Samo malowanie nic nie da, bo musi być też oznakowanie pionowe. Władze Warszawy mają w nosie pieszych i nie budują w ogóle przejść przed ddr.

Przecież można przechodzić gdzie się chce, jak do przejścia jest dalej, niż 100 metrów. Tylko trzeba paszczę wyjąć ze smartfona.

proponuje przed przechodzeniem przez jakakolwiek drogę po prostu się rozejrzeć czy pod nic się nie wpadnie. Ogólnie polecam myślenie jak się poruszasz, czy to pieszo czy rowerem czy samochodem - myślenie bardzo pomaga. serio.

~Dark I ustąpić rowerzystom

Poza tym pewnie jak większość jeździli bez oświetlenia.

Wielu jeździ za szybko, niestety. Zdarzają się tacy "wyścigowcy", że i inni rowerzyści uciekają im z drogi.

dokładnie - jak z samochodami, kolizje tez są często wynikiem niedostosowania jazdy do warunków, albo zdarzają się wyścigowcy i czasem trzeba uciekać.

Tak. Ale zamiast rozłożyć ręce i mówić, że nic się nie da zrobić to poprawią.

Coś w tym jest... Dwa lata temu dwóch "cyklistów" zderzyło się czołowo na KEN w okolicach Żabki vis a vis Jeżewskiego, na prostym odcinku. Potem już szpital.

albo jak bardzo jest obojętne dla 95% społeczeństwa to co bedzie sie działo na ich dzielnicy :)

Wprowadzmy głosowanie na Nie. Zobaczymy czy mieszkańcy je popierają. No chyba zgoda?

nie bedzie głosowania na nie - jest budżet do realizacji i ten budzet musi byc zrealizowany ten hajs musi być wydany na zgłoszone projekty. Jesli nie pasują Ci projekty możesz zgłosić swój projekt.

Wystarczy zlikwidowac budzet. I zadne pieniązki nie bedą marnowane a garstka przyjezdnych trolli nie bedzie nam urządzać życia. Co to w ogóle za podejście "zglos se swój projekt, zeby jakiś debilny inny projekt nie mogl byc zrealizowany", ja prdl.

To idz i likwiduj :D

Wystarczy dostosowac predkosc do warunkow drogowych. W koncu esowanie jezdni to jeden z ulubionych argumentow rowerkowcow, na uspokojenie ruchu aut. Na rowerki to juz nie działa?
Jak ktos ma problem z tym skretem na rowerze, to niech sie przesiadzie do bardzo dobrze rozwinietej komunikacji miejskiej, bo rower go przerasta. Warszawa to nie tor kolarski. Takie eski dla rowerow powinny byc co chwila, no ale zdm obsadzony przez sekcje rowerowa i bezpieczeństwo pieszych ma w d...e

weź sobie coś kup na obniżenie kortyzolu :)

Exit odkryl jak w inny sposob mozna uzywac karty incognito w przegladarce, 22 razy zminusowales, brawo :D

W którym miejscu odebrał? Jak na razie to miasto odbiera malując pseudoprzejścia lub likwidując nawet te atrapy. Jakoś w innych miastach potrafią o to zadbać.