Wydawałoby się, że czasy, w których kominiarze chodzili po domach i nakłaniali do kupowania kalendarzy, już dawno minęły. Nic bardziej mylnego. Osoby podające się za przedstawicieli tego zawodu pojawiły się w ostatnich dniach na osiedlu przy ul. Lasek Brzozowy na Ursynowie. Informuje i przestrzega nasz czytelnik.
Chodzi dwóch mężczyzn ubranych w czarne podkoszulki z wielkim napisem „Kominiarz”. Ofiarowują kalendarze, ale domagają się zapłaty
- relacjonuje mieszkaniec.
Starsze i bardziej ufne osoby mogą wpuszczać takich fałszywych kominiarzy do domów. Pal sześć, jeśli są to tylko osoby prowadzące sprzedaż kalendarzy, a co jeśli to złodzieje?
Spółdzielnie mieszkaniowe zawsze informują o wizytach konserwatorów bądź pracowników firm, którym powierzają wykonanie usług. Wywieszane są informacje na klatkach schodowych, na stronach internetowych.
- Żadnych prac kominiarskich nie zlecaliśmy. To prawdopodobnie nagabywacze - słyszymy w spółdzielni na Natolinie. Wspólnoty i spółdzielnie proszą mieszkańców o czujność i niewpuszczanie fałszywych kominiarzy do mieszkań, ale też na klatki schodowe.
Również Korporacja Kominiarzy Polskich nie prowadzi obnośnej sprzedaży kalendarzy.
Zakłady kominiarskie utrzymują się z wykonywania usług czyszczenia i kontroli kominów. Niektóre z firm swoim klientom rozdają kalendarze jako formę reklamy. Na tych kalendarzach zawsze jest adres i telefon do zakładu kominiarskiego, aby klientowi ułatwić kontakt w przypadku awarii komina. Zatem jeżeli kalendarz oferowany jest bezpłatnie i umieszczony jest na nim kontakt do zakładu kominiarskiego to proponuję uznać, że kominiarz jest prawdziwy.
Jeżeli zaś na kalendarzu nie ma danych zakładu kominiarskiego i do tego oferująca go osoba żąda zapłaty za kalendarz to powinno się zapalić światełko ostrzegawcze, bo możemy mieć do czynienia z osobą, która nie jest kominiarzem lecz okrężnym sprzedawcą kalendarzy.
- informuje przedstawiciel ogólnopolskiej korporacji zawodowej komisarzy.
Przed łatwowiernością i wpuszczaniem obcych do domu ostrzega również policja.
Warto zachować ostrożność będąc samemu w domu i pod żadnym pozorem nie wpuszczać nieznajomej osoby do mieszkania. Warto pamiętać, że prawdziwy kominiarz powinien mieć przy sobie ważny i czytelny dokument, legitymację poświadczającą wykonywany zawód i tożsamość.
Strój kominiarza nie świadczy o autentyczności kominiarza!
- przypomina mazowiecka policja.
Pamiętajmy, że o tym, że ktoś jest specjalistą w zakresie wentylacji, nie świadczy strój czy napisy na koszulkach. Każdy prawdziwy kominiarz chętnie się wylegitymuje i poda swoje imię i nazwisko.
[ALERT]1736801205169[/ALERT]
Old_Boy09:12, 14.01.2025
Chodzili też na Hawajskiej w ubiegły piątek, Córka im nie otworzyła. Parę lat temu jednego pogoniłem.
Misiek15:20, 14.01.2025
Ludzie otwierają domofonem byle komu a potem jest płacz że włamania...
Edward16:27, 14.01.2025
Do mnie też taki dzwonił domowem to żem zapytał czy flaszke ma? A że nie miał to zem mu nie otworzył hehe
Jan Żabin18:33, 20.01.2025
Szkoda, że nie brak funduszów na nic a brak na straż miejska i policję. Czyżby naszym absolwentom Collegium Humanum nie zależało na bezpieczeństwie mieszkańców a wolą wydawać na agitacje i propagandę? Szkoda gdyby tak było bo to nam mieszkańcom Ursynowa ich mimowolnym żywicielom kradną samochody i okradaja mieszkania.
30 lat Ursynowa z metrem! Gierek nie chciał tej budowy
Polska została sprzedana przez Balcerowicza za długi Gierka - tak, ma swój wkład
Gardner16
06:24, 2025-05-16
Źle zaparkował, wyciągnął broń. Szokujący incydent
deportacja.
Twój nick
06:20, 2025-05-16
Park POW: Plac zabaw z Misiem otwarty, fontanna działa!
Na rurze od misia jest wymieniony producent (napis jest wielki), zgadnijcie z jakiego kraju przyjechał miś ?
adek
02:55, 2025-05-16
Łopata kontra psie dołki. Nietypowa akcja ursynowianina
To kolejny przykład na to jakim sadyzmem jest trzymanie psów w blokach. A później takie psychiczne bydle, zmaltretowane zamknięciem w małym mieszkaniu, jeszcze potrafi zaatakować i pogryźć dziecko.
dr2
23:17, 2025-05-15
4 0
Dokładnie tak. Ulotki, poczta, kurier, milicja, spółdzielnia - magiczne słowa klucz. Jak nie do Was to po co otwieracie domofon? ja nie rozumiem.