Rząd zmienia zasady rozliczania ogrzewania w mieszkaniach. Nawet przy całkowicie zakręconych grzejnikach lokatorzy zapłacą więcej. Nowe regulacje wejdą w życie w sezonie grzewczym 2025/26.
Jak podaje biznes.wprost.pl, czeka nas jedna z ważniejszych zmian dotyczących rozliczania ciepła w blokach. Od kolejnego sezonu grzewczego mieszkańcy nie unikną opłat za ogrzewanie nawet wtedy, gdy całkowicie zakręcą kaloryfery.
Według informacji portalu lokatorzy będą zobowiązani pokryć co najmniej 15 proc. kosztów zmiennych ogrzewania, niezależnie od tego, czy korzystają z grzejników, czy nie. Ma to ograniczyć tzw. „pasożytnictwo cieplne”, czyli sytuacje, w których jedni oszczędzają, korzystając z ciepła płynącego z mieszkań sąsiadów.
Zmiana wynika z ustawy o efektywności energetycznej z 20 maja 2016 r. (Dz.U. 2025 poz. 711) i ma wyrównać zasady rozliczeń między mieszkańcami.
Biznes.wprost.pl wskazuje, że w praktyce opłaty za ciepło mogą wzrosnąć średnio o 8–12 procent. Dotyczy to nawet osób, które zwykle ogrzewanie ograniczają lub całkowicie wyłączają w sezonie.
Opłaty mają rekompensować m.in. straty i przenikanie ciepła między lokalami, a także ogrzanie części wspólnych budynku.
Zmiany mają położyć kres konfliktom w spółdzielniach i wspólnotach. Portal przypomina, że od lat problemem były sytuacje, gdy część lokatorów utrzymywała w mieszkaniach bardzo niską temperaturę, obniżając koszty własnego ogrzewania kosztem innych.
Po wejściu w życie nowych przepisów wspólnoty będą mogły wprowadzać opłaty minimalne dla takich mieszkań.
Nowe regulacje przewidują także montaż liczników ciepła lub podzielników kosztów ze zdalnym odczytem. Najpóźniej do 1 stycznia 2027 r. takie urządzenia mają trafić do wszystkich mieszkań.
Według wyliczeń, na które powołuje się biznes.wprost.pl, koszt montażu to około 200–400 zł za mieszkanie.
Nie będzie już możliwe całkowite unikanie opłat dzięki zakręconym grzejnikom. Każdy lokator zapłaci za ciepło – nawet jeśli ogrzewa mieszkanie na własną rękę lub korzysta z alternatywnych źródeł.
Blokady ronda zawieszone! Zarząd Zieleni obiecał rozmow
Wystarczy zajrzeć do google maps i sprawdzić ile dostaliście dodatkowych miejsc wzdłuż Stryjeńskich, oraz jak przez całe dekady w nielegalny sposób mieliście wygrodzone całe połacie publicznych terenów pod parkingi strzeżone - zarówno na Stryjeńskich jak i Płaskowickiej. To już prędzej powinniście się złożyć na jakiś słony podatek od takiego 30-letniego rympału w biały dzień. Wam się po prostu wszystko należy? Otóż nie. Ta dziadowska zachłanność musi mieć kiedyś koniec i będzie miała. Wspólnym parkiem, który zasłoni te graty.
Aha
17:01, 2025-11-19
Blokady ronda zawieszone! Zarząd Zieleni obiecał rozmow
Każde spotkanie jest dobre, aby odebrać fakturę za koszty przestoju oraz niezrealizowanych w terminie inwestycji, zmarnowanej zieleni etc. parku + bazarku! Koniec z marnotrawstwem pieniędzy warszawskich podatników!!!
W punkt
16:34, 2025-11-19
Blokady ronda zawieszone! Zarząd Zieleni obiecał rozmow
Protest to się skończył bo zimno i dziadom się nie chce protestować.
Tylko park
16:17, 2025-11-19
Miliony wizyt „przepadają”. A inni walczą o termin
Mi nieraz przekładano terminy wizyt, nikt nawet nie pytał, czy mogę przyjść w nowym terminie. Jak już zaczynają porządki z terminami wizyt, to może i tymi praktykami należy się zająć?
miki
15:34, 2025-11-19