Do ursynowian przychodzą już decyzje o wysokości podatku od nieruchomości. Ale - z powodu epidemii koronawirusa - listy z urzędu przychodzą opóźnione. - Decyzja przyszła od razu po terminie płatności. Kiedy mam więc zapłacić, czy będą płacił odsetki? - pytają nas czytelnicy.
Do końca maja będzie można rozliczyć się podatku dochodowego, a co z podatkiem od nieruchomości? Tu terminy się nie zmieniają - ustawodawca nie dał samorządom takiej możliwości. Do wielu ursynowian trafiły właśnie, akurat w czasie stanu epidemii koronawirusa, decyzje o wymiarze podatku od nieruchomości na 2020 rok.
W tym roku, po raz pierwszy, listy przychodzą nie od urzędu dzielnicy, ale od Centrum Obsługi Podatnika m.st. Warszawy - wyspecjalizowanej jednostki miejskiej, która zajmuje się obsługą podatków lokalnych.
Wielu czytelników zwraca nam uwagę, że listy z COP przychodzą z dużym opóźnieniem. - U mnie data wydruku to 11 marca, a list przyszedł dopiero dzisiaj 24 marca - mówi pan Konrad.
Co ciekawe, w decyzji wyznaczono termin do zapłaty podatku na... 16 marca, czyli urząd praktycznie nie dał szansy na jego zapłatę w terminie. Bo jeśli weźmiemy pod uwagę czas wysyłki listu oraz czas potrzebny poczcie na jego dostarczenie (w sumie 5 dni), to trzeba założyć, że urzędnicy albo narażają mieszkańców na stres związany z upływającym terminem, albo chcą wymusić szybką zapłatę podatku.
Okazuje się, że termin podany w piśmie... nie obowiązuje. I jest to napisane w decyzji, ale większość z nas zauważa określony przez urząd termin. I trudno się dziwić, bo to tabelka z terminem w piśmie najbardziej rzuca się w oczy.
- Obowiązującym terminem zapłaty podatku od nieruchomości jest termin 14 dni od daty otrzymania decyzji - informuje biuro prasowe stołecznego ratusza.
Dlaczego urząd od razu nie zrezygnuje z określania indywidualnego terminu płatności, skoro wysyłka jest opóźniona? - Być może system odpowiadający za drukowanie i wysyłanie listów czegoś nie zmienił - słyszymy w urzędzie.
Czytelnicy, którzy otrzymali listy z wymiarem podatku od nieruchomości prawdopodobnie są wyjątkowymi "szczęśliwcami", bo Centrum Obsługi Podatnika ze względu na koronawirusa wstrzymał wysyłkę. Listy będą wysyłane hurtowo w późniejszym terminie, przy uwzględnieniu sytuacji związanej z pandemią.
W przypadku, gdy nie będzie nas stać na zapłacenie podatku, bo np. przez zamknięcie firmy w związku z epidemią koronawirusa stracimy stały dochód, można wystąpić do miasta o odroczenie płatności lub płatność w ratach.
W związku z wystąpieniem sytuacji kryzysowej, w przypadku gdy podatnik po otrzymaniu decyzji nie będzie w stanie uregulować podatku może złożyć wniosek o odroczenie terminu płatności podatku lub rozłożenie płatności na dogodne raty.
Ursynowianie co roku wpłacają do kasy miejskiej ok. 40 mln złotych z tytyułu podatku od nieruchomości od osób fizycznych i prawnych. Ale dodajmy, od tego roku dzielnica z tych pieniędzy nie korzysta.
Centrum Obsługi Podatnika zawiesiło obsługę w biurze. Wszystkie sprawy można załatwić przez internet, za pomocą platformy ePUAP, mailowo: [email protected] lub pod numerami telefonów:
519 066 098
514 603 566
509 647 711
22 325 91 41
22 325 91 42
22 443 99 91
Ambroży 10:06, 25.03.2020
Nauczony życiem zawsze zaczynam czytać od drobnego druczku ;-)
Jonh11:50, 25.03.2020
przecież zawsze tak było.
malgosia197312:29, 25.03.2020
Urząd nie może zrezygnować z wpisywania terminu 15 marca (w tym roku 16 marca, bo 15 marca wypadł w niedzielę), bo w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych jest jednoznacznie zadekretowane, że raty podatku płaci się do 15 marca, do 15 czerwca, do 15 września i do 15 grudnia. Urząd pisze decyzję zgodnie z prawem ustalonym przez ustawodawcę. A że wtórni analfabeci nie potrafią wyciągnąć właściwych wniosków ze zdania 2. i 3. tenoru decyzji.... To tworzy się takie artykuły o niczym.
Nick20:32, 25.03.2020
Koronawirus nie ma tu nic do rzeczy. Obecnie może być tylko wymówką do biedaprocederu naszej (nie)kochanej poczty. 3 kwartał ubiegłego roku. W mojej skrzynce ląduje "powtórne zawiadomienie" o przesyłce do odebrania. Wg daty na awizo (odebranego w dniu doręczenia) termin odbioru przesyłki na poczcie minął dzień wcześniej. Awiza pierwszego nie było wcale. Od razu powtórne i od razu bez możliwości odebrania bo po terminie. Tak pracowała jesienią 2019 Poczta Polska na Ekologicznej (tam odbieram przesyłki). Warto żeby ktoś tam zajrzał bo to nie był jedyny raz kiedy miałem taki numer, choć uprzednio po powtórnym awizie, miałem chociaż kilka dni na reakcje.
Urzędnik 09:48, 26.03.2020
Zgodnie z ordynacja podatkowa decyzja powinna zostać dostarczona 14 dni przed terminem zapłaty...
5 6
Wtórni analfabeci? Droga urzędniczko, trochę szacunku do mieszkańców. Ludzie mają prawo nie wiedzieć, to urzędnicy są od wyjaśniania. Ten termin może wprowadzać w błąd i ludzie są zdezorientowani. Więcej empatii!
3 1
Nie jestem urzędniczką. Po prostu czytam ze zrozumieniem.