Tydzień temu minął termin składania ofert na pojazdy wystawione na licytację przez Zarząd Dróg Miejskich. Był to już piąty tego typu przetarg. W sumie do zgarnięcia było 45 samochodów oraz legendarny skuter Vespa. Pojazdy te stały się własnością miasta, gdyż po 6 miesiącach od odholowania nie zostały odebrane przez swoich właścicieli.
Wystawionymi samochodami zainteresowało się mnóstwo osób. Wpłynęło w sumie 866 ofert. Najpopularniejszą furą okazało się BMW Z3 z 1999 r. Aż 96 osób chciało się stać właścicielem tego kultowego modelu. Szczęśliwiec, który zaproponował najwyższą kwotę, będzie mógł kupić tę „perełkę” za 20 tys. zł. Cena wywoławcza tego auta wynosiła 5 tysięcy. Co ciekawe, jego przebieg nie był znany licytującym.
Samochód, na który została złożona najwyższa oferta to BMW serii 5 z 2012 r. Cena wywoławcza wynosiła 21 000 zł, a mieszkaniec Warszawy jest gotów zapłacić ponad 39 tys. To rekord tej licytacji!
Inne auta, które zainteresowały kupców to między innymi: Toyota Auris z 2010 roku z ofertą ponad 17,5 tys. zł, Toyota Hilux z ofertą prawie 17 tys. zł czy Suzuki Jimny wylicytowane za 14 tys. złotych.
Jeśli transakcje dojdą do skutku, miasto zyska ok. 286 tys. złotych. Jak poinformowali drogowcy, taka kwota umożliwi wyremontowanie kilkuset metrów jezdni.
[ZT]23281[/ZT]
Łapcie się za portfele! Spółdzielnie wysyłają listy
Chcieliście Rafałka od planeta płonie który bezrefleksyjnie przyklepuje wszystko, co unijne to poproszę płaćcie i płaczcie. Skończeni kretyni głosują na PO
Fajnopolactwo to zak
00:09, 2025-07-21
"Piłka lata tu jak chce". Fatalny stan na Dembowskiego
Gospodarz miasta woli jak 700 tysięcy złotych pójdzie z pieniędzy podatników w Warszawie na „Łuk LGBT+" zaproponowany przez Linusa Lewandowskiego, aktywistę LGBT ze Stowarzyszenia Homokomando. Prezydent Trzaskowski nie widzi problemu, bo to budżet obywatelski.
OnPaste
17:08, 2025-07-20
Łapcie się za portfele! Spółdzielnie wysyłają listy
W mym prywatnym odczuciu jako spłdzielczyni nasz prezes to nikczemny łajdak, kłamczuch i osoba podła. Uważam, też jeżeli do rad nadzorczych będziemy wybierać leśnych dziadków i babcie z demencją pan prezes będzie skutecznie zamieniał naszą spółdzielnie w slums z wysokimi czynszami. Rodziny beda się wyprowadzać a mieszkania kupią fliperzy i wynajmą komukolwiek i będziemy mieli więcej pobić, gwałtów i awantur i po agencji towarzyskiej na klatce. Zamiast podnosić czynsze ograniczyć wydatki na zarząd.
Stokłoska
16:40, 2025-07-20
Łapcie się za portfele! Spółdzielnie wysyłają listy
Rosną pensje, rosną ceny. Dziwne gdyby tylko rosły pensje. W Internecie można się doszukać, że średnia pensja brutto w stolicy to ponad 9400 zł.
xyz
14:01, 2025-07-20
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz