Zamknij

Nowość dla pieszych na kabackiej uliczce. Trzeba uważać!

Sławek KińczykSławek Kińczyk 13:24, 19.04.2023 Aktualizacja: 17:33, 19.04.2023
Skomentuj SK SK

Z kabackiej uliczki Pala Telekiego zniknęło aż 6 zebr dla pieszych. Mieszkańcy skarżyli się na problemy z widocznością, więc urząd skasował zebry i ma w planach kolejne zmiany. Słychać już narzekania ze strony pieszych, że nowa organizacja ruchu burzy ich przyzwyczajenia.

O sprawie znikających przejść na Telekiego pisaliśmy już parę tygodni temu, gdy wymalowano nowe pasy ruchu, a z przejść dla pieszych starto farbę. Powstał chaos - mieszkańcy nie wiedzieli, czy mogą wejść na jezdnię z dzieckiem odprowadzanym do przedszkola i szkoły, które znajdują się po drugiej stronie osiedlowej uliczki.

- Już teraz rano i po południu jest bałagan, bo nie wiadomo, czy te przejścia są, czy ich nie ma. Nie wiedzą tego piesi z dziećmi, nie wiedzą tego kierowcy - opisywał nam sytuację czytelnik z Kabat. - Jak mamy iść do przedszkola? - dodawał.

Jedno z najbardziej popularnych przejść prowadzących do przedszkola zostało przecięte wymalowaną ciągłą linią, co sugeruje, że już go nie ma i nie można z niego korzystać.

- Kto za to odpowiada? Robi się coraz większy chaos - narzekają także dzisiaj, po trzech tygodniach od wprowadzenia zmian, rodzice odprowadzający dzieci do przedszkola.

15 przejść na... 700 metrach

Ulica Pala Telekiego to uliczka ze strefą Tempo 30, gdzie obowiązuje ograniczenie do 30 km/h. Ciągnie się od alei KEN przez osiedla aż do ul. Przy Bażantarni. Na nieco ponad 700 metrach całej długości uliczka miała do niedawna aż 15 pełnoprawnych przejść dla pieszych!

Kierowcy zaczęli się skarżyć administratorowi drogi, czyli dzielnicy, że widoczność przez zebrami, zwłaszcza na wysokości przedszkola oraz szkół Fundacji Primus, czyli na łagodnym zakręcie, jest słaba.

- Proszę spojrzeć. Tu są wysokie krzaki, zza których zaraz może wybiec dziecko. Tam z kolei stoi samochód, który zasłania pieszego zbliżającego się do przejścia - pokazuje naszemu reporterowi pan Adam, kierowca z Kabat.

Urząd dzielnicy przychylił się do próśb kierowców i zaczął od uporządkowania przejść dla pieszych. Ale to nie koniec zmian.

- Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali nam potrzebę poprawy widoczności na przejściach dla pieszych. Opracowany w 2019 r. projektu organizacji ruchu zakładał niestety likwidację dużej ilości miejsc postojowych. Mamy świadomość, że w tej konkretnej sytuacji, wymagane jest opracowanie rozwiązania kompromisowego. Wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym wypracowaliśmy więc rozwiązanie, w którym widoczność na przejściach dla pieszych zostaje poprawiona przy jednoczesnej minimalizacji likwidacji miejsc postojowych w rejonie przejść - mówi Kamila Terpiał z ursynowskiego ratusza.

Nowość: Przejścia sugerowane. Co to takiego?

Z ulicy Telekiego zniknęło 6 przejść dla pieszych. Na całej uliczce pozostało 9 pełnoprawnych przejść. Nie oznacza to, że w starych miejscach nie można przechodzić. Urząd wykorzystał przepisy obowiązujące od września ubiegłego roku. Stare wymazane zebry pozostają przejściami sugerowanymi. Co to oznacza?

Przejścia sugerowane wprowadziło Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 24 czerwca 2022 r. Zgodnie z definicją ze znowelizowanej ustawy Prawo o Ruchu Drogowym jest to:

Nieoznakowane, dostosowane technicznie miejsce umożliwiające przekraczanie jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przez pieszych, niebędące przejściem dla pieszych.

Formalnie nie jest to więc przejście dla pieszych. Chodzi tutaj o to, że na przejściu sugerowanym pieszy nie ma pierwszeństwa przed pojazdami. Przypomnijmy, że od 1 czerwca 2021 r. piesi przechodzący przez przejście dla pieszych mają pierwszeństwo już w momencie, gdy na nie wchodzi. Rodzice z dziećmi przekraczający ulicę Telekiego muszą zatem rozejrzeć się, czy nie nadjeżdża auto i je przepuścić.

Przejścia sugerowane powinny być technicznie dostosowane, by umożliwić przekraczanie jezdni. To znaczy, że powinny posiadać obniżony krawężnik i system oznaczeń fakturowych, jednak w przeciwieństwie do przejść dla pieszych nie znajdziemy na nich ani znaku pionowego D-6 lub D-6b, ani poziomego P-10, czyli tzw. zebry. Mogą być natomiast oświetlone. 

I takie właśnie przejścia sugerowane zostały wprowadzone na Telekiego. Przynajmniej na razie, bo urząd dzielnicy zaraz po planowanym na wakacje remoncie ul. Telekiego chce wprowadzić kolejne zmiany. 

- Jesteśmy w trakcie zatwierdzania projektu organizacji ruchu. Zniknie pięć miejsc parkingowych, ale pojawią się dwa nowe, więc minimalizujemy likwidację miejsc wynikającą z obecnych przepisów - mówi nam burmistrz Robert Kempa.

Na ulicy pojawią się również dodatkowe progi zwalniające, które mają przypomnieć kierowcom, że poruszają się w strefie do 30 km/h prędkości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo ↓

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

całe myckicałe mycki

17 2

To czasy arogancji ambiwalencji - zebroza, znakoza i totalny brak rozsądku decydentów na zasadzie "moje jest mojsze", i koniec ! Na skrzyżowaniu KEN i Na Przyzbie nadal stoi idiotyczny znak pierwszeństwa skrętu do Tesco, którego nie ma ! I co ? I nic, ani tow. burmiszcz, ani cyklista z ZDM nie uszyli paluszkiem w tej sprawie !

17:50, 19.04.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

P.P.

3 0

A co z miejscem parkingowym w bramie poż. szkoły?

22:56, 19.04.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

atsats

4 11

hahahaha, i tempo 30 tak forsowane przez cyklistycznych możnowładców oraz rafałka vel. most-rowerowy-za-miliony, nie pomoże, gdy zasypie się ulicę zebrami, zwłaszcza takimi wprost zza krzaków xD

No i to święte oburzenie na przejścia sugerowane (KTÓRYCH POWINNA BYĆ WIĘKSZOŚĆ JAK NP. W NIEMCZECH, skąd nasi najmundrzejsi rządzący biorą wszystkie, zwłaszcza najgłupsze, pomysły), czyli jak to najjaśniejszy pieszy, czy o zgrozo - jeszcze świętszy pan cyklista-spandeksiarz, ma czekać aż przejedzie auto?!
Niemożliwe, nie w mieście 5-minutowym "czyli do żaby i z powrotem albo do wagonu bydlęcego zwanego zbiorkomem"...

00:19, 20.04.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ResidentResident

5 0

A gdzie zgłaszać niebezpieczne przejścia? Na Jezewskiego przy obydwu krzewy zasłaniają całkowicie widoczność.

06:21, 20.04.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sabotażsabotaż

10 3

To nie można przenieść krzaków w inne miejsce? Trzeba likwidować zebry, aby dzieci z pobliskiej szkoły nie mogły przejść przez jezdnię po przejściu oznaczonym znakiem Agatki? I wy chcecie wygrać wybory i rządzić Polską?

08:16, 20.04.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ResidentResident

0 2

I co myślisz ze sugeruje jeszcze tunel pod ulica? Masz sieczkę w głowie? Takie to twoje myślenie. I kto to jest wy? Przecież o usunięciu krzaków mówię a nie o usunięciu głównych pasów na ulicy po których dziennie przechodzi tysiąc plus uczniów. Wiec jeszcze raz wprost bo niektórym trzeba dosłownie - komu zgłosić niebezpieczne przejście ZASŁONIETE PRZEZ KRZAKI KTÓRE WYPADA WYCIĄĆ/PRZESUNĄĆ?

04:09, 21.04.2023

abdabd

1 1

to przejście które jest na zdjęciach i na którego brak narzekasz kończy się płotem szkoły a nie wejściem do niej. I tak musisz przejść kawałek żeby trafić na furtkę. A co jest naprzeciwko furtki? Przejście :)
Ani nie nadkładasz drogi ani nikt ci dojścia do szkoły nie zabrał.

09:14, 21.04.2023

W końcu W końcu

7 2

No nareszcie ktoś pomyślał. To nie znaczy że nie można przejść tylko, że w końcu pieszy sam jest odpowiedzialny za swoje życie. Wróciło trochę trochę do rzeczywistości, w której samochód jest większy i trzeba samemu się upewnić czy można przejść.

17:33, 20.04.2023
Odpowiedzi:2
Odpowiedz

caj.caj.

1 0

Każdy twierdzący, że większy ma większe prawa powinien od czasu do czasu dostawać w...l w ciemnej uliczce. Oczywiście tylko wtedy, jeśli się nie upewni, że jest bezpiecznie.

16:23, 21.04.2023

Prawo silniejszego?Prawo silniejszego?

1 0

Jako że jesteśmy całkiem zaawansowaną cywilizacją nie sądze by prawo większego/silniejszego było respektowane...

18:08, 21.04.2023

abdabd

2 1

Nie wiem gdzie jeszcze zlikwidowali przejścia ale narzekanie że nie ma przejścia, którego zdjęcia są załączone do artykułu jest tylko i wyłącznie jątrzeniem albo niewiedzą.
Niech się wszyscy tam przejdą i spojrzą na miejsce gdzie stał fotogral (google street view też pomoże).
Czym kończy się to konkretne przejście? Płotem szkoły, więc trzeba i tak iść 500-100 metrów w lewo albo prawo żeby dojść do szkoły. A co jest za te 50-100 metrów dalej? Kolejne ale już nie usunięte przejście. Więc mozna przejść dokładnie tę samą drogę co dookoła płotu do następnego przejścia :)

09:12, 21.04.2023
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%