Arena Ursynów zamieniła się dziś w halloweenowe królestwo. Od godziny 11 do 17 trwał Strasznie Fajny Piknik, coroczna impreza dzielnicowa z okazji Halloween. Organizatorzy przygotowali dmuchańce, warsztaty z dyń, malowanie twarzy, stoiska plastyczne i dyskotekę.
Świetna zabawa była okupiona długim oczekiwaniem.
Stoimy tu już pół godziny i jeszcze ze cztery osoby przed nami
- mówi pani Karolina, mama pięcioletniej Mai przebranej za czarownicę. - Ale córka nie narzeka, bo już jest pomalowana, więc teraz czeka na dmuchańca, a potem idziemy na dynie.
Do najpopularniejszych atrakcji czekało się nawet 40 minut. Kolejki ciągnęły się przy stoiskach z malowaniem twarzy, gdzie czarownice, wampiry i pajęczyny powstawały na twarzach dzieci w ekspresowym tempie. Kolejki były też do dmuchańców, zwłaszcza długi żółty dmuchany tor przeszkód cieszył się ogromnym zainteresowaniem.

Uważni obserwatorzy zauważyli, że w tym roku było nieco skromniej niż w poprzednich edycjach. Brak było fotobudek, które pojawiały się w ubiegłych latach, a strefa zabaw plastycznych była mniejsza. Było też mniej dmuchańców.
Dzieci mogły za to w tym roku wycinać lampiony z dyń, tworzyć pacynki, halloweenowe slime'y i brać udział w konkursie na najlepsze przebranie. Nowością była dyskoteka, która ruszyła o 15 i zgromadziła tłumy najmłodszych bawiących się przy głośnej muzyce.
Mimo kolejek nikt nie wyglądał na niezadowolonego. Dzieci w przeróżnych strojach - od klasycznych czarownic i wampirów, przez księżniczki z Disneya, po postaci z filmów - biegały między atrakcjami, robiły zdjęcia i pokazywały swoje stroje.
Moja córka jest dziś zieloną wiedźmą, syna przebraliśmy za szkielet, a my z żoną mamy elementy halloweenowe
- pokazuje pan Michał. - To fajna zabawa, dzieci czekały na to od tygodnia. Trochę tłoku jest, ale to pokazuje, że ursynowianie lubią takie imprezy.
Wśród maluchów można było spotkać małe wampirki z czerwono-czarnymi pelerynami, czarownice w fioletowych kapeluszach, księżniczki w tiulowych sukienkach, a nawet małego tygryska w pomarańczowym kombinezonie.
Dodatkowe atrakcje czekały na parkingu przed Areną. Strażacy demonstrowali pojazdy ratunkowe, policja prowadziła stoisko edukacyjne, a wszyscy mogli skosztować gorącej grochówki z wojskowego kotła. Dla ułatwienia dojazdu uruchomiono specjalną linię autobusową kursującą między metrem Imielin a Areną. Elektryczny pojazd ozdobiony był halloweenowymi grafikami, a w środku na pasażerów czekała czarodziejka.
To już piąta edycja halloweenowej imprezy na Ursynowie.
[FOTORELACJA]6422[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Teren za Megasamem przejdzie lifting. Zniknie beton
Bardzo dobrze, że teren zostanie zagospodarowany!
Ela
14:45, 2025-10-26
Kontrowersyjna sprzedaż działki na Ursynowie
Cały rejon Kłobuckiej to taki ursynowski Kopciuszek. Zaniedbanie, bylejakość, słabe drogi, słaba komunikacja, ignorowanie potrzeb mieszkańców. Mimo szumnej nazwy "Ursynów" to z Ursynowem ma wspólną tylko nazwę i że jest w granicy tej dzielnicy.
Ursy
12:28, 2025-10-26
Teren za Megasamem przejdzie lifting. Zniknie beton
VillaMegasam zaraz powstanie.
Bunia
11:27, 2025-10-26
Puste autobusy krążą po alei KEN. Dlaczego?
"Nie widzi sensu ..." - problemy osób starszych są ostatnimi, które władze Warszawy i rozmaitych miejskich instytucji dostrzegają. Nie należą do lewicowej agendy, co ciekawe, problemy osób niepełnosprawnych chyba też nie (zainteresowanie kończy się na wymogu, żeby ich nazywać "osobami z niepełnosprawnościami"). Zaiste, wielką stratą byłoby puszczenie jednego autobusu co 20 minut po trasie, po której kursują olbrzymie pociągi co 3 minuty. Przy okazji byłoby wiadomo, gdzie się przesiadać w wypadku awarii, a nie szukać za każdym razem, gdzie to tym razem jeździ autobus "ZA METRO". Ciekawostka, że władze Warszawy tak samo utrudniają życie osobom starszym i niepełnosprawnym przy okazji budowy nowych linii tramwajowych. Tam przystanki są rzadkie, co drugi przystanek autobusowy, niczym metro (tramwaj to ma być takie niby-metro - jakie władze, takie metro). Tak jest z tramwajem do Wilanowa, tak jest z odnogą na Sielce na ulicy Gagarina, tak będzie np. na Rakowieckiej, gdzie przystanki mają być przy Puławskiej i Niepodległości a pomiędzy nic!
Docent marcowy
10:27, 2025-10-26