Niecodzienny wypadek na Ursynowie. Autobus komunikacji miejskiej wjechał w pas zieleni przy alei Rodowicza "Anody, naprzeciwko SGGW, tuż przy stacji paliw Circle K.
Pojazd w trakcie kursu ok. godz. 9:30 nagle zjechał na wysepkę dla pieszych na skrzyżowaniu z Jastrzębowskiego, skosił latarnię, przejechał z nią pod podwoziem parę metrów, wjechał na pas zieleni z drzewa i krzewami. Zniszczył dwa drzewa i zatrzymał się i zawisł.
Na szczęście nikomu z pasażerów nic się nie stało. A co z kierowcą? Jemu też nic nie dolega. Według ustaleń policji był trzeźwy, prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Przyczyny zdarzenia bada również operator przewozów i właściciel autobusu firma Mobilis z Grodziska Mazowieckiego oraz Zarząd Transportu Miejskiego.
Przed godz. 13 rozpoczęła się operacja wyciągania autobusu z pobocza. Pojazd ma zbitą szybę przednią i uszkodzony przód. Na miejscu pracuje ekipa specjalistycznej pomocy drogowej. Prawy pas ruchu na wysokości Jastrzębowskiego w kierunku zjazdu na pętlę Ursynów Północny jest zablokowany. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze przez kilka godzin.
[FOTORELACJA]6065[/FOTORELACJA]
meme15:00, 28.12.2024
usnął, bo za mało się nawciągał nosem... 15:00, 28.12.2024
Nieudolność władzy 16:22, 28.12.2024
Gdzie jakieś kontrole? Dbałość o bezpieczeństwo? 16:22, 28.12.2024
Dowcipniś16:53, 28.12.2024
O czym ty mówisz gdy każdego dnia w tym kołchozie pod patronatem miasta są łamane prawa pracy a regulaminy spółki stoją ponad przepisami a zaś sam pracownik jest gorzej traktowany niż najtańszy robotnik nieznający języka danego kraju w którym pracuje. 16:53, 28.12.2024
meme16:39, 28.12.2024
nie ma gospod(upi)arza, myszy harcują... 16:39, 28.12.2024
Nick16:56, 28.12.2024
na Rodowicza samochody nagminnie przekraczają 50 km/h, pędzą z 80 km/h !
W tym miejsce zawsze coś się wydarza.
Przydałyby się światła bezkolizyjne na pasie dla skręcających z Rodowicza w lewo w Jastrzębowskiego i zawracających (w kierunku Ciszewskiego) 16:56, 28.12.2024
xyz10:08, 29.12.2024
Zawracam tam jeżdżąc na stację paliw. Nie mam problemów z zawracaniem w tym miejscu. 10:08, 29.12.2024
Misiek17:01, 28.12.2024
Autobus to pikuś - tam są regularnie "wyścigi" i samochody jadące ponad 100km/h
Wypadki są regularnie albo tam albo przy basenie SGGW - na końcach "długiej prostej"
Tam powinien byc odcinkowy pomiar ruchu... 17:01, 28.12.2024
xyz10:05, 29.12.2024
Ciekawe, nigdy na tej prostej nie widziałem wypadku. Przy basenie fakt wypadki na skrzyżowaniu są, bo były tam od zawsze. W latach 80-tych była ciągle mowa o zamontowaniu tam sygnalizacji, bo był wypadek za wypadkiem. Może winna jest szerokość tego skrzyżowania, ale taka jest ze względu na rezerwę pod wiadukty, które gdzieś tam w latach 70-tych tutaj planowano. 10:05, 29.12.2024
AntyOszołom17:07, 28.12.2024
ZTM bada przyczyny? ten sam ZTM, który podpisuje się pod kwitami ciągłej jazdy po 13 godzin z tylko trzema przerwami po 15 minut dla kierowcy zawodowego i obsługą krańcowych przystanków z ludźmi w autobusie? nie wiem czy śmiać się czy płakać no ale ważne, że ztm (już celowo z małej) jest na posterunku 🤣 17:07, 28.12.2024
Ko09:55, 29.12.2024
Tylko bydło i biedota jeździ zbiorkomem. Trzeba się było uczyć. Na przykład Robert Kempa i Klaudiusz Ostrowski mają dylemat renomowanej uczelni Collegium Humanum i nie muszą z chołotą jak sardynki jeździć. 09:55, 29.12.2024
???09:56, 29.12.2024
Tak się czasami zastanawiam jak wygląda przerwa kierowcy, gdy przyjedzie na pętlę opóźniony o np. 10 minut? Odpoczywa te klika minut, czy zamyka drzwi i jedzie dalej, bo w rozkładzie wybił akurat czas odjazdu. 09:56, 29.12.2024
Aaaa17:00, 28.12.2024
12 0
Raczej z przemęczenia, z bycia wyciśniętym jak pomarańcza. Komunikacja miejska w Warszawie oferuje już nie fatalne a realnie mówiąc - katastrofalne warunki pracy. Miałem nieprzyjemność robić jako driver dwa lata, robota dla desperatów i szaleńców. 17:00, 28.12.2024
meme16:03, 29.12.2024
0 0
no to może właśnie dlatego proszek wchodzi przy wyśrubowanych wymaganiach i ciężkich warunkach pracy? 16:03, 29.12.2024