Dzisiejszy piknik rodzinny przed urzędem dzielnicy to przede wszystkim moc zabaw i atrakcji dla dzieci.
A zabawy było co niemiara. Dmuchane zjeżdżalnie, wycinanki, malowanki, gra w kapsle. Oczywiście nie mogło zabraknąć też odrobiny nauki - były prezentacje reakcji chemicznych, dzieciaki mogły też nauczyć się kilku słów języku angielskim. Ci, których pasjonują sztuki walki, na własne oczy mogli się przekonać jak wyglądają treningi karate.
Rzecz jasna nie zabrakło także punktów malowania buzi, kolorowych baloników - a na osłodę: pyszna i kolorowa wata cukrowa.
Gdy dzieci doskonale się bawiły, ich rodzice odpoczywali na leżakach wygrzewając się w promieniach słońca.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z PIKNIKU RODZINNEGO.
0 0
Super piknik! Byłam też na Podzamczu, ale tam nie było takiej atmosfery jak na Ursynowie