stworzyl dyrektor szkoly.

13:51, 13.02.2015
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

xyzxyz

8 0

a możne problemem jest klub - dlaczego winny jest dyrektor szkoły?

10:29, 14.02.2015

ErtErt

3 0

Cały spór jest rozdmuchany. Siatkarze mieli oddać jeden sektor sali. Szkoła miała dostać nowy obiekt sportowy. That's it. Tylko ktoś w klubie postawił na ambicję i rzucił hasło "wyrzucają siatkarzy z Ursynowa" (Metro wynajmuje wiele sal w Warszawie, w tym kilka na Ursynowie, więc jeden sektor trudno nazwać eksmisją - ale takie były nagłówki).

18:52, 16.02.2015
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%