Poruszające i monumentalne. Poważne i liryczne. W kościele Wniebowstąpienia Pańskiego po raz pierwszy na Ursynowie zabrzmiało "Requiem" autorstwa młodego kompozytora Jakuba Kaczmarka. Orkiestrze i solistom towarzyszył dzielnicowy chór "Iuvenis".
"Requiem" to msza żałobna, która rozbrzmiewa w kościołach w okolicach Wszystkich Świętych oraz podczas uroczystości żałobnych. W niedzielny wieczór w kościele przy al. KEN 101 usłyszeliśmy requiem wyjątkowe - stworzone przez mieszkającego na Ursynowie kompozytora Jakuba Kaczmarka.
Twórca inspirujący się światowej sławy twórcą muzyki filmowej Hansem Zimmerem, stworzył nowoczesne dzieło sięgające po elementy, kojarzące się z dramatami prosto z wielkiego ekranu. Warstwa muzyczna była napięta i różnorodna. Nie zabrakło tu grozy, monumentalnego brzmienia, ale też typowych dla mszy żałobnej smutku, liryki, nostalgicznych arii wokalnych. Publiczność zgromadzona w kościele z pewnością odkryła, że requiem nie musi być utworem ciężkim i niezrozumiałym. Kaczmarek dodał mu nowoczesności i ekspresji.
VIDEO: Premiera "Requiem" J. Kaczmarka na Ursynowie
Partie wokalne świetnie wykonali: sopranistka Aleksandra Klimczak oraz tenor Tomasz Piluchowski, których głosy przebijały się do nieba. Raz delikatne, innym razem potężne partie wykonywał z wdziękiem dzielnicowy chór Iuvenis, który na co dzień ćwiczy pod dyrekcją Jakuba Kaczmarka. Udział w ursynowskiej premierze "Requiem" chór może zaliczyć do bardzo udanych. Również kameralna orkiestra symfoniczna złożona z aboslwentów Akademii Muzycznej w Warszawie została nagrodzona gromkimi brawami. Premiera niebanalnego "Requiem" to wydarzenie, z gatunku tych, których na Ursynowie ciągle brakuje.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z KONCERTU "REQUIEM"
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu haloursynow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz