Zamknij

Nowa rada dzielnicy Ursynów. Wygrała partiokracja [OPINIA]

12:46, 15.05.2024 Andrzej Rogiński
Skomentuj Pierwsze posiedzenie Rady Dzielnicy Ursynów - 7 maja 2024 (SK) Pierwsze posiedzenie Rady Dzielnicy Ursynów - 7 maja 2024 (SK)

- Po wyborach samorządowych większość obywateli Ursynowa nie ma własnej reprezentacji w samorządzie - twierdzi społecznik, dziennikarz, wieloletni wydawca tygodnika "Południe", samorządowiec Andrzej Rogiński. Wygrała partiokracja - na 25 mandatów, partie obsadziły aż 19. Wszystko dlatego, że ordynacja wyborcza jest podobna do tej, którą stosuje się do wyłaniania większości rządowej w Sejmie.

Do Sejmiku Województwa Mazowieckiego z naszego okręgu wyborczego, obejmującego Mokotów, Ochotę, Śródmieście, Ursynów i Wilanów, wybrano 5 osób wyłącznie z list partyjnych komitetów wyborczych. Na tak rozległym obszarze zamieszkałym przez piątą część mieszkańców województwa trudno sobie wyobrazić obywatelską organizację lokalną, która utworzyłaby komitet wyborczy wyborców. 

Ursynów, Wilanów i Włochy tworzą jeden okręg wyborczy do Rady Warszawy. Dwa mandaty przypadły dla kandydatów z listy PiS, jeden z listy Lewicy oraz pięć z listy Koalicji Obywatelskiej. Próg wyborczy okazał się zbyt wysoki dla sprzymierzonych partii PSL i Polska 2050 oraz organizacji ogólnomiejskich.

"To jest dowód na niesprawiedliwość wyborczą"

Wybory do Rady Dzielnicy Ursynów wyłoniły 25 radnych w pięciu okręgach wyborczych. Okręgi wyborcze mogą liczyć nie mniej niż 5 mandatów i nie więcej niż 8 mandatów. Przy pięciu mandatach próg wyborczy jest tak wysoki, że jedynie duże partie polityczne mogą liczyć na pozyskanie mandatów. Skoro w Radzie Dzielnicy Ursynów ma być 25 radnych w pięciu okręgach wyborczych, to oznacza, że na jeden okręg przypada 5 mandatów. Kogo wybrano?

13 mandatów przypadło Koalicji Obywatelskiej, po pięć Prawu i Sprawiedliwości oraz Koalicji Projekt Mieszkańców IMU, dwa mandaty uzyskał Otwarty Ursynów. 

Dwie partie, tj. PO i PiS zdobyły łącznie 58,14% głosów, ale system D’Honta przyznał im 72% mandatów co przełożyło się na 18 mandatów w 25-osobowej Radzie Dzielnicy. To jest dowód na niesprawiedliwość wyborczą.

Mieszkańcy Ursynowa mają prawo do rozgoryczenia, gdyż większość z nich nie posiada własnej reprezentacji. Przecież odsetek członków partii politycznych na Ursynowie nie dochodzi do jednego procenta. Wielkim przegranym okazała się Lewica, która nie zdobyła mandatu, chociaż zdobyła 9,77% głosów.

Zastanówmy się, w jakim stopniu Otwarty Ursynów Polska 2050 oraz koalicja dwóch organizacji Projekt Ursynów i Inicjatywy Mieszkańców Ursynowa są reprezentatywne dla ogółu mieszkańców dzielnicy.

Żadna z tych organizacji nie jest związana z jednym, konkretnym osiedlem ani nawet z jednym okręgiem wyborczym. A zatem nie mają charakteru sublokalnego, obejmują swym zasięgiem obszar całej dzielnicy. Paradoksalnie odrywa je to od wyborców, przez co czyni je niereprezentatywnymi. Potwierdza to też niska liczebność tych organizacji.

Liczba członków PO i PiS też nie jest imponująca, czego jednym z objawów jest wstawianie na listy wyborcze kandydatów zamieszkałych w innych okręgach wyborczych. To zjawisko odnosi się do wszystkich komitetów wyborczych. 

Porażka Otwartego Ursynowa. Jakie przyczyny?

Otwarty Ursynów Polska 2050 zdobył mniej mandatów, niż to się zapowiadało. Złożyły się na to dwie przyczyny. Powiązanie stowarzyszenia z partią źle odbierają wyborcy, albowiem zostali zdezorientowani czy mieli wybrać partyjną Trzecią Drogę, czy bezpartyjną trzecią drogę. Drugą przyczyną był negatywna część kampanii skierowana przeciwko organizacji w dużej części bezpartyjnej. Wyborcy niechętnie popierają atakujących konkurentów jako wykazujących brak skłonności do współpracy w łonie jednej rady dzielnicy. Oba ugrupowania wzajemnie skanibalizowały się. 

Jeden mandat objął członek partii Polska 2050, co oznacza, że partie polityczne w Radzie Dzielnicy Ursynów dysponują 19 mandatami. Pozostali radni również nie są reprezentatywni dla ogółu mieszkańców. Generalnie wygrała partiokracja. Mechanizm wyborczy nastawiony na wyłonienie większości rządowej w wyborach sejmowych został niesłusznie zastosowany do wyborów samorządowych, co leży w interesie partii, które nawet na mękach nie przyznają się, że nie jest to w interesie mieszkańców małych ojczyzn. 

Partiokracja charakteryzuje się brakiem uczciwości wyborów, gdyż ma to pomóc w kadrowym opanowaniu wszelkich instytucji państwa na poziomie krajowym i terenowym. W wyborach samorządowych jej objawami są: manipulacyjny podział na okręgi wyborcze, najniższa liczba mandatów przypadającą na okręg, dysproporcja finansowa, słaby dostęp do mediów obliczony na jak najniższą rozpoznawalność.

Andrzej Rogiński

******************************************

Zamieszczony tekst jest osobistą opinią autora. Śródtytuły pochodzą od redakcji. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za powyższe stwierdzenia. W dziale "Opinie" lub "List czytelnika" publikujemy stanowiska mieszkańców i instytucji, które wnoszą cenne uwagi do debaty na dany temat. Zachęcamy do komentowania i nadsyłania własnych opinii: [email protected].

[ZT]27835[/ZT]

[ZT]27852[/ZT]

[ZT]27853[/ZT]

(Andrzej Rogiński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

belzebubbelzebub

16 5

mieszkańcy rozgoryczeni? przecież sami tak wybrali, że dali PO większość w radzie! będą tego żałowali ponieważ (zwłaszcza ci z kabat) nie łączą swojego głosowania z przekrętami co się dzieją na dzielnicy! nie widzą związku swojego głosowania z natężoną patodeweloperką wymuszaną przez zarząd miasta a akceptowaną przez ursynowską PO która zalezy przecież od prezydenta miasta 13:59, 15.05.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

WbjsWbjs

2 4

Trzeba było głosować na pisowskie kryształy . Wtedy Ursynów byłby krainą mlekiem i miodem płynącą . Bez nepotyzmu , przekrętów i afer . 10:31, 16.05.2024


reo

natolinnatolin

11 5

a to mieszkańcy Ursynowa nie wiedzą że jak dadzą większość PO to polityka dogęszczania zabudowy będzie kontynuowana? przeciez ursynowska rada nie przeciwstawi się radzie miasta zdominowanej także przez PO! 14:02, 15.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


big cycbig cyc

3 0

Olga- nie szalej 16:00, 15.05.2024


Mieszkaniec Mieszkaniec

2 6

I bardzo dobrze, że wygrały partie bo to sól demokracji. A nie jacyś beznadziejni patoaktywiści których nikt nie kontroluje bo ich nie zna. 19:54, 15.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Bełkot Bełkot

4 3

Czytałem ten bełkot w Passie a teraz w HU. Pan Rogiński zapomniał, że został oszukany przez Projekt Ursynów? To chyba nie jest partia? Są bliscy PiS, ale jednak formalnie nie jest to partia 07:58, 16.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

werawera

6 0

Społeczeństwo jest tak spolaryzowane, że nie widzi niczego poza PIS i PO. Te dwie partie od ponad 20 obsadzają w Polsce wszystkich prezydentów i premierów. Efekt? Bangladesz kończy budować elektrownię atomową. Na maleńkiej Słowacji działają dwie elektrownie atomowe. My się cieszymy, bo prezydent stolicy wybudował kładkę dla rowerów przez Wisłę. Dalej głosujcie na PIS i PO i myślcie, że wybraliście najlepiej i nie było innego wyboru. 08:37, 16.05.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%