Zawieszona linia autobusowa 195 to temat obecny na Ursynowie już od prawie dwóch lat. Wielu mieszkańcom brakuje autobusów zapewniających bezpośrednie połączenie z placem Trzech Krzyży i wielokrotnie apelowali o ich powrót. W ostatnią niedzielę ku zaskoczeniu ursynowian linia 195 "powróciła" do naszej dzielnicy. Był to jednak jednorazowy przejazd, który zdecydowali się zorganizować miłośnicy komunikacji.
Temat walki o powrót jest mi dobrze znany, dlatego wśród znajomych, już od dłuższego czasu myśleliśmy, co jeszcze możemy zrobić w tej sprawie, poza pisaniem bezskutecznych wiadomości do ZTM. Były różne pomysły, w tym i własny przejazd. Ponieważ od dłuższego czasu interesuję się transportem publicznym i fotografią, postanowiłem połączyć wszystko razem
- opowiada Andrzej Pionkowski, miłośnik transportu publicznego i organizator przejazdu.
Zabytkowy autobus Jelcz, który został wynajęty specjalnie na tę okazję, przejechał trasę z Metra Młociny (dawniej Huta - dawn kraniec linii) przez plac Wilsona, plac Piłsudskiego, plac Trzech Krzyży, Dolinę Służewiecką, a następnie ulicami Ursynowa na Natolin Północny. W dalszej części wycieczki autobus zmienił trasę i odwiedził kolejne punkty.
Mieszkańcy napotykający zawieszony autobus mogli pomyśleć, że linia wreszcie wróciła.
W niedzielę pojawił się na ulicach Ursynowa autobus o numerze 195. Okazało się, że grupa miłośników komunikacji miejskiej zorganizowała przejazd zabytkowym autobusem, wprowadzając w zadziwienie wszystkich, którzy zauważyli taki autobus oraz osoby, które chętnie widziałyby ten numer linii na co dzień
- mówi pani Anna.
Podróż pasjonatów zabytkowym przegubowym Jelczem nawiązywała do dawnej i niedawnej trasy linii 195. Linię 195 uruchomiono 7 kwietnia 1979 roku, by połączyć budujący się Ursynów Północny z placem Piłsudskiego (dawniej Zwycięstwa) oraz pl. Trzech Krzyży. W 1989 roku trasę autobusu przedłużono aż do Huty.
A przegubowiec, którym podróżowano jest jednym z ostatnich dwóch na świecie Jelczów M181M. Pojazd o numerze taborowym 7891 został zakupiony po wycofywaniu z użytku przez STW Drift Team, a następnie odkupiony przez dawnego opiekuna wozu z czasów pracy liniowej Tomasza Łysakowskiego. Autobus jest częścią kolekcji stowarzyszonej z Klubem Miłośników Komunikacji Miejskiej w Warszawie
Wycieczka wzbudziła wiele pozytywnych emocji zarówno u osób, które brały w niej udział, jak i u innych mieszkańców Ursynowa. - Cieszy mnie fakt, że przejazd został zauważony przez mieszkańców, na trasie spotkaliśmy się z miłym zaskoczeniem. Warto było zorganizować taką wycieczkę! - dodaje pan Andrzej.
W wakacje 2022 roku linia 195 została przez ZTM zawieszona i nie powróciła na Ursynów do dziś. Radni, jak i mieszkańcy walczyli o jej powrót, niestety bezskutecznie. Zarząd Transportu Miejskiego od dwóch lat powtarza te same argumenty, a niedawno dodał do listy kolejny.
Linia 195 ma charakter uzupełniający i na wielu odcinkach przebieg jej trasy pokrywa się z trasami innych linii.
Dodatkowym czynnikiem mającym wpływ na utrzymanie zawieszenia jest trwająca budowa linii tramwajowej do Wilanowa. Z jej powodu występują znaczne utrudnienia w ruchu w rejonie ulic Sobieskiego i Belwederskiej, które generują istotne opóźnienia na liniach kursujących tymi ulicami
- stwierdziła Renata Wiśniewska z ZTM.
Według ZTM na odcinku pomiędzy przystankami Ursynów Płn. a Plac Trzech Krzyży (8 km) trasa linii 195 w całości pokrywa się z linią 503. Dodatkowo lokalne relacje na Ursynowie, które wcześniej obsługiwała linia 195, dziś zapewniają autobusy z numerem 179. Zarząd Transportu Miejskiego zwrócił również uwagę na "ograniczone zasoby kadrowe", przez które w pierwszej kolejności zasila o dodatkowe pojazdy bardziej oblegane linie.
Wszystko wskazuje więc na to, że linia 195 na Ursynów nie powróci.
[FOTORELACJA]5641[/FOTORELACJA]
W. B. 06:10, 24.04.2024
Wybraliście takiego prezydenta i radnych to macie za swoje. 😠 06:10, 24.04.2024
J41208:53, 24.04.2024
Warto było uczestniczyć! 08:53, 24.04.2024
Boom16:13, 24.04.2024
Co mnie to obchodzi? Tylko biedaki jeżdżą zbiorkomem. Zaorać to i niech ludzie się ogarną, zmienią pracę albo otworzą firmę i będzie ich w końcu stać na własne auto. Dość już dopłacania do anachronizmów komunizmu. A zawistnym patusom marzy się zwężanie ulic, ograniczanie praw kierowców, najczęściej przedsiębiorców. Dosyć tego. Zlikwidować zbiorkom! 16:13, 24.04.2024
Wujek Wladek18:04, 24.04.2024
Do Jaska z 06:45, 24.04.2024: "Warszawa jak widzisz rozbudowuje sie radzi sobie ale nie na wszystko starcza" - wicie, rozumicie, kierunek zmian swietny, tylko tu jakies karzelki wciaz nam z dziur wychodza i do mleka szczaja, a ono od tego kwasnieje. Idea jest sluszna, tylko nie ma jej z kim realizowac!
🤠
Winna jest tu Solidarnosc i przewrot w 1989 r., bo za PRLu 195 jezdzil, a dzisiaj nie jezdzi. Za to teraz moze linia powinna jezdzic kladka za 155 mln zl? PiS i Kaczynski oslabiali, zabierali, ale na szczescie usmiechniety prezydent odjal od ust sobie i wiernym urzedasom te marne 150 baniek i wydal na misia na miare naszych potrzeb. A ja sie obawiam, ze to nie jest jego ostatnie slowo! 💩 18:04, 24.04.2024
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
jasiek06:45, 24.04.2024
10 4
Tak jakbysmy wybrali kogos z Pisu to na pewno linia by powrocila, a teraz bylo by w Polsce 30 stopni, na drzewach rosly owoce egzotyczne i placilibysmy w euro... Gdyby Pis nie wprowadzil slawnego juz Janosikowego i innych chorych podatkow danin ktore oslabiaja duze miasta to moze i starczyloby pieniazkow na wiecej inwestycji i na linie 195. Takze towarzyszu - to twoi ludzie doprowadzili do tego co mamy. Warszawa jak widzisz rozbudowuje sie radzi sobie ale nie na wszystko starcza, a chyba nikt z nas podwyzek np na komuniacje nie chce. 06:45, 24.04.2024