Zarząd Zieleni chce zlikwidować część miejsc parkingowych na Wąwozowej. W ich miejsce - w ramach projektu "Zielona ulica" pojawią się drzewa. Mieszkańcy nie kryją swojego oburzenia. Zwłaszcza, że już niedługo zamknięty zostanie parking przy dawnym Tesco.
Ulica Wąwozowa na Kabatach zmieni się nie do poznania. Zarząd Zieleni m.st. Warszawy szykuje dla niej zieloną metamorfozę. W planach jest około tysiąca nowych nasadzeń drzew. Nie zabraknie także krzewów czy łąk kwietnych. O tym projekcie pisaliśmy w końcu stycznia.
Koncepcja zazielenienia ul. Wąwozowej na odcinku od ul. Zaruby do ul. Rosoła. fot. ZZW
Na inwestycji ucierpią przede wszystkim kierowcy. Według planów ZZW na zamkniętych parkingach na odcinku od Zaruby do Rosoła na co czwartym miejscu posadzone zostanie drzewo. Łącznie miejscy ogrodnicy zlikwidują 33 miejsca. Mało brakowało, a zlikwidowaliby dużo więcej.
- Jednak ze względu na intensywną zabudowę mieszkaniową oraz potrzebę zapewnienia miejsc postojowych dla mieszkańców nie przyjęto takiego wariantu projektu - mówi rzeczniczka ZZW Karolina Kwiecień-Łukaszewska.
Miejsca dla aut - zdaniem mieszkańców ul. Wąwozowej - brakuje już teraz. Nie wszystkie budynki mają garaże podziemne. Kierowcy na pewno odczują dodatkowych 33 chętnych do zaparkowania w pobliżu. A za chwilę będzie jeszcze gorzej.
- Za jakiś czas zostanie zamknięty parking przy byłym sklepie Tesco, a liczba samochodów się nie zmniejszy. Po zakończeniu inwestycji parking będzie zapewne na wyłączność dla powstałej nowej zabudowy mieszkaniowej - obawia się pan Robert, mieszkaniec Kabat.
Zamknięcia parkingu Tesco przy projektowaniu zmian przez miejską zieleń nie brano jednak pod uwagę. Był to w oczach miejskich ogrodników teren prywatny służący klientom hipermarketu. Mieszkańcy już szykują się na parkingowy armagedon. Snują nawet domysły, jaki efekt przyniosą szykowane przez ZZW zmiany.
- Zakładam, że skończy się na tym, że posadzą tu zieleń, a kierowcy będą na niej parkować. Zresztą już tak tutaj robili - stwierdza pani Ela, mieszkanka Kabat.
Swoje plany Zarząd Zieleni argumentuje chęcią uporządkowania terenu wzdłuż Wąwozowej oraz walką ze skutkami zmian klimatycznych. Nowe nasadzenia pozwolą zwiększyć powierzchnię biologicznie czynną i przeciwdziałać miejskiej “wyspie ciepła”. W zamian proponuje kierowcom przesiadkę do komunikacji miejskiej.
- W sąsiedztwie projektowanej ulicy znajduje się bardzo dobrze rozwinięta struktura komunikacji miejskiej – autobusów ZTM oraz linia metra. Dzielnica jest bardzo dobrze skomunikowana z pozostałymi częściami miasta. Najnowsze trendy, jak również działania miejskie dążą do tego, aby rozwijać komunikację zbiorową oraz zachęcać do korzystania z niej, a minimalizować korzystanie z samochodów prywatnych - zauważa rzeczniczka Zarządu Zieleni.
Użytkownicy parkingów przy Wąwozowej są także oburzeni sposobem, w jaki ZZW konsultowało z nimi planowane zmiany - żaden.
- Dowiadujemy się o tym po cichu, jak już coś zostało ustalone - skarży się pan Robert, mieszkaniec Kabat.
Inaczej sprawę przedstawia Zarząd Zieleni. Konsultacje społeczne w sprawie Wąwozowej były prowadzone w kilku etapach i mogli wziąć w nich udział wszyscy chętni. Mieszkańcy mogli przesyłać swoje opinie również mailowo. Miejscy ogrodnicy mieli zadbać, by dowiedziało się o nich jak najwięcej osób.
- Były komunikowane naszych portalach i stronach. W pobliżu miejsc, których dotyczyły, rozwieszane były plakaty - zapewnia rzeczniczka ZZW, która także brała udział w konsultacjach z mieszkańcami.
Chociaż podczas konsultacji nie brakowało odzewu ze strony mieszkańców, to jednak nie każdy przegląda strony miejskich jednostek. Nie wszyscy też natrafili na wspomniane plakaty. - Nie było żadnych informacji. Dopiero niedawno spółdzielnia wywiesiła na klatkach ogłoszenie, że zgłosiła swoje uwagi do urzędu miasta i dzielnicy - zauważa pani Mirka.
Mowa o Spółdzielni Mieszkaniowej “Wilanów”, która za zgodą Zarządu Dróg Miejskich zajmuje pas drogowy ul. Wąwozowej pod parkingi. Spółdzielnia ogłosiła protest i zachęca mieszkańców do walki o pozostawienie wszystkich miejsc na odcinku od Zaruby do Rosoła.
- Zdanie naszych mieszkańców może mieć wpływ na skuteczność protestu - można przeczytać w komunikacie.
fot. nadesłane
Na protest może być już jednak za późno. Projekt zazielenienia Wąwozowej został już zaakceptowany i jest w trakcie realizacji. Według Kwiecień-Łukaszewskiej nie można już go zmienić. Ponadto do Zarządu Zieleni cały czas docierają prośby o kolejne nasadzenia na parkingach. Natomiast aby je zatrzymać - ani jedna. Pocieszające dla użytkowników parkingów może być to, że będą mogli tam zostawiać samochody jeszcze przez dłuższy czas.
- W roku 2022 zostaną wykonane nasadzenia krzewów i bylin pod drzewami oraz planuje się dalsze wprowadzenia drzew do Al. KEN. W pierwszej kolejności wykonujemy nasadzenia wzdłuż ulicy, drzewa w parkingach będą sadzone jako ostatnia część projektu - tłumaczy rzeczniczka Zarządu Zieleni.
[ZT]19212[/ZT]
[ZT]19653[/ZT]
[ZT]13643[/ZT]
meme19:11, 10.02.2022
A tymczasem... "Ratusz wziął w leasing 41 aut..."
tustolica . pl/w-2020-roku-ratusz-wzial-w-leasing-41-aut-zapowiedzi-sobie-praktyka-sobie_87416
To przesiadanie do komunikacji miejskiej może niech (dla przykładu) zaczną od siebie ?
Uwaga20:00, 10.02.2022
Auto nie służy tylko do jazdy po mieście. To dp debila z ZZW i mirka. Swoją drogą, to ten sam ZZW, co dopiero wycinał drzewa pod park przy potoku służewieckim? Protestujcie, tych drani trzeba pogonić.
StasioJasio05:47, 11.02.2022
95% osob wykorzystuje auto do: jazda do pracy i z powrotem (w aucie liczba osob 1). Do i ze sklepu (bo przeciez nie mozna komunikacja miejska, albo korzystac z nowinek technologicznych i zamawiac dostawy online)
Rerere10:01, 11.02.2022
@ Stasiojasio to już się mocno zaplątałeś. Lepiej pojechać samochodem po zakupy do sklepu niż zamawiać dostawy online. Przecież wtedy samochody i tak jeżdżą(tyle, że inne) a i miejsca parkingowe muszą mieć i to blisko adresata.
A jazda do pracy często oznacza jazdę poza miasto, ale emeryci tego nie rozumieją
Mieszkanka20:05, 10.02.2022
Informacje podawane przez Zarząd Zieleni ws. informowania mieszkańców o nasadzeniach i plakatach to wierutne kłamstwo. Wzdłuż chodnika pomiędzy KEN, a Rosoła nie było nigdy żadnych plakatów, ogrodnicy nigdy nikogo nie informowali o planowanych nasadzeniach, a szczególnie najbardziej zainteresowanych czyli spółdzielnię Wilanów, która jest dzierżawcą terenu.
jac.17:14, 15.02.2022
Niestety to prawda. W takiej sytuacji mieszkańcy zawsze przegrają z dobrze zorganizowanymi grupami aktywistów, które o tego typu 'konsultacjach' wiedzą.
Rerere20:28, 10.02.2022
Cóż kolejny przykład uttudniania życia mieszkańcom przez władze miasta. O zieleni to trzeba było myśleć jak się projektowało osiedle, a nie teraz, gdy zabudowa jest jaka jest. Pod dyktando oszołomów i tzw. modnych trendów chcą zamienić w koszmar życie wielu ludziom którzy łożą na ich itrzymanie. A protestów żadnych nie dostają. Widać lobby pseudoekologiczne jest dobrze zorganizowane co wiadomo nie od dziś. Ale myślę, że jednak z rachunkami to u nich kiepsko.
jot00:09, 11.02.2022
A może o parkingach powinni pomyśleć projektanci i kupujący mieszkania w tych blokach? Wiem, że to było dawno temu, ale wtedy też już się parkingi podziemne robiło.
Poza tym, co ma do rzeczy parking pod Tesco? Ci, co parkują na Wąwozowej, nie parkują pod Tesco chyba? I raczej nie będą, bo to jednak kawałek drogi od bloku np. przy Dembego.
StasioJasio05:45, 11.02.2022
Mieszkam na innym Ursynowskim osiedlu - oddanym w latach 80 do uzytku. Nie masz pojecia ile wtedy mielismy zieleni..ale pozniej przyszla demokracja, wolnyrynek i miasto/dzielnica/spoldzielnie mieszkaniowe w pogoni za zyskiem tereny zielone zastepowaly: parkingami, kolejnymi setkami blokow sklepow (do ktorych trzeba jakos dojechac, w ktorych nie kazdy z mieszkancow ma wykupione miejsce postojowe, bo placic 30-40tysiecy nie bedzie!)i teraz mamy sytuacje ze blok sasiaduje z innym blokiem o pare metrow- , mieszkaniec mieszkancowi zaglada w okna..
Rerere09:10, 11.02.2022
@Stasiojasio właśnie o tym napisałem
Najpierw się popełnia błędy w projektach projektując gęstą zabudowę lub co gorsza dogęszcza się istniejącą a później ci sami wujkowie usiłują wepchnąć zieleń yam skąd ją wcześniej wyrugowali. I zawsze są klawi.
jako21:16, 10.02.2022
Jako kierowca doskonale rozumiem potrzebę posiadania samochodu i zaparkowania go gdzieś. Patrząc na zdjęcia na Google maps widać, że w pobliżu likwidowanych miejsc parkingowych jest sporo miejsca, gdzie mogłyby powstać wygodne garaże podziemne. Różnej wielkości. Doskonałe rozwiązanie - na samochód nie pada, ma się własne miejsce, zimą łatwo odpalić, odśnieżać nie trzeba, żadne WPI nie zajmie miejsca. Można sobie nawet własny słupek postać, jak ktoś lubi. Trzeba tylko zebrać grupkę chętnych, pewnie wziąć kredyt, załatwić pozwolenia i można budować. To co.... kto jest chętny.... nikt???? Bo trzeba by zapłacić ze 20-30k za własne miejsce jak inni to zrobili?? Pewnie, lepiej żądać miejsca ZA DARMO!
meme21:21, 10.02.2022
Te miejsca nie są za darmo. Użytkownicy płacą wszelkie koszty ich utrzymania w tym za dzierżawę terenu.
Glon21:48, 10.02.2022
Można też sprzedać mieszkanie na Ursynowie i kupić domek z ogródkiem gdzieś daleko od Wa-wy i nawet posadzić tam własne piękne drzewa. Ale nie, lepiej żądać zieleni ZA DARMO!
Uwaga22:03, 10.02.2022
Najlepiej, zeby zrównac opłaty za parking z tymi wpłacanymi przez rowerzystów na budowe sciezek rowerowych. Nie moze byc tak, ze tylko rowerzyści za wszystko płacą, co nie?
No wiec wbij sobie do łba, ze moje podatki niech idą na budowę ogólnodostepnych arkingów, a twoje na co tam sobie chcesz..
Rowerzysta22:38, 10.02.2022
30 koła? Nie ma problemu. Jeśli tak kwota jest imponująca dla Ciebie to komentować tego nie będę. Mam tylko nadzieję, że budowane to będzie blisko "demoludowych" bloków jakich w tej dzielnicy jest cała masa, żeby jeden z drugim właściciel nie musiał drałować w śniegu i deszczu 10 minut.
jako23:53, 10.02.2022
@meme - te miejsca SĄ za darmo. Płacisz za ich utrzymanie i dzierżawę? Super, jak każdy kto ma garaż podziemny. Też płaci za jego utrzymanie, dzierżawę, ochronę i co tam jeszcze mu wrzucają w koszty. A do tego każdy musiał to miejsce kupić za dziesiątki tysięcy zł. A ty chcesz darmo. „Niech miasto zapewni nowe miejsca”. Naprawdę warto zainwestować w budowę garażu. Zróbcie zrzutkę, nie wyjdzie drogo.
StasioJasio05:40, 11.02.2022
Jako dokladnie: duza czesc mieszkancow posiada wlasne miejsce parkingowe - bo sowicie za nie zaplacilo i placi caly czas. Duza czesc mieszkancow chce miec wszystko za darmo, najlepiej aby miejsce parkingowe bylo pod samym blokiem i klatka aby jasnie Pan nie musial chodzic nigdzie i mogl dogladac swojego dobytku z okienka/. Spoldzielnie mieszkaniowe to tez cwaniaki. Posiadaja w swoich zasobach tereny - co za problem aby dla mieszkancow wybudowac garaz pietrowy np 2-3 kondygnacyjny albo nawet 4. dla np 200 samochodow. Sprzedawac mieszkancom miejsca parkingowe na zasadzie abonamentu np 100zl miesiecznie. Po jakims czasie inwestycja sie zwroci i moze nawet zacznie zarabiac. Odciazy to ruch na lokalnych uliczkach, ale chwila chwila za dobrze by bylo..bo mieszkancy chca parkowac za darmo, nawet kosztem rozjezdzenia trawnikow, parkowaniem na chodnikach, zastawianiem chodnikow
StasioJasio05:42, 11.02.2022
@glon: rownie dobrze mozna sprzedac samochod, to nie jest niezbedny przedmiot w naszym zyciu. Setki tysiecy ludzi podrozuje komunikacja miejska, zwlaszcza ze Ursynow/Wilanow i inne dzielnice sa bardzo dobrze skomunikowane
Rerere09:22, 11.02.2022
Jasne. Każdy kto ma samochód niech sobie wybuduje garaż. Ale każdy bez wyjątku także na starym Ursynowie. I niech każdy wykupi teren na którym obecnie są zamknięte parkingi. Bo tam płacą tylko za użytkowanie. Niech wykupią po cenach rynkowych. I rowerzyści pod swoje bolidy podobnie. Gratuluję kompleksowego podejścia.
Rerere09:54, 11.02.2022
A najlepiej to żądać komunikacji miejskiej za darmo. Bo opłaty za bilety nawet przed wybuchem inflacji pokrywały max. 30 procent kosztów. Tak więc po obecnych podwyżkach bilet miesięczny powinien kosztować pewnie minimum ze 400 złotych. Jestem za tanią komunikacją miejską, ale tdkie są fakty. I ktoś tę różnicę pokrywa. A mniej samochodów to konieczność rozbudowy komunikacji miejskiej. Z bilecikami po 400 czy 500 zeta.
jot10:45, 11.02.2022
do meme: Czyli ile konkretnie płacicie za takie jedno miejsce parkingowe? W tych dwóch blokach na Kabatach, które znam z własnego doświadczenia, miejsca garażowe kupowaliśmy po 25-30 tys., a co miesiąc opłaty były/są ok. 100-150 zł. Plus podatki i opłaty lokalne. Przez te ok. 25 lat kiedy tu mieszkam trochę pieniędzy poszlo. Jakoś wątpię, czy użytkownicy tych parkingów przy Wąwozowej tyle płacą. Żeby była jasność: nie żałuję, że mam garaż. Pewnie, to duże pieniądze, ale trudno. I nie wyobrażam sobie, że teraz te pewnie ze 200 samochodów z mojego bloku parkuje na zewnątrz.
Pozdrawiam07:43, 11.02.2022
Najgłośniej krzyczy pan z Chełma. Może niech u siebie zadba io parking a tu korzysta z metra? Wszyscy chętni się niestety nie zmieszczą w Warszawie.
wac99914:24, 11.02.2022
Po czym Pan/Pani rozpoznaje pochodzenie autorów postów? Chętnie poznam tą tajemną moc i wykorzystam w przyszłości. Czy korzystanie z metra na co dzień oraz wykorzystywanie samochodu w sprawach wyjątkowych nie jest możliwe?
Pozdrawiam15:55, 11.02.2022
Wystarczy na fejsbuka wejść...
Pozdrawiam07:50, 11.02.2022
Uff Warszawa normalnieje.
Ursynowianka08:09, 11.02.2022
Czy trzeba jeszcze coś dodawać? W 2019 r. w stolicy wycięto 4858 szt. drzew, a rok później miejscy drwale usunęli 3991 szt. drzew – poinformowała PAP rzecznik ratusza Karolina Gałecka. Można o ty przeczytać w artykule gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/8135393,w-warszawie-za-prezydentury-trzaskowskiego-wycieto-ok-9-tys-drzew.html
Przy budowie parku obok górki Kazurki tęż planują wycinkę. Wszędzie tam, gdzie jest plan budowy , prace zaczynają od wycinki drzew.
Sławomir Janowski08:32, 11.02.2022
Dlaczego posiadacze złomów (średni wiek samochodu w PL to około 15 lat) roszczą sobie prawo do cennej powierzchni miejskiej?
Dlaczego nie są skłonni płacić cen rynkowych za parkowanie swojego prywatnego dobytku?
Dlaczego ja mogę płacić za garaż a sąsiad woli okupować i degradować publiczną przestrzeń?
W imię czego nasze dzieci mają być pozbawione prawa do życia w przyjaznej, zielonej przestrzeni?
W imię widzimisie grupy egoistów przyklejonych do samochodowego fotela, usiłujących stanąć na drodze do rozwoju miasta i poprawy jakości życia?
Na to zgody nie ma i nie będzie.
Rerere09:13, 11.02.2022
Nie zalewaj nie masz żadnego miejsca garażowego. A jeśli nawet to może po prostu kup sobie mieszkanie lub dom w miejscu gdzie będzie dużo zieleni. A ty jesteś skłonny płacić za teren pod drzewo i jego utrzymanie? Nie ma na to zgody !
Informatyk09:15, 11.02.2022
Dobrze pan mówisz.
jot10:26, 11.02.2022
do Sławomir Janowski: No bez przesady. Posiadanie garażu nie zależy od wieku samochodu. U mnie w bloku stoi sporo starszych samochodów. Ludzie kupili miejsca parkingowe przy zakupie mieszkania i dodatkowo co miesiąc płacą 100-150 zł opłat. Nie mówiąc o opłatach odgórnych. Więc to i tak drożej nas wynosi niż te parkingi zewnętrzne, o których mowa w artykule, a jednocześnie jest gdzie parkować wokół bloku.
rerere11:54, 11.02.2022
@ jot jak jeszcze jest gdzie parkować wokół bloku to jesteś szczęściarz. Ale nie martw się. Jak zlikwidują parking przy Tesco oraz te x miejsc o których mowa to każde miejsce będzie zastawione. A jak każą ci się wynieść z garażu na czas remontu czy chociażby sprzątania to będziesz musiał zaparkować w Wilanowie.
wac99914:22, 11.02.2022
A czy na Kabatach brakuje teraz zielonej przestrzeni?
jaro 8221:32, 18.02.2022
Sławek , sąsiedzie nie pitol o dzieciach. Znam cię, ty nie masz dzieci.
aaaaa09:26, 11.02.2022
Popieram projekt zazielenienia ulicy Wąwozowej - nie dość że jest to walka ze zmianami klimatycznymi to jeszcze będzie nam się zyło w miłej, estetycznej przestrzeni. Jak kogoś stać na samochód to niestety w koszta utrzymania trzeba wziąć również zakup parkingu. Pozostałych zachęcam do korzystania z metra i autobusów, które świetnie funkcjonują na kabatach.
wac99914:21, 11.02.2022
ok . To rozumiem że zostaną zlikwidowane parkingi przed urzędami i innymi miejscami publicznymi na Kabatach?
trit1016:46, 07.03.2022
Ciekawe, czy do rodzinnej Pipidówy też dojeżdżasz metrem lub autobusem.
Ursyn7609:35, 11.02.2022
Twój samochód to tylko twój problem. Chcesz parkować, to płać. Nie masz gdzie parkować albo nie stać Cię na parkowanie? Sprzedaj samochód! Nie licz na to, że sąsiad będzie wychodził naprzeciw Twoim roszczeniom!
Pewna część posiadaczy samochodów to osoby tak roszczeniowe, że najchętniej chciałaby aby im współfinansować ubezpieczenie i paliwo!
Co my i nasze dzieci mamy w zamian?
Rozjeżdżane chodniki, zdewastowane chodniki, zaburzony ład przestrzenny przez stojące wszędzie i często nielegalnie samochody.
Do tego strach puścić dziecko do szkoły w obawie przed potraceniem, bo jaśniepaństwu "kierowcom" korona spadnie z głowy jak będą się stosować do ograniczeń prędkości i ustępować pierwszeństwa na przejściach!
Teraz każą nam żyć w betonie, bo oni kosztem zieleni muszą gdzieś swojego brum brumka trzymać! Wy chyba chcecie gniew społeczny poczuć.
Boom10:15, 11.02.2022
O, to zupełnie jak rowerzyści. Miasto buduje im wiaty parkingowe, specjalne ścieżki tylko i wyłącznie dla nich kosztem zieleni, rozjeżdżają pieszych, są roszczeniowi, żądają odśnieżania ścieżek dla kilku rowerzystów, a to wszystko w cenie 0 zł.
Chybione porównanie11:34, 11.02.2022
do Boom: Otóż z samochodami NIE JEST "zupełnie jak z rowerzystami. Na powierzchni zajmowanej przez wiatę parkingową na KILKADZIESIĄT ROWERÓW zmieściłyby się co najwyżej DWA SAMOCHODY. Ścieżka rowerowa zajmuje powierzchnię zaledwie 1/4 standardowego pasa drogi samochodowej. Poza tym koszt wybudowania m2 drogi samochodowej jest kilkanaście razy wyższy niż drogi rowerowej, bo wymagane jest zupełnie inne podłoże pod warstwą asfaltu. Szkody środowiskowe i społeczne (zabici i ranni w wypadkach samochodowych) spowodowane przez samochody i drogi też są nieporównywalnie większe niż w przypadku rowerów. Porównanie jest więc całkowicie CHYBIONE.
Boom12:39, 11.02.2022
Porównanie jest bardzo dobre, bo z drogi korzystają wszyscy, samochody osobowe, taksówki, komunikacja miejska, dostawczaki, ciężarówki, śmieciarki, służby, rowerzyści, etc. W pasie drogowym biegną także instalacje. Bez dróg nie ma miasta i transportu. I na dodatek każdy użytkownik drogi tankując paliwo płaci za jej utrzymanie.
A ścieżki rowerowe są budowane kosztem trawników i chodników, wiaty zabierają miejsce pieszym, a w sezonie zimowym korzysta z nich niewielu rowerzystów. Skoro przeciwko samochodom stosuje się argument komunikacji miejskiej to ja też proponuję, by nie niszczyć przyrody, nie budować dróg rowerowych, bo przecież mamy wspaniałą komunikację miejską i metro, które jeśli wierzyć forumowym propagatorom zbiorkomu, dojeżdża wszędzie. Tak więc trochę konsekwencji w działaniu. I warto pamiętać też o rowerowej anarchii na ulicach, a w zasadzie na chodnikach.
Rerere13:02, 11.02.2022
A ile osób korzysta ze ścieżki a ile z drogi. I ile płacą rowerzyści na jej budowę i utrzymanie. I na koniec gdzie trzymacie swoje rowery? Bo jak w garażach samochodowych czy na klatkach to powinniście za to płacić. A jak wnosicie do mieszkań to powinniście płacić za uszkodzenia klatek oraz za dodatkowe sprzątanie.
wac99914:19, 11.02.2022
A Las Kabacki jest na drugim końcu Warszawy i na Kabatach żyjemy na betonowej pustyni?
Proszę porównać ile zieleni jest po obu stronach Wąwozowej. Jaka pustynia jest po stronie zachodniej (za KEN) a ile zieleni jest juz teraz po stronie wschodniej? Do tego jest olbrzymi teren zielony poniżej skarpy.
Czy na pewno żyjemy tyeraz na Kabatach na betonowej pustyni?
Jaro15:02, 11.02.2022
Po co te nerwy? Proponuję następnym razem wybrać władzę, która jest za zaoraniem DDR i penalizacją posiadania roweru w ogóle. Piesi nie płacą za chodniki i to też jest skandal. Trzeba by to ukrócić...
jac.17:11, 15.02.2022
Czy Pan dyskutuje z tematem nowych miejsc parkingowych, czy istniejącym od 30 lat parkingiem? Które od tychże 30 lat jest dzierżawiony przez spółdzielnię i opłacany przez mieszkańców. Co więcej, spółdzielnia od dawna chciała ten teren wykupić, więc stwierdzenie o tym, że mieszkańcy nie chcą płacić, jest co najmniej mijające się z rzeczywistością.
trit1016:25, 07.03.2022
W przeciwieństwie do ciebie nie zdążyłem tyle nakraść, by stać mnie było na apartament z garażem. Zresztą, jak budowano bloki, to było w tym miejscu wysypisko gruzu i śmieci i nikt nie przewidywał, że zamieszka tu taki jaśnie pan jak ty. I jeszcze jedno, gdzie parkujesz, jak wyjedziesz ze swego podziemnego garażu?
KILKADZIESIĄT WOLNYC10:01, 11.02.2022
Wszyscy, którzy kwestionują potrzebę zazieleniania olbrzymich połaci betonu i kostki brukowej, które nadal straszą w wielu miejscach na Ursynowie, bo rzekomo "nie ma gdzie parkować" zwracam uwagę, że w tej okolicy stoi wiele niewykorzystanych, WOLNYCH MIEJSC PARKINGOWYCH. Przykładowo, Spółdzielnia SMB Osiedle Kabaty od kilkunastu lat oferuje do wynajęcia lub sprzedaży KILKADZIESIĄT MIEJSC PARKINGOWYCH w budynkach przy Wąwozowe i Wańkowicza, czyli 100-200 metrów od planowanego miejsca nasadzeń. Skoro chętnych na te miejsca postojowe brak, to odpada argument, że rzekomo "nie będzie gdzie parkować w tym rejonie">
wac99914:16, 11.02.2022
Co do faktów to jak policzył Pan/Pani te 100-200 metrów? Sprawiłem w google maps i jest to 750 m do najbliższej lokalizacji Wańkowicza 2 oraz prawie kilometr od Wańkowicza 6
To dla sprostowania choć jakaś opcja pewne by była
PROSZE CZYTAĆ ZE ZRO15:54, 11.02.2022
do "wac999": Proszę CZYTAĆ ZE ZROZUMIENIEM! Napisałem wyraźnie, że wolne miejsca postojowe są w budynkach PRZY WĄWOZOWEJ i Wańkowicza. Z tego "pseudo-parkingu" do najbliższego budynku SMB Osiedle Kabaty z miejscami postojowymi (Wąwozowa 2) jest MNIEJ NIŻ 100 METRÓW. Do kolejnego budynku SMB Osiedle Kabaty z miejscami postojowymi (Wąwozowa 4) jest również mniej niż 100 METRÓW. Do następnych budynków tej spółdzielni (Wąwozowa 6 i Bronikowskiego 1) - od 100 do 200 metrów. Zresztą budynek SMB Osiedle Kabaty widać na zdjęciu w artykule - w tle, zaraz za nieszczęsnym pseudo-parkingiem.
Alek342110:11, 11.02.2022
Spółdzielnia Wilanów dysponuje ogromnym, szczelnie ogrodzonym terenem na którym stoi kilka bloków i jest mnóstwo wolnej, zielonej przestrzeni. Mieszkańcy tej spółdzielni korzystają z tego zamkniętego zielonego terenu a swoje samochody wystawiają na te obleśne ogrodzone siatką parkingi szpecące publiczny teren. Jeden z tych parkingów w ogóle nie sąsiaduje z terenem spółdzielni tylko jest pod innym budynkiem a dodatkowo utrudnia dojście do przystanku autobusowego. Ta spółdzielnia była dotąd jakoś wyjątkowo uprzywilejowana względem innych mieszkańców jeśli chodzi o parkowanie.
Dla dobra wszystkich mieszkańców okolicy te patologiczne parkingi powinny zostać zlikwidowane a mieszkańcy spółdzielni Wilanów powinni parkować u siebie, na swoim terenie. Ja oraz mieszkańcy okolic spoza spółdzielni Wilanów podpisujemy się obiema rękami za zielenią!!!
Tutu10:46, 11.02.2022
Jaką piękną katastrofę pan promuje! Starannie zagospodarowane, zielone osiedle wybetonować i zamienić w parking! W imię badyli posadzonych z publicznej kasy. Badyle się ukprzenią lub nie. Badyle będą podlewane, bo inaczej uschną. Do każdego badyla trzeba zakupić worek maganyzujacy wodę. A po zakanczeniu 2-u letniej "gwarancji" na badyle, stare badyle zastąpią nowe badyle i zaczniemy od nowa! :(
wac99914:07, 11.02.2022
czy Pan kiedykolwiek był na tym "ogromnym" terenie? Czy zachęca Pan do likwidacji placu zabaw dla dzieci, zewnętrznej siłowni oraz terenu zielonego aby wszystko wybetonować i zrobić parking? Bardzo ekologiczne
rerere15:44, 11.02.2022
Parking powinien być ogólnodostępny. I tyle w temacie. I bawią mnie wpisy typu ja i sąsiedzi. Ja jakoś nie znam nikogo kto by się opowiadał za likwidacją parkingów. Nie chodzi mi o ten konkretny.
trit1016:19, 07.03.2022
Zluzuj majty i posłuchaj. Gdzie ty widzisz to mnóstwo przestrzeni? Byłeś tu? Rośnie kilka drzew i jest spory plac zabaw, który, mimo że teren jest ogrodzony, ale tylko teoretycznie, jest ogólnie dostępny i bawią się tu dzieciaki z całej okolicy. Może i twoje się tu bawią. Albo kogoś z twojej rodziny. Jak zlikwidują parking, to gdzie pójdą? A poza tym lecz się na nogi, bo na głowę jest już za późno.
Taka prawda10:50, 11.02.2022
Jest car sharing.auto nie musi stać 22 godziny bezczynnie.Mamy XXI wiek.
wac99914:05, 11.02.2022
rozumiem że pod ratuszem Ursynowa też zostanie zlikwidowany parking. Przecież tuż obok jest stacja metra
Jaro14:53, 11.02.2022
Idąc tokiem rozumowania, że dobrze skomunikowane miejsca nie potrzebują olbrzymich parkingów, to tak, należałoby mocno ograniczyć parking przy UD Ursynów. Metro, autobus, rowery, P&R obok Multikina...
Warszawa15:53, 11.02.2022
Oby.mam taką nadzieję
Rumburak10:55, 11.02.2022
Przegonili galerię a teraz nie mają gdzie parkować? Zawsze mogą kupić apartament z garażem od Echo Investment.
wac999914:04, 11.02.2022
czy Pan wie o czym pisze? Gdzie galeria/dawne Tesco a gdzie parkingi na końcu Wąwozowej (róg Relaksowej? Odległość kilometra
TESCO HQ, Welwyn Gar15:59, 11.02.2022
do Rumburaka: "Przegonili galerię"?? Człowieku, TESCO decyzją brytyjskiej centrali CAŁKOWICIE ZLIKWIDOWAŁO CAŁĄ swoją SIEĆ w POLSCE z dniem 31 PAŹDZIERNIKA 2021. Jeśli masz pretensje, że "ktoś przegonił galerię" to złóż zażalenie w Zarządzie TESCO w Welwyn Garden City, Hertfordshire, England. Powodzenia!
Rumburak22:23, 12.02.2022
Plany budowy galerii pochodzą z 2009 roku. Niekończące się protesty skłoniły właściciela do sprzedaży działki a nowy właściciel zmienił koncepcję zabudowy. Tesco posiadało w Polsce wiele galerii handlowych ale nie powstały tam dotąd w osiedla mieszkaniowe.
Jaro11:15, 11.02.2022
Zaraz, zaraz... O co ten jazgot? Mamy wolny rynek, a patrząc po wypowiedziach na tym forum, nawet te regulacje, które są, to są be. Więc, jak chcesz czegoś tylko dla siebie, to zapłać. Proste. Pisanina w tym kontekście o rowerzystach, transporcie publicznym, to zwyczajne rozwadnianie tematu. Bo to samo zaraz można napisać o chodnikach, alejach parkowych, samych parkach itd. Skoro pas drogowy jest w zarządzie Miasta, to Miasto realizuje na nim politykę, zgodnie z interesem mieszkańców, którzy głosowali na władze Miasta. Przecież był taki zachwyt, że do rządzenia Miastem włączają się też "ruchy miejskie". To o co ten płacz? Miastem rządzi jakiś autorytarny i wszechwiedzący puczysta, czy wybraniec warszawskiego suwerena? A może te tajemnicze lobby? Ja nie rozumiem... Kto mi to łopatologicznie wytłumaczy?
Jaro11:15, 11.02.2022
Zaraz, zaraz... O co ten jazgot? Mamy wolny rynek, a patrząc po wypowiedziach na tym forum, nawet te regulacje, które są, to są be. Więc, jak chcesz czegoś tylko dla siebie, to zapłać. Proste. Pisanina w tym kontekście o rowerzystach, transporcie publicznym, to zwyczajne rozwadnianie tematu. Bo to samo zaraz można napisać o chodnikach, alejach parkowych, samych parkach itd. Skoro pas drogowy jest w zarządzie Miasta, to Miasto realizuje na nim politykę, zgodnie z interesem mieszkańców, którzy głosowali na władze Miasta. Przecież był taki zachwyt, że do rządzenia Miastem włączają się też "ruchy miejskie". To o co ten płacz? Miastem rządzi jakiś autorytarny i wszechwiedzący puczysta, czy wybraniec warszawskiego suwerena? A może te tajemnicze lobby? Ja nie rozumiem... Kto mi to łopatologicznie wytłumaczy?
agnik12:31, 11.02.2022
To, ze miejsce jest dobrze skomunikowane z reszta dzielnic nie oznacza zmniejszenia ilości samochodów. jeżdżenie komunikacją do pracy to jedno a posiadanie samochodu przed domem to drugie. dziwi mnie rozumowanie miasta, ze jak jest duzo autobusów i metro to ludzie nie będa jeździc samochodami i co? nie beda miec samochodu?. Owszem beda miec bo słoiki czymś muszą dojeżdzać do ojców na weekend
Informatyk07:49, 12.02.2022
Brawo kurde . W punkt.Rozjezdzone wszystkie.
trit1016:11, 07.03.2022
A ty ... skąd jesteś? A jak masz urlop lub jedziesz w odwiedziny, to jedziesz na oklep na świni czy samochodem?
MAX mieszkaniec12:40, 11.02.2022
Na Gocławiu też miała być kwietna łąka a wyszło kika chwastów (osty i mlecze).
Kto za to wziął pieniądze?
Oby na Ursynowie wyszło lepiej
posadzić tysiące duż15:25, 11.02.2022
1) Jak najszybciej zlikwidować parkingi na miejskim terenie przy Wąwozowej k. Rosoła, gdyż spółdzielnia Wilanów posiada obok swój ogromny teren, na którym urządzi parkingi dla swoich członków. 2) Mieszkańcy Ursynowa od lat czekają także na likwidację szpetnych, ogrodzonych parkingów na miejskim terenie wzdłuż al. KEN między Przy Bażantarni, a Belgradzką oraz między P&R m.Ursynów, a Doliną Służewiecką.
Warszawa15:53, 11.02.2022
Jak przyjeżdżacie do Warszawy i nawet nie odpowiadacie sąsiadom na dzień dobry to nie dziwne że o niczym nie wiecie.Smieszne
ursynowianin15:53, 21.02.2022
Jak z góry patrzysz na wszystkich, którzy Ci się wydają niemiejscowi, to nic dziwnego, że nikt Ci "dzień dobry" nawet nie mówi.
Dzidziapiernik16:11, 11.02.2022
Jacy mieszkańcy oczekują na likwidację parkingów? Oczywiście ci którzy nie mają samochodów! Czy myślicie że dzięki waszym idiotycznym pomysłom te samochody znikną, najlepiej wraz z właścicielami? Niedoczekanie! Won na wieś krowy pasać a nie nam miasto urządzać!
Data ważności dokume16:28, 11.02.2022
Dziadzia-Pierniku: a może czas sprawdzić do kiedy masz ważne Prawo Jazdy? Ludzie w podeszłym wieku często zapominają o badaniach kontrolnych i przedłużeniu nieaktualnego Prawa Jazdy. A wzrok i refleks już nie te co w młodości. Alternatywnie proponuję korzystać z Metra.
ats20:39, 11.02.2022
Bo, jak wiemy, metrem i autobusem dojedziemy wszędzie, zakładając nieskończoną liczbę przesiadek.
Zbiorkom jest fajny, jeśli twój czas i wygoda są nic nie warte, a jak dobrze wiemy, społeczniaki nie znają pojęcia "ograniczony czas" a tym bardziej wygoda- bo przecież podróż autobusem z siatami to żaden problem.
ten_od_krów16:54, 21.02.2022
Urządzać nie Wam, tylko nam. Ten parking jest świetnym przykładem, że dużo jest w tym temacie do zrobienia.
Problem z parkowanie16:25, 11.02.2022
Apeluję o odrobinę cierpliwości! Za jakiś czas przedstawione tu problemy z parkowaniem zostaną definitywnie rozwiązane. Jak wszystkim wiadomo wprowadzenie strefy płatnego parkowania (PSP) na Żoliborzu i Ochocie w całości i od razu rozwiązało problem parkowania w tych dzielnicach. Wystarczyło włączyć parkomaty i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawiły się dziesiątki wolnych miejsc postojowych wokół pl. Wilsona na Żoliborzu czy Hali Banacha na Ochocie. Kierując się tym dobrym doświadczeniem władze Warszawy planuję rozszerzanie płatnej strefy parkowania o Saską Kępę, Pragę czy Mokotów. Niedługo SPP obejmie również Ursynów. Wystarczy odrobina cierpliwości, ewentualnie wysłanie apelu do Władz o przyspieszenie wprowadzania strefy płatnego parkowania na Ursynowie.
s16:42, 11.02.2022
z widoku widać, że zamiast parkingu będzie druga nitka Wąwozowej (oczekiwana jak przedłużenie Belgradzkiej), a nawet tramwaj i żadnych parkingów poza działkami budowlanymi nie powinno być (z wyjątkami)
Tramwaj pozwoli omin17:20, 11.02.2022
"s" pisze, że na Wąwozowej "będzie ... nawet tramwaj". Zgadza się - wzdłuż Wąwozowej będzie tramwaj, ale chodzi tu o tramwaj WODNY. Dzięki bliskości Wisły tramwaj zapewni mieszkańcom Kabat szybkie, pozbawione korków i atrakcyjne widokowo połączenie z centrum Warszawy i z Bielanami.
jako19:19, 11.02.2022
Reasumując. Dzień dyskusji minął. Można się było dowiedzieć, że spółdzielnia wilanów ma duże tereny, w sam raz na parkingi. Tyle, że jest na nich np. plac zabaw. Więc kochani, przestańcie jęczeć, że wam miejsca zabierają, tylko jak pisałem wcześniej - zróbcie sobie zrzutkę, wybudujcie podziemny parking (jednopiętrowy, prosta inwestycja) i miejcie go dla siebie. Tuż obok bloku. Na stropie parkingu będzie piękne miejsce na plac zabaw i siłownię. I trawkę. Będziecie na swoim, zamiast ciągle żądać, żeby miasto wam coś darmo dawało. I odczepcie się już od drzew. Wy będziecie mieć parking pod nosem, a ludzie drzewa. Wszyscy zadowoleni. Naprawdę garaż podziemny to nic strasznego. Tylko trzeba zapłacić. Dacie radę. Jak wszyscy wokół, którzy miejsca w garażach już kupili.
trit1015:56, 07.03.2022
Nie każdy tyle nakradł, że stać go na apartament z garażem podziemnym. Tu mieszka dużo ludzi starszych lub młodych, na dorobku. A co do placu zabaw, to nie wykluczam, że także twoje dzieci się na nim bawią, bo pomimo ogrodzenia jest ogólnie dostępny, w przeciwieństwie do innych takich gett, gdzie nie ma miejsca na choćby jedną huśtawkę.
Somsiad19:38, 11.02.2022
A nie można tych drzew posadzić zamiast ścieżek rowerowych? Nawet na fotce widać że są puste i bezużyteczne. Rowerzyści pojawiają się tam sporadycznie a i to tylko latem. Wyznaczyć ścieżkę na lekko poszerzonych pasach do ruchu ogólnego, usunąć asfalt że ścieżek i będzie miejsce na zieleń.
Drezwa zamiast asfal20:40, 11.02.2022
No to pójdźmy dalej. A nie można by tych drzew posadzić zamiast jezdni ulicy Wąwozowej? I tak samochody tamtędy nie jeżdżą, tylko stoją w korkach, a latem auta pojawiają się tam sporadycznie, bo ludzie są na wakacjach. Wystarczy usunąć asfalt z jezdni i będzie miejsce na zieleń. Proste?
Somsiad12:54, 13.02.2022
W odróżnieniu od ścieżki rowerowej na jezdni ruch jest ciągły. Więc jezdnia jest potrzebna. W odróżnieniu od ścieżki rowerowej gdzie poza niewielkim ruchem w miesiące letnie nic się nie dzieje.
Niedziela 13:48, 13.02.2022
Somsiad - dawno tak idiotycznej wypowiedzi nie czytałem. To zlikwidujmy odkryte baseny jeśli korzysta się z nich tylko latem? Zamknijmy sklepy bo przecież w niedziele są nieczynne? Zlikwidujmy miejsca postojowe bo przecież jak wyjeżdzasz z miejsca o 8 to wrócisz po 17 dopiero? Zlikwidować stoki narciarskie i wyciągi bo latem nikt z nich nie korzysta? Czasem zanim się napisze, warto porządnie stuknąć się w czerep…
rowerzysta16:57, 21.02.2022
To musi być opinia kogoś kto nie jeździ na rowerze, bo ścieżki rowerowe na Kabatach są zapchane.
ZAutemiRowerem20:02, 11.02.2022
Mam samochód i kupiłem miejsce postojowe wraz z mieszkaniem. Poniosłem koszt. Mam rowery, kupiłem też komórkę lokatorską bym miał je gdzie trzymać. Poniosłem koszt. Jako mieszkaniec Ursynowa wolę więcej drzew niż bezpłatne parkingi. Jeśli parkingi są na gruntach miejskich - wprowadzić opłaty za parkowanie, nawet stałą m-czą opłatę za prawo do korzystania z miejsca na wyłączność. Oczywiście jeśli mój m-czny koszt utrzymania mojego miejsca (za który zapłaciłem!) wynosi 100 zł, to koszt takiego bezpłatnego miejsca powinien wynosić ze 300-500 zł miesięcznie. W ten sposób potrzebujący będą mieli miejsca a miasto/dzielnica - dodatkowy budżet. Gdzie napisane jest, że przez lata trzeba komuś zapewniać bezpłatnie miejsce parkingowe pod blokiem? Aha, w razie problemu zawsze można auto sprzedać itp.
ats20:38, 11.02.2022
Jeszcze było dodać, że przecież można pracować z domu, zamawiać do domu i w ogóle nie wychodzić, bo po co. No ewentualnie na taki piękny park, w idylli bez żadnych spożywczaków (bo przecież wszystko jedzie z internetu), bez parkingów (bo kurierzy dolecą dronami, gdyż jak wiemy zostawiony gdzieś pod budynkiem dostawczak powoduje pieczenie okołosiodełkowe dwukołowych fanatyków spandexu), bez w sumie niczego.
Tylko parki, puszcza i las, w środku miasta...
Rerere09:28, 12.02.2022
@ats kilka dni temu czytałem o projekcie młodych architektów którzy na Pl. Konstytucji zaprojektowali " mokradła". Czyste szaleństwo
Mieszkaniec Kabat22:53, 17.02.2022
Spółdzielnia dzierżawiła teren a każdy użytkownik parkingu za niego płaci. Nie wiem skąd ta opinia że te parkingi są darmowe?
trit1015:49, 07.03.2022
Skup się, to może zrozumiesz. Ja też tam parkuję samochód. Spółdzielnia teren dzierżawi od ZDM i ja tę opłatę dzierżawy mam w czynszu. Więc mi nie ..., że mam coś za darmo. Jak budowano blok blisko 30 lat temu, to nie było w nim garażu podziemnego, tu rosły krzaki i było wysypisko śmieci. Dotarło? Wątpię, Panie Panisko.
Obserwator 08:40, 12.02.2022
Konsultacje społeczne. Czy mieszkańcy brali w nich udział i wyrażali swoje opinie? Natomist zapewne nie zawiedli w konsultacjach miejscy aktywisci i to ich opinie będą teraz brane pod uwagę, bo też są mieszkańcami.
Nieobecni niech mają14:27, 12.02.2022
Mieszkańcy brali udział w konsultacjach społecznych - wiem, bo jako mieszkaniec sam w nich uczestniczyłem i zabierałem głos w dyskusji nad projektem, zgłosiłem propozycje zmian. Bo w konsultacjach społecznych wzięli udział ci mieszkańcy, którym zechciało się pofatygować na spotkanie konsultacyjne. Natomiast ci, którym się nie chciało zgłosić wnieść swoich uwag do projektu - niech mają PRETENSJE tylko DO SIEBIE SAMYCH.
Rerere10:14, 13.02.2022
Te i wszystkie inne konsultacje to podobnie jak BO patologia. Uczestniczą w nich niemal wyłącxnie eko- terroryści. Wiedzą gdzie kiedy i co będzie się konsultowało. Mają czas. I trzeba przyznać są zaangażowani. Także na tym forum, gdzie ze 2 osoby piszą pod wieloma nickami i odpowiadają same sobie.
jac. 17:04, 15.02.2022
Mieszkańcy są tu z góry na przegranej pozycji. Aktywiści społeczni są z natury swojej działalności zorientowani istnieniu takowych konsultacji. Mieszkańcy dowiadują się po fakcie, nawet jeżeli to dotyczy wynajmowanych przez nich od miasta i opłacanych od lat 90-tych miejsc parkingowych.
abw18:41, 16.02.2022
To nie są aktywiści, to naganiacze dla właścicieli parkingów i deweloperów. Większość to urzędnicy,
Adam2211:52, 12.02.2022
Stać na samochód, to powinno być stać na miejsce postojowe! DOŚC PASOŻYTOWANIA NA INNYCH!!!
gemini15:38, 12.02.2022
Fakt. Opłaty za podziemne parkingi sa w Warszawie wybitnie zniechęcające do zakupu swojego miejsca. Sam podatek dla miasta jest wysoki, wcześniej trzeba wyłożyć spora kase na zakup, potem placic co miesiąc podatkowa kare za to ze sie miejsce kupiło i ze samochód nie zastawia ulic.
issaa12:23, 14.02.2022
~gemini, dokladnie!!! podatek od miejsca postojowego jest pobierany jak od "działalnosci gospodarczej" i kilkadziesiąt razy wyższy, niz za metr mieszkania. Do czynszu (i tak wysokiego) dochodzi stówa co miesiąc + ów wysoki podatek raz na rok. Za miejsce, które jest pod moja podłogą i nikomu miejsca nie zabiera, na zewnatrz.. To jest haracz w czystej postaci. A potem oczekuje się, że ludzie będą ten haracz płacic a taki"Jadaś22" dziwi się, że nie chcą.
jac.16:29, 15.02.2022
Te miejsca parkingowe są dzierżawione przez spółdzielnię od miasta od lat 90tych i mieszkańcy płacą za ich używanie. Pan nie wie, o czym pisze.
trit1015:42, 07.03.2022
Adaś, ty zapewne masz miejsce w garażu podziemnym, ale to zawdzięczasz prawdopodobnie swoim bogatym rodzicom, a nie sobie. Bez nich byłbyś zerem.
gemini15:34, 12.02.2022
Na załączonym zdjęciu widać, ze tam istnieje jakiś stały, ogrodzony parking - tylko on ma być zlikwidowany czy wszystkie miejsca, te które sa z drugiej strony jezdni tez? Czy w okolicznych budynkach jest wystarczająca liczba wolnych miejsc garażowych do zakupu dla tych wszystkich samochodów? No i ile samochodów obecnie mieści sie przy Wąwozowej na odcinku KEN-Rosola a ile będzie istniało po przebudowie - wśród nowych, Wąwozowych lak i lasów?
Są wolne miejsca do 19:29, 12.02.2022
W tej okolicy stoi wiele niewykorzystanych, WOLNYCH MIEJSC PARKINGOWYCH. Przykładowo, Spółdzielnia SMB Osiedle Kabaty od kilkunastu lat oferuje do wynajęcia lub sprzedaży KILKADZIESIĄT MIEJSC PARKINGOWYCH w budynkach przy Wąwozowej i Wańkowicza, czyli 100-200 metrów od planowanego miejsca nasadzeń.
Zielony 17:13, 12.02.2022
Cieszę się, że wreszcie ktoś się wziął za blachosmrody na moim Ursynowie. Więcej zieleni i mniej ruchu samochodowego to bardzo pozytywny trend dla mieszkańców i naszych braci mniejszych. Czyste powietrze powinno być priorytetem dla każdego z nas. Uczmy się od mądrzejszych, na zachodzie Europy to jest normalne, że wszędzie jeździ się rowerem albo komunikacją miejską.
W OKOLICY SĄ LICZNE 19:28, 12.02.2022
W tej okolicy stoi wiele niewykorzystanych, WOLNYCH MIEJSC PARKINGOWYCH. Przykładowo, Spółdzielnia SMB Osiedle Kabaty od kilkunastu lat oferuje do wynajęcia lub sprzedaży KILKADZIESIĄT MIEJSC PARKINGOWYCH w budynkach przy Wąwozowej i Wańkowicza, czyli 100-200 metrów od planowanego miejsca nasadzeń. Skoro chętnych na te miejsca postojowe brak, to odpada argument, że rzekomo "nie będzie gdzie parkować w tym rejonie".
issaa12:16, 14.02.2022
~W OKOLICY....- jeśli wracam samochodem z pracy i chęce kupić cokowiek (w licznych sklepach) wzdłuż Wąwozowej to mam kupować miejsce w garażu podziemnym???!!! chyba cie pogięło...
Nie będę mogła zaparkować w poblizu sklepu to tam nie kupię, kupie w sklepie z parkingiem. Proste.
Warto czytać tekst z15:51, 14.02.2022
do "issy": A w jaki sposób teraz "...parkujesz na chwilę przed sklepem, żeby zrobić zakupy (w licznych sklepach) ...", skoro parking przewidziany do likwidacji JEST OGRODZONY i ZAMUKANY NA KŁODKĘ? Nawet na zdjęciach w artykule widać, ze to PAKING OGRODZONY i ZAMYKANY. Więc logiczne, że nie parkuje tam nikt "... na chwilę, przed sklepem, żeby zrobić zakupy...".
trit1015:39, 07.03.2022
Zielony to ty jesteś w głowie. Chciałbym widzieć, jak wiozą twoją żonę do porodu rowerem. I najlepiej w zimę.
Zanim coś napiszesz, to się głęboko zastanów.
Kaczor00:20, 13.02.2022
Zlikwidować te patoparkingi!
Arek6911:14, 14.02.2022
Żenujący jest poziom komentarzy. Zero merytoryki. Chyba naprawdę nasz naród ma gen unicestwienia wszystkich i wszystkiego dookoła. Może najpierw warto by było prześledzić realizację "papierowego" projektu Parku nad tunelem POW na Ursynowie ? Przespacerujmy się po parku w 3D w projekcie z 2 0 1 7 roku . Gdzie to wszystko jest ? Ileż tam NIE POWSTAŁO terenów zielonych.
tomek15:14, 21.02.2022
Zostaw człowieku naród w spokoju i zajmijmy się parkingiem.
issaa12:12, 14.02.2022
to niech dzielnica wybuduje dla tych mieszkańców parking piętrowy, w tych okolicach. koleżanka, mieszkająca na Stokłosach, ma wybudowany 2 czy 3-pietrowy parking, tylko na potrzeby jej/ich osiedla, czyli "da sie". Tam (przy Wąwozowej/Rosoła) w dużej ilosci są bloki bez podziemnych parkingów. Ich mieszkańcy gdzies musza parkować. A, zdaje się, płacą takie same podatki jak zwolennicy wszechobecnej zieleni więc dzielnica ma obowiązek zadbać także o ich potrzeby a nie tylko spacerowiczów i rowerkowiczów (choc sama jeżdżę na rowerze i spaceruję). I tuz obok jest las kabacki, z ogrodem botanicznym, więc "zielenowicze" nie musza obawiać się o brak zieleni i że "nie ma czym oddychać. Niech ruszą 4 litery i przejdą się do pobliskiego lasu. Oczywiscie bez psów, które zagryzają leśne zwierzęta (ostatnio sarnę).
Adam2213:52, 19.02.2022
Niech kierowcy sami sobie zapłacą za parking piętrowy, dlaczego ma za to płacić Dzielnica???
Stać Cie na samochód a nie stać na parking?
Mieszkaniec z Wawozo20:42, 20.02.2022
Do ~Adam22 , ale ja płace za ten parking i zapłaciłem za jego wykonanie i urządzanie. I zapłaciłem za mnóstwo drzew i krzewów wokół budynków i podwórka. Dzielnice już wzięła bardzo dużo pieniędzy. Te kolejne 33 drzewa nic nie zmienią. Tam jest bardzo duzo drzew zasadzonych w ostatnich 2 latach. Za 10 lat polowe z nich wytną, bi będzie za gęsto
tm15:12, 21.02.2022
"Mieszkańcy" protestują przeciwko wielkości planowanego kompleksu po dawnym Tesco, bo jak będzie za duży garaż to "będą im tu przyjeżdżać". Ciekawe czy to ci sami "mieszkańcy", którzy mają zaklepane miejsca na ochydnym, ogrodzonym parkingu przy Wąwozowej.
Lubię aż 3 pedały12:33, 14.02.2022
Nikt nic nie musi jest metro i rower cargo.Brzuszki zejdą
Mieszkaniec z Wawozo20:37, 20.02.2022
A gdzie mam postawić samochód, kiedy nim nie jeżdżę, bo właśnie jadę metrem lub rowerem? I nie obchodzi mnie ewentualny argument, że można nie mieć samochodu
lodzik5000:21, 14.03.2022
Ale to jest tylko i wyłącznie twój problem gdzie zaparkujesz swoje auto.
Mieszkaniec Ursynowa23:06, 17.02.2022
Jeśli ktoś mięska w okolicy to ciężko zrozumieć co na tym odcinku zarząd zieleni wymyślił w ciągu otanich kilku lat. Jest pas zieleni między parkingami a ulicą j motorycznie drzewa są sadzone i usuwane już kilkukrotnie. Teraz chcą dodatków zlikwidować parkingi. Po co? Żeby nasadzić jescze więcej drzew które się tam nie utrzymają bo nikt się nimi nie zajmuje? Chialbym zobaczyć raport ile pieniędzy zostało na tym odzinku już zmarnowane.
Dodatkowo plataktow nikt nie widział a niech podniesie rękę ten co raz na jakiś czas w wolnym czasie wchodzi na stronę zarządu zieleni w Warszawie...
Dodarkowo nie wiem skąd przeświadczenie że parkingi są darmowe? Spółdzielnia płaci za teren a użytkownicy za wynajem. W okolicy jest dość terenów zielonych żeby jescze likwidować połowę miejsc parkingowych dla mieszkańców bloków którzy nie mają parkingów podziemnych w blokach. Nie wiem też co to za argument dobrze rozwiniętą komunikacją miejską? Po mieście ok można wybrać autobus, a co po za miastem?
trit1015:30, 07.03.2022
Zgadzam się w 100%. Gdzie byli ci wszyscy obrońcy zieleni, gdy trzy lub cztery lata temu posadzono wzdłuż Wąwozowej piękne dęby, które następnego roku w 60% uschły, bo nikt ich nie podlewał.
Kabaciarz15:08, 21.02.2022
Dlaczego spółdzielnia Wilanów ma wyłączny dostęp do parkowania na tym terenie? Na publicznej działce jest ogrodzony parking dla wybranych, którzy teraz płaczą bo będą mniej wybrani. Dlaczego likwidujemy tylko co czwarte miejsce? Posadźmy więcej drzew!
trit1015:28, 07.03.2022
Podaj adres, a jutro zaparkuję pod Twoim oknem, mądralo.
mieszkaniec Kabat16:18, 21.02.2022
To jest jeden z najgorzej wyglądających odcinków Wąwozowej. Potrzeba tam drzew i interesy mieszkańców jednego bloku nie powinny w tym przeszkadzać. To nie ma znaczenia czy Ci mieszkańcy płacą za miejsca parkingowe. Inni kierowcy nie mają możliwości parkowania tam nawet za opłatą, a wysokość opłat nie jest wynikiem przetargu. Ten parking to patologia pod każdym względem: estetycznym, środowiskowym i sprawiedliwości.
kierowca16:42, 21.02.2022
Co się stanie z miejscami parkingowymi, które tam pozostaną (likwidowanych jest tylko 33)? Też chciałbym tam parkować, a nie jestem członkiem spółdzielni Wilanów. Jestem gotowy płacić za miejsce i przypuszczam, że jest więcej osób takich jak ja. Skąd przywileje jednej spółdzielni na miejskim terenie?
mam_bmw19:04, 21.02.2022
Również chciałbym tam parkować.
trit1015:23, 07.03.2022
Miejsca parkingowe dzierżawimy od ZDM i za nie płacimy. Poza tym jest to miejsce pod blokiem, w którym mieszkam. Poza tym szykowanie miejsc moim kosztem dla przyjezdnych z Piaseczna, Konstancina i okolic zdecydowanie mi nie odpowiada.
niespółdzielca16:43, 21.02.2022
Oprotestujmy protest spółdzielni.
trit1015:19, 07.03.2022
Podaj swój adres, to będę parkował pod Twoim oknem.
trit1016:42, 07.03.2022
Parking został urządzony za pieniądze mieszkańców Wąwozowej. Teren jest dzierżawiony przez spółdzielnię od ZDM, a ja ponoszę tego koszty w czynszu. Tak więc nie dostajemy nic za darmo. Nie ma garaży podziemnych, bo gdy trzydzieści lat temu budowano bloki, to w tym miejscu była dzika zwałka i wysypisko śmieci, ulica Rosoła kończyła się kilkadziesiąt metrów wcześniej a o ulicy Wąwozowej nikt jeszcze nie słyszał. Projekt po prostu nie przewidywał garaży podziemnych. My, mieszkańcy ulicy Wąwozowej byliśmy tu przed Wami, którzy tak chcecie nas pozbawić parkingu. A przecież nikt Was nie zmuszał, byście tu zamieszkali. Gdy się tu sprowadzaliście, to parking już był, ale wtedy to Wam jakoś to nie przeszkadzało. Wasza kampania da tylko taki efekt, że okrojony parking będzie ogólnie dostępny i będą na nim parkować ci, którzy parkują teraz jeszcze pod Tesco, czyli z Piaseczna, Konstancina i okolic. A ja będę szukał miejsca pod Waszymi oknami - podajcie adresy. Gdzie Wy parkujecie poza domem?
Szkoda słów16:57, 07.03.2022
Lasy Państwowe wycinają drzewa w Lesie Kabackim na potęgę. Te zdrowe. Kilkadziesiąt procent drzew jest martwych. Jeszcze kilka wichur i za kilka - kilkanaście lat z Lasu niewiele zostanie. W Wy o nasadzeniach, które skończą tak jak te dęby posadzone wzdłuż Wąwozowej kilka lat temu - te bliżej Rosoła w połowie uschły. A zwolennicy likwidacji parkingu niech podadzą swoje adresy, będę parkował pod ich oknami, bo muszę przecież gdzieś parkować.
lodzik5000:18, 14.03.2022
Nie, nie będziesz.
48 7
No właśnie. Ale ich to nie dotyczy. Mimo, że akurat oni mają do pracy dojazd idealny. I co do miejsca i czasu.
18 10
Chciałbym zobaczyć jak prezydent miasta i burmistrz Ursynowa jadą dzisiaj rowerkami do roboty. Lub chociażby komunikacją miejską. Albo na piechotę. Nie mówię że to coś złego. Ale niech pokażą że chcą i mogą. Niech najpierw urzędnicy zrezygnują z parkingów. Jak chcą zmian niech zacxną od siebie.
10 10
do Rere: Burmistrza Ursynowa kilka razy spotkałem przypadkiem w Metrze w godzinach pracy - prawdopodobnie jechał służbowo do Zarządu Miasta. Więc pod tym względem nie ma się co przyczepiać do Burmistrza.
6 4
Drogi przedmówco. Rozumiem że p. burmistrz nie posiada samochodu oraz zawsze przyjeżdża do pracy komunikacją miejską? To, że korzysta z metra niczego nie zmienia. Korzystają prawie wszyscy co mogą. Nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby wyrugować zupełnie samochody. Także elektryczne. A za chwilę będą się dziwić, że społeczeństwo jest mało mobilne. Że nie chce pracy kilka km dalej bo nie ma jak dojechać.