Parking przy ul. Rosoła na wysokości bloków przy Lokajskiego zmienił się nie do poznania. Pełna dziur gruntowa nawierzchnia i fragmenty starego betonu zostały zastąpione asfaltem. Kierowcy mają do dyspozycji 45 miejsc.
O nową nawierzchnię parkingu przy ul. Rosoła na wysokości bloków przy Lokajskiego 6 i 12 mieszkańcy zabiegali od wielu lat. Pierwsze listy w tej sprawie Piotr Skubiszewski, społecznik z Ursynowa, a dziś radny "Otwartego Ursynowa" pisał do drogowców… 18 lat temu.
Przez ten czas parking niszczał, po każdej ulewie zamieniał się w jedną, wielką kałużę. Z tego powodu był bohaterem internetowych memów, w których stawał się parkingiem dla łodzi podwodnych.
Latem ZDM ogłosił, że wreszcie zabiera się za prace remontowe przy Rosoła. Ich rozpoczęcie zatrzymał koronawirus w ekipie remontowej, doszło do nich dopiero w październiku. W ostatnich dniach zakończył się remont, dzięki któremu obiekt przestał przypominać dziki i zaniedbany plac postojowy.
- Starą nawierzchnię zastąpiliśmy bitumiczną. Asfalt położyliśmy na terenie całego parkingu, dzięki czemu liczba miejsc postojowych – 45 – nie uległa zmniejszeniu - informuje Zarząd Dróg Miejskich.
Przy okazji wymieniono też biegnący przy parkingu chodnik. Zniszczone i klawiszujące w kilku miejscach płyty drogowcy zastąpili nowymi, betonowymi o wymiarach 50 na 50 cm. Dzięki temu najbliższe otoczenie placu zyskało na estetyce, a jednocześnie poprawiło się dojście do miejsc postojowych. Po opadach kierowcy nie muszą już brodzić w błocie, żeby dostać się do zaparkowanych samochodów.
[ZT]15841[/ZT]
[ZT]15163[/ZT]
PELNOLETNI.PL17:15, 02.12.2020
Ciekawy artykuł
Robert5021:07, 02.12.2020
Super.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Dziki na Kabatach to już poważny problem
Te dziki to chyba z tych niewidzialnych zwierząt są. Codziennie odprowadzam dziecko do szkoły od wspomnianej w artykule Wąwozowej przez większość Dembego (również wspomnianego w artykule). Dziecko pokonuje tą trasę nawet dwa razy dziennie, bo jeszcze kierunek powrotny. Ani razu nie widziałem dzika, dziecko też nie. Nikt na żadnej grupie szkolnej nie alarmował o niebezpieczeństwach z tym związanych. Jedyna niebezpieczna sytuacja w okolicy, to potrącenie jednego z dzieci chodzących samodzielnie na przejściu dla pieszych przez jednego z rodziców tych dzieci, które trzeba dowozić. Ale nazwanie 'dzikiem' jest jednak obraźliwe. No i wahałbym się przed tak drastycznymi środkami jak odstrzał.
jac.
14:32, 2025-06-09
Rowerowy Maj. Wielki sukces ursynowskiej szkoły!
Szkoła 399 jest szkołą średnią? Chyba coś przegapiłem.
jac.
14:25, 2025-06-09
Jak dbamy o park linearny? Są już pierwsze zniszczenia!
z definicji parku linearnego absolutnie nie wynika potrzeba obowiązkowej instalacji złomowo-plastikowego placu zabaw dla dzieci. Czy w każdym parku muszą być zjeżdżalnie, bujawki i etc.? Zwłaszcza w linearnym, który ma inne funkcje do spełnienia niż płotek i kawałek szmaty do rozwieszenia?
MyślenieLinearne
14:22, 2025-06-09
Co dalej ze skateparkiem? Sąd blokuje inwestycję
Ajfon ostrowski to taki kadzidlany omnibus. Zna się na wszystkim... Od bibliotekarstwa począwszy, przez zarządzanie szpitalem w Mławie po budowę ursynowskiego skateparku. Takich ludzi kempie potrzeba... Pytanie tylko czy nam?😡
Zniesmak
13:07, 2025-06-09